Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3477
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2020-03-15, 21:09

sprocket73 pisze:Najważniejsze było to, że przez kilka godzin wróciliśmy do dawnej normalności, kiedy człowieka nie atakują kolejne straszne newsy ilu mamy chorych, jak sytuacja we Włoszech. Bardzo tego potrzebowałem.

Wyszłam z takiego samego założenia. Nazywam to "przewietrzeniem głowy". I z premedytacją nie czytałam żadnych wiadomości rano.
Przydał się taki kilkugodzinny reset.

sokół pisze:Wiosna widać nadciąga. Szkoda tylko, że w takich okolicznościach tym razem,,,

Jak najbardziej nadciąga! Zaraz idę robić pesto z czosnku niedźwiedziego. Rósł sobie dziś jak oszalały przy szlaku na Błatnią, ku naszej wielkiej radości.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9777
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-03-15, 21:34

Ładne kolorki już widać i cieszę się że koledzy i koleżanki z forum nie zwariowali ;)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2020-03-16, 07:55

Chyba wcześniej w tym roku krokusy się pojawiły. W zeszłym pamiętam że jakoś w kwietniu widywałem. Tak mi się zdaje.
laynn

Postautor: laynn » 2020-03-16, 08:06

sprocket73, mam pytanie, patrząc na ostatnie zdjęcie Babiej, nie umiem poprowadzić żółtego szlaku, Perci Akademickiej. Jesteś w stanie domalować go na tym zdjęciu? :)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5749
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-03-16, 08:17

laynn, postaram się po południu ;)

Piotrek pisze:Chyba wcześniej w tym roku krokusy się pojawiły

W Małym były już 7 marca w tym roku. W innych latach kojarzę nawet o tydzień wcześniej.
Ostatnio zmieniony 2020-03-16, 08:20 przez sprocket73, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6094
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-03-16, 08:20

Piotrek pisze:Chyba wcześniej w tym roku krokusy się pojawiły. W zeszłym pamiętam że jakoś w kwietniu widywałem. Tak mi się zdaje.


Zima była ciepła i niewiele śniegu napadało - teraz szybko topnieje. Ale przypomnijcie sobie kwiecień chyba sprzed dwóch lat, jak sypnęło śniegiem, że hej
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5749
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-03-16, 16:39

laynn pisze:sprocket73, mam pytanie, patrząc na ostatnie zdjęcie Babiej, nie umiem poprowadzić żółtego szlaku, Perci Akademickiej. Jesteś w stanie domalować go na tym zdjęciu? :)

Moim zdaniem jakoś tak:

Obrazek

Łańcuchy są tam, gdzie zaczyna się cień.
Ostatnio zmieniony 2020-03-16, 16:40 przez sprocket73, łącznie zmieniany 1 raz.
laynn

Postautor: laynn » 2020-03-16, 21:12

O dzięki. Ja myślałem, że bardziej z lewej.
Fajne zdjęcie. Taki mur.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5749
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-03-28, 20:44

Epidemia, więc nie można robić nic poza siedzeniem w domu.
Na szczęście można wyjść z psem. No to wyszliśmy na 11 godzin ;)

Najpierw nudne płaskie Jaworznickie lasy.

Obrazek

Rezerwat Doliny Żabnika.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przemieściliśmy się poza granicę województwa Śląskiego. Na Diablą Górę w Bukownie.

Obrazek

Gdzie z pod warstwy starych bukowych liści zaczyna wychodzić życie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trochę zbliżeń - wiosną zawsze najbardziej lubię zdjęcia makro.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejny cel - Cisowe Skały w Trzebini.

Obrazek

Niełatwo je było znaleźć, gdyż trochę nieprawidłowo miałem je oznaczone na starej mapie.

Obrazek

Obrazek

Na powrocie atrakcją było przejście przez dziwny postindustrialny teren przy elektrowni Siersza. Coś dla Buby ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stary betonowy słupek, nowa drabinka przymocowana solidnie na stałe. Na słupku coś jakby metalowa doniczka, a w tym czymś pusty słoik. Nie mam pojęcia czemu to ma służyć.

Obrazek

A potem to już tylko walka z czasem, dystansem, nawigowaniem i zapadającym zmrokiem.

Obrazek

Porządna wiosenna wycieczka wyszła. Nogi bolą, zdjęć dużo. Jestem zadowolony :)
laynn

Postautor: laynn » 2020-03-28, 20:53

Fajne tereny.
Mnie też się te tereny koło Sierszy podobają. Kiedyś tą drogą wracałem do domu z Jaworzna, licząc kilometrówkę na około przez S1kę (a mieszkałem w Okradzionowie), w miesiącu miałem parę złotych więcej za paliwo ;)
Wtedy też tam pochodziłem po tych lasach. Bez aparatu ;)

Kontroli nie mieliście?
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5749
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-03-29, 18:17

Z tą kontrolą to poważnie pytasz?
Jak w lesie przy każdym drzewie będzie stał policjant to popełnię sepuku ;)

A tak na poważnie, to ludzie żyją w miarę normalnie. Spotykaliśmy standardową ilość spacerowiczów, rowerzystów, grupki młodzieży z piwem. Nie wiem jak w mieście, bo w zeszłym tygodniu nie byłem ani razu, ale na obrzeżach ruch jak zwykle. W polach, tam gdzie codziennie biegam, nawet większy niż zwykle, bo skoro zamknięte są wszystkie atrakcje, to więcej ludzi idzie z rodziną na spacer. Niektórzy nielegalnie - bez psa ;)
laynn

Postautor: laynn » 2020-03-29, 18:35

Pytanie było żartobliwe, zadane, no po dwóch tygodniach siedzenia w domu, to już kota dostaje.
Ale pan minister zdrowia mówił, że spacer jest ważną potrzebą życiową, więc nie trzeba psa, tylko podać tą ważną potrzebę.
Czy tęsknota za górami jest taką ważną potrzebą?
Ostatnio zmieniony 2020-03-29, 18:38 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
Vision

Postautor: Vision » 2020-03-29, 18:57

sprocket73 pisze:A tak na poważnie, to ludzie żyją w miarę normalnie. Spotykaliśmy standardową ilość spacerowiczów, rowerzystów, grupki młodzieży z piwem. Nie wiem jak w mieście, bo w zeszłym tygodniu nie byłem ani razu, ale na obrzeżach ruch jak zwykle. W polach, tam gdzie codziennie biegam, nawet większy niż zwykle, bo skoro zamknięte są wszystkie atrakcje, to więcej ludzi idzie z rodziną na spacer. Niektórzy nielegalnie - bez psa


Ja chodzę teraz biegać do lasu, w sumie niby zdrowiej, ale i tak nie lubię za bardzo biegać po lesie, wolę po chodniku. ;) No, ale w piątek byłem też zaskoczony. Bo kiedyś dawno temu, już w tym lesie biegałem, nawet w weekendy i wakacje. I ludzi tam było dużo mniej, niż teraz w piątek o 12:00 w południe. Sporo osób z dziećmi i wózkami i to nawet dosyć sporo od cywilizacji te wózki pchali. Normalnie raczej by tam nigdy nie poszli. ;) Chociaż tak było tylko w piątek, bo w poniedziałek i środę tą samą trasą biegałem i praktycznie zero ludzi było.

A zdjęcia miło pooglądać i chociaż na zdjęciach wiosnę zobaczyć. ;) Ja to też nie wiem czemu, ale mam jakąś tam słabość do tych terenów koło Jaworzna i często się tam na rowerze zapuszczam...
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5749
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-03-29, 19:08

laynn pisze:Czy tęsknota za górami jest taką ważną potrzebą?
Zdecydowanie tak!!!
Tylko niestety podobno to policjant ma prawo interpretacji, a jeżeli trafi się na takiego co po górach nie chodzi, to mógłby być problem z jego przekonaniem ;)

Vision pisze:w poniedziałek i środę tą samą trasą biegałem i praktycznie zero ludzi było.
W tych dniach było słonecznie, ale wietrznie i bardzo zimno. Pewnie dlatego.
Ostatnio zmieniony 2020-03-29, 19:09 przez sprocket73, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8409
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-03-29, 20:38

sprocket73 pisze:Tylko niestety podobno to policjant ma prawo interpretacji, a jeżeli trafi się na takiego co po górach nie chodzi, to mógłby być problem z jego przekonaniem

w rozporządzeniu nie ma mowy o żadnym wyprowadzaniu psa, więc można podejrzewać, że jak się trafi taki policjant, to mu nie wytłumaczysz, że musiałeś pojechać na spacer ze zwierzęciem tak daleko do domu ;) Może być nawet gorzej, bo zostaniesz oskarżony o specjalne męczenie psa tylko po to, aby zaspokoić swoje potrzeby :lol

A na poważnie - jeśli nie idziemy w kupie to policja nie ma podstaw do interwencji i chyba tego nie robi. O ile w ogóle gdzieś ona jest, bo od paru dni nie widziałem ani jednego radiowozu poza miastem.
Ostatnio zmieniony 2020-03-29, 20:39 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości