Straszny dom, czyli nowa seria o pewnym mieście...
laynn pisze:No jasne! Ja mam z pod bloku mocno pod górkę wyjazd i już dwa razy miałem problem wyjechać. Po kilka razy rozpędzać się musiałem
Oj to chyba nieglupie, ze zdecydowalam sie mieszkac na Dolnym Slasku! Choc... kabak pewnie uwaza inaczej
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
No dobra, z racji iż jak się dzieci nudzą, a siedzę już kilka dni, to zaczynają wariować.
Dziś poszliśmy z córą na mały spacer przed obiadem.
Ale może tak na początek mała prezentacja mojego osiedla, bo to o nim będzie wpis:
Widok z górki w parku.
Ot blokowisko, które może część z Was mijało, bo dzielnica przecięta jest dk94:
W części północnej są markety, a jakże na dawnych terenach bagiennych (min moje miejsce pracy):
Osiedle leży na takich małych górkach, blokowisko zostało zbudowane w latach siedemdziesiątych ubiegło wieku, w miejscu wyburzonych domów, kamienic.
Oto jak kiedyś wyglądało:
zdjęcie ze strony: https://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec ... jecia.html
W czasie II WŚ było tu getto. Dziś na jednym z kilku placów stoi pomnik:
Osiedle z bliska:
A tak wygląda to z wysokiego balkonu:
Jednak na szczęście pośród bloków jest wiele alejek, skwerów, placów. Są drzewa, ba rok temu na skwerze obok mojego bloku posadzono kilkadziesiąt drzew.
Mamy też park, a w nim górkę, z której wrzucałem widok na osiedle:
Widoki są z niej naprawdę ciekawe:
Widać też zagranicę:
Góry też widać:
Mieliśmy też kiedyś staw, niestety ale ostatnio wysechł, a raczej woda, która go zasilała, zanikła...
Blokowisko otoczone jest też pozostałością po dawnej dzielnicy. Od północy, zachodu i południa są małe uliczki z domkami z kamienia, z malutkimi podwórkami. Ale i między blokami pozostawiono kilka uliczek z domostwami:
No dobra. Gdy córka była mała, z wózkiem często te uliczki przemierzałem. I dziś sobie też taki spacer urządziliśmy...
Tu z właśnie z jednego takiego spaceru, kolonia Zuzanna:
I uliczka:
I z dziś, od drogi asfaltowej odbiega droga gruntowa:
Wiedzie ona do dzielnicy zwanej Barakami:
Z lewej kilkadziesiąt metrów stoi...Plejada. Centrum Handlowe.
Tymczasem na osiedlu...
Wracamy na nasze osiedle. Tak to między blokami:
Przychodnia w czasach koronowirusa, pielęgniarka wychodzi z receptami do drzwi wejściowych:
Od zachodu, przed linią kolejową, przed Przemszą, która stanowi granicę osiedla, jest kilka uliczek z dawnych lat:
Stare...i nowe. W tle wieżowiec WNoZ, tak zwana Żyleta.
Wracamy, po kilku dniach siedzenia w domu, córa zaczyna narzekać na nogi...
Znów, starszy dom, na tle bloków z wielkiej płyty...
I na koniec...my
Ps. W wiki po wpisaniu hasła przewodniego, na zdjęciu mój blok. Z moim balkonem
Dziś poszliśmy z córą na mały spacer przed obiadem.
Ale może tak na początek mała prezentacja mojego osiedla, bo to o nim będzie wpis:
Widok z górki w parku.
Ot blokowisko, które może część z Was mijało, bo dzielnica przecięta jest dk94:
W części północnej są markety, a jakże na dawnych terenach bagiennych (min moje miejsce pracy):
Osiedle leży na takich małych górkach, blokowisko zostało zbudowane w latach siedemdziesiątych ubiegło wieku, w miejscu wyburzonych domów, kamienic.
Oto jak kiedyś wyglądało:
zdjęcie ze strony: https://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec ... jecia.html
W czasie II WŚ było tu getto. Dziś na jednym z kilku placów stoi pomnik:
Osiedle z bliska:
A tak wygląda to z wysokiego balkonu:
Jednak na szczęście pośród bloków jest wiele alejek, skwerów, placów. Są drzewa, ba rok temu na skwerze obok mojego bloku posadzono kilkadziesiąt drzew.
Mamy też park, a w nim górkę, z której wrzucałem widok na osiedle:
Widoki są z niej naprawdę ciekawe:
Widać też zagranicę:
Góry też widać:
Mieliśmy też kiedyś staw, niestety ale ostatnio wysechł, a raczej woda, która go zasilała, zanikła...
Blokowisko otoczone jest też pozostałością po dawnej dzielnicy. Od północy, zachodu i południa są małe uliczki z domkami z kamienia, z malutkimi podwórkami. Ale i między blokami pozostawiono kilka uliczek z domostwami:
No dobra. Gdy córka była mała, z wózkiem często te uliczki przemierzałem. I dziś sobie też taki spacer urządziliśmy...
Tu z właśnie z jednego takiego spaceru, kolonia Zuzanna:
I uliczka:
I z dziś, od drogi asfaltowej odbiega droga gruntowa:
Wiedzie ona do dzielnicy zwanej Barakami:
Z lewej kilkadziesiąt metrów stoi...Plejada. Centrum Handlowe.
Tymczasem na osiedlu...
Wracamy na nasze osiedle. Tak to między blokami:
Przychodnia w czasach koronowirusa, pielęgniarka wychodzi z receptami do drzwi wejściowych:
Od zachodu, przed linią kolejową, przed Przemszą, która stanowi granicę osiedla, jest kilka uliczek z dawnych lat:
Stare...i nowe. W tle wieżowiec WNoZ, tak zwana Żyleta.
Wracamy, po kilku dniach siedzenia w domu, córa zaczyna narzekać na nogi...
Znów, starszy dom, na tle bloków z wielkiej płyty...
I na koniec...my
Ps. W wiki po wpisaniu hasła przewodniego, na zdjęciu mój blok. Z moim balkonem
Ostatnio zmieniony 2020-03-17, 21:09 przez laynn, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeszcze małe uzupełnienie.
Na środulskim cmentarzu leży pochowany taki człowiek.
Uliczka w koloni Zuzanna:
Bloki mamy różne. Na szczęście nie są to molochy, gdzie mieszkań jest jak w hotelu. Tu na piętrze mamy 3 mieszkania, ale to w tych typowych blokach. Bo są też nietypowe, widać je z trasy Katowice-Dąbrowa G. Tarasowce:
Połączenie bloków i domów:
Widok na zachód, właśnie na te uliczki, które pozostały po starej Środuli:
Są też pozostałości po dawnych epokach:
Knajpy, jeszcze kilka lat temu za 3złote można było się w nich napić z kija. Sikaczy, ale jak dla mnie lepsze od popularnych koncerniaków:
Zdjęcie przy piwie, z takiej knajpy zrobione. Pamiętam, że w sali zaczynał się dancing, dla dziadków
I między bloczkami jeszcze coś, już z czasów młodości:
No i coś dla buby.
między domami i garażami (bo brak miejsc już od lat spowodował, że w każde wolne miejsce stawiano garaże) są zagospodarowane na miejsce odpoczynku:
I kapliczki zarośnięte, między blokami. Dziś dopiero to zauważyłem:
To tyle o Środuli.
Widok od strony Zagórza.
Na środulskim cmentarzu leży pochowany taki człowiek.
Uliczka w koloni Zuzanna:
Bloki mamy różne. Na szczęście nie są to molochy, gdzie mieszkań jest jak w hotelu. Tu na piętrze mamy 3 mieszkania, ale to w tych typowych blokach. Bo są też nietypowe, widać je z trasy Katowice-Dąbrowa G. Tarasowce:
Połączenie bloków i domów:
Widok na zachód, właśnie na te uliczki, które pozostały po starej Środuli:
Są też pozostałości po dawnych epokach:
Knajpy, jeszcze kilka lat temu za 3złote można było się w nich napić z kija. Sikaczy, ale jak dla mnie lepsze od popularnych koncerniaków:
Zdjęcie przy piwie, z takiej knajpy zrobione. Pamiętam, że w sali zaczynał się dancing, dla dziadków
I między bloczkami jeszcze coś, już z czasów młodości:
No i coś dla buby.
między domami i garażami (bo brak miejsc już od lat spowodował, że w każde wolne miejsce stawiano garaże) są zagospodarowane na miejsce odpoczynku:
I kapliczki zarośnięte, między blokami. Dziś dopiero to zauważyłem:
To tyle o Środuli.
Widok od strony Zagórza.
Wiolcia pisze:Ale wiesz, po obejrzeniu muszę Ci powiedzieć, że cieszę się, że mieszkam na wsi.
Gdy wracam z naszej bazy, dochodzę kilka dni do siebie. Ale z drugiej strony... do pracy mam 12-15 minut piechotą. Sklepów w około kilka jest, niestety ale małe, lokalnych kupców tylko kilka, a chodzę do dwóch-trzech (ceny, albo kijowy wybór). Do przedszkola mamy 5minut piechotą, do szkoły córa będzie miała podobnie.
O ile na bazie, na końcu praktycznie wioski i Polski, gdy mam wolne mieszka mi się dobrze, to jako przez ostatnie kilka lat nauczony, że mam wszędzie blisko, rozwydrzony nawet mogę napisać i nie wiem jak by mi się mieszkało, gdybym musiał dojeżdżać kilkanaście, a raczej kilkadziesiąt kilometrów. Już po szkole to przechodziłem, dojazd autobusem do miasta, do pracy godzinę (autobusem), który w tygodniu jeździł co godzinę, dwie, a weekendy co dwie.
Na pewno są plusy mieszkania na wsi. I bardzo bym chciał...ale może jak młoda podrośnie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości