Tak na szybko coś tam znalazłem, ale żadne wyszukane to okazy nie są...


To chyba padalec, podczas wejścia na Turbacz...

Kozica na Rakuskiej Czubie.

Na motylach też się nie znam, ale ten jest z Beskidu Niskiego...


No i konik polny?

Z roślinami byłoby prościej, więc proponowałbym to połączyć, albo zrobić po prostu dwa osobne tematy...

PS: A niedźwiedzia nigdy nie było dane mi spotkać, póki co...