Plan wyprawy - porada, szlaki,Tatry
: 2020-05-25, 20:25
Cześć
Jestem nowy na forum
Planuje podróż w lato w Tatry na 6-7 dni (2 dni w sumie na dojazd i powrót)
Czyli możemy założyć, że będę miał 4 pełne dni na wyprawy.
Szukam porady odnośnie tego jakie szczyty, szlaki będą dla mnie odpowiednie, to znaczy zapewnią świetne wrażenia, dostarczą adrenaliny i emocji, a zarazem będą odpowiednie pod względem bezpieczeństwa/trudności. Może opiszę, jak wygląda moje doświadczenie.
- Mam 22 lata, jestem szczupłym, wysokim facetem.
Kondycja:
- od nowego sezonu praktycznie codziennie uprawiam kolarstwo (w weekendy 50-150 km) Zdarza mi się chodzić na wyprawy po szlakach turystycznych z ekwipunkiem(typowo nizinne) Pracuję również fizycznie.
Doświadczenie:
Byłem 5 lat temu na wycieczce klasowej w Tatrach (5 dni) i nie miałem żadnych problemów. Choć nie wchodziliśmy na jakieś większe szczyty.
Chodziłem trochę po Górach Stołowych i Beskidzie Żywieckim. (też dawno)
Sprzęt:
Z racji tego, że interesuje się bushcraftem sprzęt posiadam. Dokupiłem sobie tylko buty i mapę.
Ekspozycja:
Tutaj nie wiem, jak u mnie to teraz wygląda. Jak byłem mały, miałem mały lęk wysokości, lecz z wiekiem on stopniowo przechodził. (wszędzie wchodziłem, tylko miałem lekkiego stracha) Na moich nizinach(WLKP) ciężko jest to teraz sprawdzić, one mi nie sprawiają problemu. Zawsze się starałem pokonywać swoje lęki i dodatkowo dostawałem wtedy motywacji i adrenaliny.
Będzie to moja wycieczka życia, kocham góry, choć rzadko w nich bywałem, nigdy nie było czasu, albo pieniędzy, żeby jechać.
Zamierzam spać w namiocie na polu namiotowym, z tego miejsca codziennie zaczynać wędrówkę już przed 6. W głowie mam takie podstawowe szlaki jakie większość polaków zna: Kasprowy, Giewont, Morskie oko itd
Ja do tego podchodzę dosyć zachowawczo, ale słyszę różne opinie od znajomych czy z internetu, że nie jest tak trudno jak ostrzegają. Oglądam na Youtube jak wyglądają szlaki, jakieś porady co zabrać i zjeść, czytam też blogi.
Myślę, że w moim przypadku warto byłoby zrobić kilka planów. Po 1-2 dniu wiedziałbym na co mnie stać i co wybrać, żeby dostarczyło jak największej frajdy
Co możecie mi tu coś zaproponować? Gdzie proponujecie postawić granicę (chodzi o trudność)?
Jestem nowy na forum
Planuje podróż w lato w Tatry na 6-7 dni (2 dni w sumie na dojazd i powrót)
Czyli możemy założyć, że będę miał 4 pełne dni na wyprawy.
Szukam porady odnośnie tego jakie szczyty, szlaki będą dla mnie odpowiednie, to znaczy zapewnią świetne wrażenia, dostarczą adrenaliny i emocji, a zarazem będą odpowiednie pod względem bezpieczeństwa/trudności. Może opiszę, jak wygląda moje doświadczenie.
- Mam 22 lata, jestem szczupłym, wysokim facetem.
Kondycja:
- od nowego sezonu praktycznie codziennie uprawiam kolarstwo (w weekendy 50-150 km) Zdarza mi się chodzić na wyprawy po szlakach turystycznych z ekwipunkiem(typowo nizinne) Pracuję również fizycznie.
Doświadczenie:
Byłem 5 lat temu na wycieczce klasowej w Tatrach (5 dni) i nie miałem żadnych problemów. Choć nie wchodziliśmy na jakieś większe szczyty.
Chodziłem trochę po Górach Stołowych i Beskidzie Żywieckim. (też dawno)
Sprzęt:
Z racji tego, że interesuje się bushcraftem sprzęt posiadam. Dokupiłem sobie tylko buty i mapę.
Ekspozycja:
Tutaj nie wiem, jak u mnie to teraz wygląda. Jak byłem mały, miałem mały lęk wysokości, lecz z wiekiem on stopniowo przechodził. (wszędzie wchodziłem, tylko miałem lekkiego stracha) Na moich nizinach(WLKP) ciężko jest to teraz sprawdzić, one mi nie sprawiają problemu. Zawsze się starałem pokonywać swoje lęki i dodatkowo dostawałem wtedy motywacji i adrenaliny.
Będzie to moja wycieczka życia, kocham góry, choć rzadko w nich bywałem, nigdy nie było czasu, albo pieniędzy, żeby jechać.
Zamierzam spać w namiocie na polu namiotowym, z tego miejsca codziennie zaczynać wędrówkę już przed 6. W głowie mam takie podstawowe szlaki jakie większość polaków zna: Kasprowy, Giewont, Morskie oko itd
Ja do tego podchodzę dosyć zachowawczo, ale słyszę różne opinie od znajomych czy z internetu, że nie jest tak trudno jak ostrzegają. Oglądam na Youtube jak wyglądają szlaki, jakieś porady co zabrać i zjeść, czytam też blogi.
Myślę, że w moim przypadku warto byłoby zrobić kilka planów. Po 1-2 dniu wiedziałbym na co mnie stać i co wybrać, żeby dostarczyło jak największej frajdy
Co możecie mi tu coś zaproponować? Gdzie proponujecie postawić granicę (chodzi o trudność)?