Góry Bez Granic

Na Elbrusa już się nie wybieram, tylko na Kazbek. Księdza już nie szukam..do czasu Himalajów.

i...?

Martin 3 pisze:Witam!
Wybieram się na Elbrusa z przewodnikiem ( druga połowa mają albo od września).
Zapraszam księdza, aby odprawiał mszę świętą.

Ale że niby gdzie?

Tytanica zbudowali tylko ludzie, a Arkę według planu z Góry.

Gdzie te zioła można kupić?

Chłopak ma potencjał, nie czepiajcie się.

Martin, witaj w naszych skromnych progach!

na Elbrus z księdzem nikt tu raczej nie pojedzie, ale i tak możesz zostać i dobrze się bawić

Księdza się nie zaprasza, tylko wręcza się kopertę z datkiem.
Ile chcesz przeznaczyć na tą mszę?

Tych żiół nie da się kupić, są zbyt cenne..ale można je otrzymać.

W Niebie.

Ahoj! Ahoje!

Martin 3 pisze:Tych żiół nie da się kupić, są zbyt cenne..ale można je otrzymać.

Zastanawiam się za ile?

W niebie jest nudno.
Ale na Elbrus bym pojechał. Mogę się przebrać za księdza.

I odbierać koperty.

laynn pisze:I odbierać koperty.

Jakiś Ty laynn zacofany. Kler od dawna się cywilizuje i stara się czynić wiele dla dobra owieczek. Koperty odchodzą do lamusa, można iść na Elbrus bez zbędnego balastu. Plastik górą. https://superbiz.se.pl/wiadomosci/w-tym ... -yZyR.html

ceper pisze:Plastik górą.

A kwotę do terminala wierny wpisuje czy ksiądz? a Ty tylko PIN wklepujesz ?:D