Kraków w czasach zarazy
Kraków w czasach zarazy
24 marca 2020r. w samo południe. Centrum Krakowa wyludnione, przemykają pojedyncze osoby, spory ruch rowerzystów z sieci rozwożących jedzenie na wynos. W międzyczasie premier i minister zdrowia na konferencji ogłaszają kolejne obostrzenia w walce z koronawirusem.
plac Jana Nowaka - Jeziorańskiego
ten sam plac - w panoramicznym ujęciu
Planty
ul. Floriańska
czekając na kolejne zamówienie
ul. Floriańska i Brama Floriańska
Rynek Główny
Sukiennice
ul. Grodzka - tym razem brak tłumów podążających na Wawel
ul. Grodzka - widok w stronę Rynku
Wieża Ratuszowa i Sukiennice
plac Rynku
Kościół Mariacki, Sukiennice i Wieża Ratuszowa
zwinięty biznes
na Rynku królują gołębie
plac Jana Nowaka - Jeziorańskiego
ten sam plac - w panoramicznym ujęciu
Planty
ul. Floriańska
czekając na kolejne zamówienie
ul. Floriańska i Brama Floriańska
Rynek Główny
Sukiennice
ul. Grodzka - tym razem brak tłumów podążających na Wawel
ul. Grodzka - widok w stronę Rynku
Wieża Ratuszowa i Sukiennice
plac Rynku
Kościół Mariacki, Sukiennice i Wieża Ratuszowa
zwinięty biznes
na Rynku królują gołębie
Ostatnio zmieniony 2020-03-25, 08:17 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
Z jednej strony widoki rewelacyjne, z drugiej szokujące i groźne.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5774
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Ostatni moment. Dzisiaj za takie wyjście 5000 kary, więzienie, albo i kula w łeb.
No chyba, że z psem
No chyba, że z psem
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
- sprocket73
- Posty: 5774
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
a tak na poważnie... nie myślałem, że takich czasów dożyję
nawet w 1981 nie było takich jaj
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Ale to wszystko po to żebyśmy bezpiecznie poszli w maju wybierać prezydenta.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5774
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
telefon 110 pisze:sprocket73 pisze::D
a tak na poważnie... nie myślałem, że takich czasów dożyję
nawet w 1981 nie było takich jaj
???
Sprockecie
Piszesz to z autopsji czy opierasz się na opowiadaniach dziadków (tzn. li tylko istniałeś w planach w pamiętnym 1981 roku) ?
Bardzo ładnie odmłodziłeś Kolegę.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
telefonie, sprocket był wtedy grzecznym chłopcem, można rzec komunistą. Możesz mu za tydzień sprawić kawał na Prima Aprilis, bo on ma poczucie humoru.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
- sprocket73
- Posty: 5774
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Pamiętam ten dzień jak rano nie było teleranka. Dopiero jakoś po 13:00 puścili "Teatr młodego widza" i przedstawienie 13 piórko Eufemii autorstwa Macieja Wojtyszki. Przynajmniej tak to zapamiętałem, jeżeli chodzi o najważniejsze wydarzenia 13-go grudnia. Jaruzel którego puszczali w pętli od rana wg mnie przynudzał, ale rodzice słuchali go z przejęciem.
Pamiętam doskonale godzinę milicyjną. Dwuosobowe piesze patrole milicjantów chodzące nawet drogami nieutwardzonymi, pomiędzy domami. Starsi koledzy śpiewali im z daleka "chłopcy radarowcy" i uciekali w krzaki.
A niedaleko domu miałem posterunek wojskowy. Po szkole przechodziliśmy tamtędy i gapiliśmy się na żołnierzy, którzy zatrzymywali samochody i legitymowali kierowców - ruch był prawie zerowy. W Wigilię mama kolegi z klasy, która mieszkała naprzeciwko tego posterunku, zaniosła im trochę ze stołu. Potem podchodziliśmy do żołnierzy coraz bliżej, a raz nawet wszedłem do transportera opancerzonego. Żołnierzy ludzie jakoś tak bardziej szanowali, milicjantów zdecydowanie mniej.
Pamiętam różnokolorowe kartki na wszystko, kolejki w których stałem, a potem przychodziła mama i mnie podmieniała, jak już byłem blisko sklepowych drzwi, kryzys był zajebisty.
Głupio Ci teraz Telefonie, co?
Pamiętam doskonale godzinę milicyjną. Dwuosobowe piesze patrole milicjantów chodzące nawet drogami nieutwardzonymi, pomiędzy domami. Starsi koledzy śpiewali im z daleka "chłopcy radarowcy" i uciekali w krzaki.
A niedaleko domu miałem posterunek wojskowy. Po szkole przechodziliśmy tamtędy i gapiliśmy się na żołnierzy, którzy zatrzymywali samochody i legitymowali kierowców - ruch był prawie zerowy. W Wigilię mama kolegi z klasy, która mieszkała naprzeciwko tego posterunku, zaniosła im trochę ze stołu. Potem podchodziliśmy do żołnierzy coraz bliżej, a raz nawet wszedłem do transportera opancerzonego. Żołnierzy ludzie jakoś tak bardziej szanowali, milicjantów zdecydowanie mniej.
Pamiętam różnokolorowe kartki na wszystko, kolejki w których stałem, a potem przychodziła mama i mnie podmieniała, jak już byłem blisko sklepowych drzwi, kryzys był zajebisty.
Głupio Ci teraz Telefonie, co?
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości