Góry Bez Granic

the end

Tak jakoś te góry kojarzą mi się trochę z Tatrami Niżnymi i trochę z Wielką Fatrą.
Choć różnice wzniesień na poziomie wysokotatrzańskim.
Niektóre miejsca przypominają Kobylarzowy Ogród.

Czy na tych trasach, które przeszedłeś jest jakaś większa ,,technika ? Typu łańchuchy, klamry itp.

W górach Piatra Craului zdarzają się ubezpieczenie jak na zdjęciu ,ale przeważnie trzeba sobie radzić samemu.

kris75 pisze:udało mi się odpalić jakimś cudem petardę 6 strzałową jak pierdykło tak psy ze skomleniem uciekły we wszystkie strony

Wow, na to bym nie wpadł, że takie coś może się w górach przydać, jeszcze takich praktyk nie odbyłem.

Co do gór, to fajna sprawa, mnie kiedyś też ciągnęło w tamte strony, tyle, że nawet nie w góry, tylko tak po prostu... wtedy to jeszcze nie się górami nie interesowałem. Teraz z pewnością bym tam głównie w góry pojechał.

góry górami, ale Rumunia to przede wszystkim piękny kraj, zabytki, mili ludzie, jeszcze nie są tak zmanierowani jak w innych popularnych państwach

No właśnie mnie tam to miasta głównie interesowały, tylko kiedyś to ja tylko miasta zwiedzałem... szkoda, że mi dysk padł na starym kompie, bo miałbym niezłą kolekcję przeszło 10 000 zdjęć, z różnych takich, a tak nie mam nic. Tylko ja tam, aż tak bardzo w samą historię tych miast czy zabytków się nie zagłębiałem, po prostu starsze budowle mi się wizualnie podobają i tyle. Heh no ale maturę w sumie z historii zdawałem i całkiem nieźle mi poszło.

Już drugi raz w tym roku trafiam na relację z Rumunii co zwiększa moją frustrację w związku z faktem iż od kilku lat próbuje się tam bezskutecznie wybrać

Spokojnie... Nie uciekną... Chyba