Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Kulawa Łomnica

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2014-07-24, 13:06

No ja generalnie nie wiedziałem jak to będzie wyglądało bo nigdy nie byłem na takiej wycieczce i teraz już wiem że to faktycznie nie ma sensu , gdyby nie wypadek to w ogóle bym tam nie wyjeżdżał kolejką ani nie korzystał z usług biura podróży bo miałem Łomnicę w planach przed upadkiem , zresztą kilka innych szczytów poza szlakowych też ;)
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2903
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2014-07-24, 16:12

Tatrzański urwis pisze:chociaż przewodnik Michał stwierdził że w tym roku jeszcze tak szybkiej grupy nie miał

Przewodnicy, szczególnie tatrzańscy, tak mają. Płaca za turę/dniówkę bez określonego ścisle czasu bo w zasadzie ciężko go precyzyjnie określić. A tak ,,machnie" np. za 6 h zamiast w 10 h a ,,kasa" ta sama. Więc ,,lepiej" się śpieszyć.
Piszę powyższe na podstawie własnych doświadczeń z osobą wykonującą zawód przewodnika tatrzańskiego klasy II.

Tatrzański urwis pisze:z dwoma laskami które nie lubią jak się nimi pomiata po kamieniach

Laskami nie wolno w ogóle pomiatać. Trzeba je szanować a wtedy jest szansa, że coś tam będziesz z tego miał ;)

Tatrzański urwis pisze:dziękuję za uwagę :

Nie ma za co.

Tatrzański urwis pisze:link dla wytrwałych

Wytrwałem. Czemu zdjęcia tak małej rozdzielczości ?

ceper pisze:Marnujesz waść ojro

To powinno Cię zainteresować:
http://www.vt.sk/pl/atrakcje/bary-i-res ... a-lomnicy/

Co prawda, nie wiem czy to ,,cztery gwiazdki", czy jest ,,klima" ale zawsze coś.
Delfinów tam nie uświadczysz ale zamiennie możesz zabrać np. glonojada. Może pożywi się nim kotek myjący talerze......

Malgo Klapković pisze:chodzę żółwim tempem

Spełniasz wymogi formalne przyjęcia do SKS. Każda przejście poniżej czasu szlakowego - wysoka grzywna. Po trzech grzywnach - karne usunięcie.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2014-07-24, 16:23

Tępy dyszel pisze:Spełniasz wymogi formalne przyjęcia do SKS. Każda przejście poniżej czasu szlakowego - wysoka grzywna. Po trzech grzywnach - karne usunięcie.


Też chcę, też, też! Jako uzasadnienie dodam, że ostatnio szłam 13 godzin zamiast 8,5. Czy klub SKS jest koedukacyjny? :P
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2903
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2014-07-24, 16:27

nes_ska pisze:Jako uzasadnienie dodam, że ostatnio szłam 13 godzin zamiast 8,5.

Zgłoś się do mnie jeśli przejdziesz w 14 godzin.

nes_ska pisze:Czy klub SKS jest koedukacyjny?

Oczywiście, że tak.
Wszak jego prezes, członek, skarbnik i prokurent w jednym, tj. ja, to poważny i wzorowy forumowicz :P
Ostatnio zmieniony 2014-07-24, 16:27 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-07-24, 16:46

Tępy dyszel pisze:ceper napisał/a:
Marnujesz waść ojro

To powinno Cię zainteresować:
http://www.vt.sk/pl/atrak...noc-na-lomnicy/

Co prawda, nie wiem czy to ,,cztery gwiazdki", czy jest ,,klima" ale zawsze coś.
Delfinów tam nie uświadczysz ale zamiennie możesz zabrać np. glonojada. Może pożywi się nim kotek myjący talerze......
Szanowny kolego, czuję zawiść w twym poście. Na mnie powyższe ceny nie robią wrażenia. Zapewniam cię, że tam kiedyś kotka nie było, lecz piękne panoramy, dla których warto się wybrać. A pomysł całkiem dobry na zimowy, rodzinny weekend (klimy może nie być), ale czas można spędzić miło - dodatkowo welcome drink na rozgrzewkę. Mając na uwadze wliczony wjazd i zjazd dla 4 osób, to propozycja wydaje się kusząca, gdyby jeszcze pogoda była bezchmurna. Dzięki za info, wprawdzie dzieci i żona wymagają mocniejszych wrażeń, ale może dadzą się namówić :)
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2014-07-24, 18:04

Tępy dyszel pisze: A tak ,,machnie" np. za 6 h zamiast w 10 h a ,,kasa" ta sama. Więc ,,lepiej" się śpieszyć.
Zauważyłem i już więcej nie będę korzystał z usług przewodników to był pierwszy i ostatni raz .
Tępy dyszel pisze:Laskami nie wolno w ogóle pomiatać.
Trochę je już sponiewierałem ale one chyba lubią takie ostre zabawy :dev .
Tępy dyszel pisze:Trzeba je szanować a wtedy jest szansa, że coś tam będziesz z tego miał ;)
Jedyne co teraz mam z tej znajomości to większe buły w rękach :D .
Tępy dyszel pisze:Czemu zdjęcia tak małej rozdzielczości ?
A po co w większej? I tak widoków nie było .
Tępy dyszel pisze:To powinno Cię zainteresować:
http://www.vt.sk/pl/atrak...noc-na-lomnicy/
Nam przewodnik też proponował nocleg na Łomnicy ale jakoś nie było chętnych :) może gdyby pogoda była lepsza ;) .
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-07-24, 18:59

Tatrzański urwis pisze:Nam przewodnik też proponował nocleg na Łomnicy ale jakoś nie było chętnych :) może gdyby pogoda była lepsza
Urwisie, porównując koszt do poziomu atrakcji dla Disneylandu i Łomnicy dla 4 osób, to ten drugi wypada lepiej (po 2 wjazdy + 2 zjazdy = 4 atrakcje na 100% kolejką i bez kolejek).
Awatar użytkownika
Iva
Posty: 1544
Rejestracja: 2013-09-04, 23:31
Lokalizacja: łódzkie

Postautor: Iva » 2014-07-24, 22:20

Tępy dyszel pisze:Przewodnicy, szczególnie tatrzańscy, tak mają.

Nie wszyscy ;)

Łomnicy z przewodnikiem mówię zdecydowane... "czemu nie" :D
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2014-07-25, 00:08

Iva pisze:Łomnicy z przewodnikiem mówię zdecydowane... "czemu nie"
Przyznaj się że chodzi Ci o przewodnika a nie o Łomnicę :P
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10963
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-07-27, 20:05

Jak te kulasy w końcu odstawisz to jestem pewien, że się tam zażywcujesz, na samiuteńki szczyt Łomnicy i to bez przewodnika :)
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2014-07-28, 12:12

Piotrek pisze: jestem pewien, że się tam zażywcujesz, na samiuteńki szczyt Łomnicy i to bez przewodnika :)
Skąd wiedziałeś że to uczynię Piotrze? :o-o Zaprawdę powiadam Ci , jesteś jasnowidzem :D
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12319
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2014-07-28, 19:53

Oby była z tego przejścia relacja na forum, a nie na stronach topru. :o-o
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2014-07-28, 20:22

sokół pisze:Oby była z tego przejścia relacja na forum, a nie na stronach topru. :o-o
Spokojnie Sokole mam plecy u tego na górze ;) , a tak na poważnie to na pewno dobrze bym się przygotował do takiego wejścia .
Awatar użytkownika
maurycy
Posty: 912
Rejestracja: 2013-11-17, 09:25
Lokalizacja: Bielsko okolice

Postautor: maurycy » 2014-07-28, 20:44

To był śmiały pomysł - o kulach na Łomnicę.
Porównywalny z naszym, z psem po drabinach na Velky Rozsutec :lol
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2014-07-28, 22:56

maurycy pisze:To był śmiały pomysł - o kulach na Łomnicę.
No ciężko było , szczególnie kiedy wchodziłem w jakiś stromy komin i trzeba było kule wiązać do plecaka i podciągać się na samych rękach , masakra :/ .
maurycy pisze:Porównywalny z naszym, z psem po drabinach na Velky Rozsutec :lol
Nie wiem co ma piernik do wiatraka , ale ja nigdy bym nie wziął psa na tak trudny i eksponowany teren , dla mnie to przegięcie i męka dla psa bez względu na to jak bardzo lubi ruch i tereny górzyste .

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości