Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9775
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: Adrian » 2024-08-22, 19:20

dobry wieczór.

Dawno nie byłem u sąsiadów …

Już od jakiegoś czasu spoglądam na Javorovy powtarzając sobie, że już dawno nie byłem w tej okolicy.

Dawno temu zimą wychodziłem z Oldrzychowic przez Chatę Kozieniec do Chaty Ostry i uznałem że to dobry początek, a dalej to już klasycznie, Kałużny i Javorovy i zejście do Oldrzychowic .
W sumie to nie wiem czy kiedykolwiek szedłem takim wariantem, coś mi się zdaje że to debiut w takiej wersji ?
Kolejny gorący dzień, lato nie odpuszcza nawet na chwilę :) rano jest znośnie, a nawet przyjemnie.
Pastwiska i polany, są jakieś krowy przyglądające się z zaciekawieniem, trochę powyżej wzdłuż szlaku jest spora polana z ładnym widokiem na Beskid Śląski.
Z pomiędzy gałęzi wyłania się Chata Kozieniec, kiedy wychodzę z lasu okazuje się że ta chata już od dawna jest nieczynna, w koło poustawiane jakieś palety, jakby miało się tam coś robić, ale sama chata wygląda marnie, a to była taka ładna chata w środku, szkoda :(

jarzębiny w tym roku nie brakuje
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cholera, dopiero teraz pisząc relację widzę na mapie, że po drodze mogłem wstąpić zobaczyć cmentarz dla psów, nigdy takiego nie widziałem i mówiąc szczerze chętnie bym zobaczył.
Ja odbijam na zielony szlak żeby podejść jeszcze na siodło pod Ostrym, bardzo lubię to miejsce, więc chętnie nadłożę te kilka minut, a przy okazji zrobię sobie krótką przerwę w szałasie.
Zastaje tam stadko krów, widząc mnie zaczynają ruszać w moją stronę, pewnie chciały wodę i liczyły że jestem gościem który im odkręci kurek ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

zapatrzony w siną dal wędrowiec ;)
Obrazek

Jest poniedziałek, więc raczej nie liczę na to że Chata Ostry będzie otwarta, ale lekka nadzieja jest …
Niestety było jak zawsze, zawrene ! Napiłby się człowiek takiej zimnej Kofoli z kufelka :) no nic, ruszam dalej.
Na rozejściu pod Kałużnym mam zaplanowany postój na kawę, tam jak zawsze bagno i syf, takie bagniste i mokre miejsce, jak kałuża ;) Na "przystanku" siedzi jakiś gość, podchodzę mówię dzień dobry i zaczynam rozkładać majdan, kuchenka buch ! I już się woda na kawę warzy ! Jakieś 10 minut później siedzę już zupełnie sam, cisza i ja.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

przystanek
Obrazek

Wypijam kawę i ruszam czerwonym szlakiem w stronę Javorovego.
Ciągle się zastanawiam, czy ja tędy już szedłem ? Raczej nie, bo kompletnie nie kojarzę tego szlaku …
Idzie się całkiem przyjemnie i mogę powiedzieć, że podobał mi się ten odcinek z Kałużnego na Javorovy, ścieżka wśród wysokich traw, jakieś leśne "stawki" z żabami schowanymi wśród gęstej zieleniny wodnej ;) Jakaś polana z dużym "przystankiem" i stadami motyli, które obsiadały prawie każdy kwiatek w okolicy …
W końcu wyłania się w oddali obelisk z napisem Javorovy, szczyt od jakiegoś czasu zmienił swój wygląd, kiedyś był tylko krąg i nic poza tym, teraz jest na bogato, wielki obelisk i jakiś pofalowany murek, co autor miał na myśli nie wiem ?
Robię sobie selfi pod sporym marmurowym klockiem i lecę dalej, Kofola mi już po głowie chodzi od kilku godzin, chętnie bym już przyłożył kufelek do spragnionych ust ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

całkiem spory kawałek marmuru
Obrazek

Mam jeszcze jeden plan z wiązany z Javorovym tego dnia, cały czas mam nadzieję że kolejka będzie kursować i nie będę musiał schodzić strasznymi zakosami po zboczach Javorovego !
Lekko podsmażony docieram do chaty, zamawiam hranolky i Kofole, zanim dostaję frytki wypijam prawie całą Kofolę, ależ to było dobre :D
Pytam przy barze do której kursuje kolejka, pani mówi że do 17.00, to jest dobra wiadomość dla moich kolan ;)
Schodzę w stronę kolejki, żółte trawy fajnie wyglądają, w oddali ładnie widać Halę Jaworową i Skrzyczne, po prawej widać moją dzisiejszą trasę …
Budynek kolejki to kompletna ruina, nie ma kasy, jest tylko wejście bezpośrednio do kolejki, gdzie jest pan który kontroluje żeby nikt się nie zabił :lol
Stojąc w kolejce zastanawiam się gdzie kupić bilet ? W końcu pytam, dowiaduję się że zapłacę dopiero na dole.
Pojedyncze krzesełka zasuwają, wskakuję na mój nadjeżdżający, zamykam metalowy pałąk i jadę sobie majtając nogami w powietrzu :D Za każdym razem kiedy przejeżdżamy przez słup muszę się poprawiać żeby nie wypaść z krzesełka :lol jedzie się dość długo, ale jakie to szczęście że nie muszę dymać pieszo :D bo to akurat pamiętam że to podejście zielonym szlakiem było mocno pod górę …

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Za zjazd kolejką płacę 140 koron, to był mój pierwszy raz zjeżdżając kolejką na pojedynczym krzesełku.
Jakbym był z Izą to byłby problem, pewnie by nie zjechała i trzeba by było iść piechotą :lol
Wychodzę z kolejki, na mapie widzę że idzie jakaś ścieżka przez pobliskie pastwisko, idę między elektrycznymi pasterzami a linią wysokiego napięcia, na koniec byłem w lekkim szoku bo ścieżka doprowadziła mnie wprost pod czyjś dom, musiałem przejść przez podwórko tuż obok wejścia do domu, z reguły w takich miejscach wyskakuje jakiś wściekły burek broniący swojego dobytku, na szczęście tutaj nie było, za to był zdenerwowany kozioł, który jakoś dziwnie na mnie prychał, oddaliłem się szybko.
Żeby dostać się do auta musiałem iść wzdłuż rzeki, skręcam przy bardzo sympatycznej bramie garażowej, takiej jeszcze nie widziałem w życiu :D
Końcówka trasy w cieniu wzdłuż rzeki, tuż przed mostem wpadam do rzeki żeby się trochę ochłodzić i opłukać z potu który cały dzień się po mnie zlewał, fajnie tak się ochłodzić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I taka to była wycieczka.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6092
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: Sebastian » 2024-08-22, 20:49

Piękna żaba :) Kiedyś taka przedpotopowy wyciąg z pojedynczymi krzesełkami kursował w Koninkach i na Chełm koło Kudłaczy, aż Koninki zamknięto z uwagi na zły stan techniczny wyciągu. Cała trasa przypomina mi mocno gorczańskie krajobrazy, a to dobry wyznacznik jakości. Zdjęcia od razu rozpoznawalne, że to Adriana dzieło, co do części tekstowej, to niektóre zdania kilkukrotnie złożone wydają się zbyt długie. I jeszcze pieska brakuje na zdjęciach ;) Popatrzyłem sobie na mapy Google, nie jest tak daleko autem z Krakowa, jakby się mogło wydawać, wieczorem pokazuje czas dojazdu 2:20. Tylko musiałbym mieć gwarancję, że schroniska będą czynne ;)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9775
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: Adrian » 2024-08-22, 21:02

Sebastian pisze:Piękna żaba :) Kiedyś taka przedpotopowy wyciąg z pojedynczymi krzesełkami kursował w Koninkach i na Chełm koło Kudłaczy, aż Koninki zamknięto z uwagi na zły stan techniczny wyciągu. Cała trasa przypomina mi mocno gorczańskie krajobrazy, a to dobry wyznacznik jakości. Zdjęcia od razu rozpoznawalne, że to Adriana dzieło, co do części tekstowej, to niektóre zdania kilkukrotnie złożone wydają się zbyt długie. I jeszcze pieska brakuje na zdjęciach ;) Popatrzyłem sobie na mapy Google, nie jest tak daleko autem z Krakowa, jakby się mogło wydawać, wieczorem pokazuje czas dojazdu 2:20. Tylko musiałbym mieć gwarancję, że schroniska będą czynne ;)



Jadąc kolejką miałem mieszane uczucia, co do jej jakości :lol

Seba w Morawsko-Śląskim?!

Z założenia schroniska są nieczynne właśnie w poniedziałki.

Dziękuję :)
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 94
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: _laynn » 2024-08-23, 09:22

Fajne zdjęcia szczegółów dodają uroku Twojej relacji, bo widoków tradycyjnie na wysokim poziomie.
Fajna końcówa wycieczki i zjazd kolejką i kąpiel! :)

Sebastianie mówisz, że zamknęli tą kolejkę w Koninkach? Trzy lata temu jeszcze działała, ale córka była za młoda na nią więc nie pojechaliśmy nią...

Adrianie, może znów mnie zainspirowałeś do Ś-M. Fajna trasa.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9775
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: Adrian » 2024-08-23, 09:38

_laynn pisze:Fajne zdjęcia szczegółów dodają uroku Twojej relacji, bo widoków tradycyjnie na wysokim poziomie.
Fajna końcówa wycieczki i zjazd kolejką i kąpiel! :)

Sebastianie mówisz, że zamknęli tą kolejkę w Koninkach? Trzy lata temu jeszcze działała, ale córka była za młoda na nią więc nie pojechaliśmy nią...

Adrianie, może znów mnie zainspirowałeś do Ś-M. Fajna trasa.



Dzięki :)

Bardzo mnie to cieszy, jak Cię zainspirowałem Morawsko- Śląskim, bo jak wiadomo to ciężki Beskid, bez widoków ;)
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 94
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: _laynn » 2024-08-23, 11:12

Jak bez widoków? Są. Ja je kojarzę, z wejścia na Łysą Górę, czy też z ostatniej, zeszłorocznej wizyty z Sokołem i Visionem.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9775
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: Adrian » 2024-08-23, 11:34

_laynn pisze:Jak bez widoków? Są. Ja je kojarzę, z wejścia na Łysą Górę, czy też z ostatniej, zeszłorocznej wizyty z Sokołem i Visionem.


Mam wrażenie że tak się jakoś utarło, że w B.M-Ś. Nie ma widoków i jest mało ciekawie, a nie jest ;)
włodarz
Posty: 2714
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: włodarz » 2024-08-23, 12:37

laynn już chwalił, ale powtórzę, bardzo ładne zdjęcia :-)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9775
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: Adrian » 2024-08-23, 13:55

włodarz pisze:laynn już chwalił, ale powtórzę, bardzo ładne zdjęcia :-)


Dziękuję, miło słyszeć :)

Ja mam jak zwykle dziwne podejście do swoich zdjęć, choć akurat z tej wycieczki dwa mi się podobają ;)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5744
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: sprocket73 » 2024-08-23, 18:31

Zdjęcia powoli idą w stronę Fasolografii ;)
Kolejna fajna spokojna wycieczka. najwięcej emocji było na pozaszlakowej ścieżce ;)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9775
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: Adrian » 2024-08-23, 19:08

sprocket73 pisze:Zdjęcia powoli idą w stronę Fasolografii ;)
Kolejna fajna spokojna wycieczka. najwięcej emocji było na pozaszlakowej ścieżce ;)


Mogło skończyć się tragicznie, dzikie psy, wściekły właściciel, albo co gorsza wściekła właścicielka z psem !
Pozaszlaki są niebezpieczne ;)

Jak to mawia Fsola, lubię mieć wszystko dobrze udokumentowane :lol
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12317
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: sokół » 2024-08-23, 23:07

Nie ma fasolografii. Bardzo fajna dokumentacja, w dodatku z przyjemnością obejrzałem, bo częściowo znane dla mnie tereny, które baaaardzo miło wspominam. I chętnie bym jesiennie powtórzył jakieś manewry, jak będzie okazja, bo dobre piwsko mają w tych Czechach! A widoki tez są, nie wierzyłem, ale są. Bardzo ładne. Z Kozubowej był full wypas.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9775
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: Adrian » 2024-08-24, 08:19

Takie ciekawostki ...

20240824_082246.jpg
20240824_082246.jpg (1.92 MiB) Przejrzano 933 razy


20240824_082200.jpg
20240824_082200.jpg (1.99 MiB) Przejrzano 933 razy
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1266
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: Coldman » 2024-08-25, 12:40

Kompletnie nieznane mi rejony, spoko wycieczka. Widzę, że coraz bardziej makro ci się podoba ;)
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9775
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Pętla po sąsiedzku - Chata Ostry i Javorovy.

Postautor: Adrian » 2024-08-25, 14:01

Coldman pisze:Kompletnie nieznane mi rejony, spoko wycieczka. Widzę, że coraz bardziej makro ci się podoba ;)


To takie makro na zoomie ;)

Było coś interesującego dla mnie to robiłem :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 311 gości