Strona 1 z 3

Góra i dół Kotliny Żywieckiej

: 2013-11-14, 13:16
autor: Malgo Klapković
Bardzo trudno jest napisać relację z miejsc, które tak dobrze są znane mojemu wynajętemu ;) przewodnikowi Dobromiłowi. Chyba, żeby nie strzelić jakiejś wielkiej gafy napiszę tylko kilka faktów, być może zachęcą one Was do odwiedzenia tego miejsca :)
Plan na ten dzień początkowo był nieco inny – mieliśmy pójść na wschód słońca na Grojec (prognozy pogody mówiły, że ranek i kilka następnych godzin mają być ładne), ale całą noc padało, więc nie było sensu wstawać. O ósmej jednak robi się coraz ładniej. Dzień zaczynamy od zwiedzenia pięknego, żywieckiego parku, który wreszcie jest mi dane zobaczyć za dnia, a nie po nocy ;) Przez bramę wchodzimy na dziedziniec zamku (zwanego Starym Zamkiem), gdzie mieścił się ośrodek administracyjny tzw. Państwa Żywieckiego, a było to dosyć dawno, tak z 400-500 lat temu. Początki tego zamku określane są nawet na XIVw. Samego zamku nie zwiedziliśmy, ale jest taka możliwość.
Obrazek
Naprzeciwko zamku znajduje się Pałac Habsburgów (zwany Nowym Zamkiem), gdzie jeszcze w zeszłym roku mieszkała potomkini rodu Habsburgów – Maria Krystyna Altenburg (to jej skrótowe imię i nazwisko, prawdziwa, dłuższa wersja to... Maria Krystyna Immaculata Elżbieta Renata Alicja Gabriela Habsburg-Lotaryńska). Zawsze mi się wydawało, że posiadnie dwóch imion to już sporo, ale tutaj... ;) Ciekawe jaka jest tradycja nadawania tylu imion?
Obrazek
Następnie udaliśmy się do tzw. Okrąglaka z zabytkową studnią, obejrzeliśmy drzewo, a raczej miejsce, gdzie niegdyś posadził drzewo Marszałek Sejmu Maciej Płażyński. Trochę więcej czasu spędziliśmy przy rzeźbie Alicji Habsburg (żony ostatniego właściciela miasta Żywiec, matki Marii Krystyny), Parku Miniatur, niedaleko Domku Chińskiego i Ogrodu Różanego. Sami widzicie, że znaczących miejsc w tym parku jest sporo, a nie o wszystkich tu wspomniałam.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz czas na górską część wycieczki – mianowicie wyruszyliśmy na Grojec, przymusowo zaliczając wcześniej Mały Grojec i Średni Grojec. Właściwie już od początku były widoki, zaskoczyła mnie Babia Góra w śniegu...
Obrazek
Widok z Małego Grojca:
Obrazek
Widok z drogi na Średni Grojec (na tej górze znajduje się krzyż upamiętniający wizytę Jana Pawła II w Żywcu):
Obrazek
Obrazek
Po całonocnych opadach idziemy po niezłym błotku, ślizgając się co jakiś czas wśród sadów i dzikich róż... Wreszcie zdobywamy Grojec (612m n.p.m.), gdzie oprócz Babiej Góry odsłania nam się również Pilsko i inne okoliczne górki :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jak to na szczycie chyba każdej góry, wieje wiatr, więc niebawem udajemy się inną już drogą do Żywca, by zwiedzić Muzeum Browaru Żywiec :) Po drodze podziwiamy jeszcze pięknie odsłonięte Skrzyczne, z którego tego dnia na pewno były wspaniałe widoki...
Obrazek

W Muzeum cofnęliśmy się w czasie do XIX wieku, by zobaczyć Żywiec za czasów Habsburgów. Jak dla mnie – było za dużo osób zwiedzających, a żeby zrobić jakiekolwiek zdjęcia, wielokrotnie rezygnowałam z wysłuchania przewodnika. Warto jednak wrócić tam znowu...
Obrazek
Wieczór spędziliśmy na piwkowaniu w barze Krajcar, gdzie podają piwo własnej roboty, było pyszne i wchodziło jak woda :) Można poprosić o zabutelkowanie, ja przywiozłam kilka butelek do domu i wiem, że będę musiała to robić teraz stale :P

Tak oto dobiegł końca mój weekend w Żywcu, który mocno mnie zaskoczył (Żywiec znaczy...), nie znam drugiego takiego miasta z tak pięknym parkiem i z tyloma zabytkami co krok. Gorąco polecam!!!
Linki do zdjęć z niedzieli:
https://picasaweb.google.com/1018025537 ... owyWZywcu#
https://picasaweb.google.com/1018025537 ... aZywiecka#
https://picasaweb.google.com/1018025537 ... aruZywiec#

Dziękuję wszystkim za uwagę :)

: 2013-11-14, 13:21
autor: Dobromił
O cholera jasna ...

: 2013-11-14, 13:27
autor: Piotrek
:? Nie pamiętasz tego o czym Pisze Malgo?

Zdjęcia oglądałem już wcześniej, na Twojej Picassie Malgo, ale fajnie jeszcze raz zobaczyć z komentarzem. :-)

: 2013-11-14, 13:29
autor: Dobromił
Piotrek pisze:Nie pamiętasz tego o czym Pisze Malgo?


Jestem pod wrażeniem Jej pamięci do nazwisk, miejsc, wydarzeń.

: 2013-11-14, 13:33
autor: bton1
Widać, że było dobrze. Tak trzymać.

: 2013-11-14, 13:37
autor: Piotrek
Dobromił pisze:Jestem pod wrażeniem Jej pamięci do nazwisk, miejsc, wydarzeń.


Nie żebym Ci słodził , ale Twoje zainteresowania historyczne i przekazywanie tej wiedzy to cenna umiejętność. Widać do Malgo dobrze trafiły :-)

: 2013-11-14, 13:44
autor: Malgo Klapković
Piotrek pisze:Twoje zainteresowania historyczne i przekazywanie tej wiedzy to cenna umiejętność

A tak wiele osób w ogóle nie ma pojęcia o historii :mlo3 Np. ja nie wiedziałam, że jest taki Żywiec :P

: 2013-11-14, 13:46
autor: Dobromił
Malgo Klapković pisze:Np. ja nie wiedziałam, że jest taki Żywiec


O cholera jasna ... :trz

: 2013-11-14, 20:33
autor: sokół
No ja też widziałem wcześniej te zdjęcia... i tak napiszę jeszcze, ze nawet nie są przekolorowane :D i szkoda, że nie wyszedł Wam plan z górami, ale wszystko przed Wami.

ps Bytom tez ma zabytki, parki, zamek, hołdy i inne bajery... :fajka

: 2013-11-14, 20:45
autor: Iva
Kurcze, ładnie w tym Żywcu.

: 2013-11-14, 21:10
autor: TataOjciec
A tam może i ładnie , ale "wiocha" straszna :-o
choć ostatnio ponoć lepiej
a i bardzo ładne zdjęcia wyszły koleżance MALGO

: 2013-11-14, 21:17
autor: Malgo Klapković
TataOjciec pisze:bardzo ładne zdjęcia wyszły koleżance MALGO

Dziękuję bardzo, wreszcie ktoś mi coś doradził a nie sama krytyka, nic nie wnosząca :P Warunków do focenia może rewelacyjnych nie było, dobrze, że trafiła się taka słoneczna niedziela :)

: 2013-11-14, 21:23
autor: TataOjciec
Apropo doradztwa , matrycę by się przydało "przedmuchać" przy większych przysłonach widać "paproch" :fajka

: 2013-11-14, 21:26
autor: Malgo Klapković
TataOjciec pisze:widać "paproch"

Wiem o tym :/ Najpierw myślałam, że to na filtrze albo obiektywie, ale to jednak ewidentnie na matrycy, a boję się to sama ruszyć :rol Chociaż w sumie, może sama dmuchawka coś da, płynem wolę tego nie dotykać.

: 2013-11-14, 21:32
autor: Wiolcia
Bardzo przyjemne widoczki z tego Grojca mieliście, o niebo lepszą pogodę niż poprzedniego dnia na Skrzycznem. A i park i zabytki Żywca ładnie uchwyciłaś. W browarze jeszcze nie byłam, ani tym, ani tyskim, a ponoć warto.