Strona 1 z 1

Tobi i 32 foto rozbójników , czyli II Plener Fotograficzny .

: 2022-05-31, 21:23
autor: GNLS
W sobotę tj.28.05.2022 udałem się na II Plener Fotograficzny pt."Przyroda i krajobraz Żywieckiego Parku Krajobrazowego" , którego organizatorami byli : Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego Oddział w Żywcu , Klub Górski ZDOBYWCY oraz Żywiecki Klub Fotograficzny PTTK . W tym roku miejscem II Pleneru był Krawców Wierch i Hala Krawcula . W trakcie plenerowej wycieczki można było posłuchać jak dr hab. Zbigniew Wilczek opowiada o ciekawych zagadnieniach botanicznych związanych z tym rejonem . Posłuchać też można było ciekawych zagadnień o kwiatach itp opowiadanych przez pracownika ZPKWŚ i forumowicza gór bez granic - Piotra Dzikiego . I to wszystko w tak urokliwym miejscu . Finalnie grupa integrowała się przy wspólnym grillu , z równie smakowitymi widokami na góry ...co kiełbasa :)
Było nas przeszło 30 osób + pewien psi celebryta Tobi , który to gór przeszedł zapewne więcej niż nie jeden z nas . Do tego co rusz pokazywał jakim to zdolnym alpinistą jest :)
Ja już czekam na III Plener , zresztą każdy kto był też zapewne czeka na kolejną edycję . Zdjęć pewnie grupa zrobiła niemało tysięcy (sam ich mam ponad 250 :) )


Start zaplanowano na 9.00 , niestety za sprawą spóźnionego prezesa wymarsz się opóźnił .
Nim wyruszyliśmy , co nie co do powiedzenia do miał prezes ŻKF , dr Zbigniew i Piotr ...
Obrazek

Obrazek


Obrazek

Ruszyliśmy w górę niebieskim szlakiem granicznym
Obrazek


Obrazek

Co rusz trafiła się kolejna roślinka ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po drodze co rusz przystawaliśmy i słuchaliśmy co tam ma do powiedzenia dr Zbigniew
Jednego z forumowiczów najbardziej interesowało to ,czy akurat kolejna i kolejna roślinka jest jadalna lub co bądź ma jakieś "wesołe skutki uboczne" :D

Obrazek
Tobi już wspominałem celebrytą jest to też każdy choć raz chciał go chociaż pogłaskać :usm
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Ledwo weszliśmy na Krawcule , czekała nas kolejna pogadanka botaniczna i tak co rusz kolejna ...

Obrazek

Prezes za to co rusz urządzał kolejny konkurs z nagrodami ... sam zresztą dwie przygarnąłem .

Obrazek

Obrazek

Niektórzy wypatrywali z niecierpliwością coraz ciekawszych kadrów
Obrazek

Obrazek

Nim przyszła pora na giętą z ogniska jeszcze "trochę" pokręciliśmy się po hali wypatrując to kadrów , to kwiatków to słuchając kolejnego wykładu .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prezes w akcji

Obrazek

A mogłem mieć Pentax-a ... nie musiałbym co chwile zmieniać baterii :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Poniżej bacówki , jest chatka , w której prowadzi ktoś zapewne nielegalny zakład krawiecki ...w domu pewnie siedzieli po cichu nielegalni pracownicy ze wschodu :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tobi ich wyczuł ...


Obrazek

Obrazek

Tobi jak już wspominałem to wytrawny alpinista

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nim gięta się upiekła , przyszedł czas na dyplomy i kolejne konkursy


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ja niestety giętą mogłem tylko powąchać . Nie żebym był vege świrem , ot zdrowie nie pozwala mi pewnych rzeczy jeść ...ale ma to też swoje plusy tj. 20kg mniej do dźwigania :D

Obrazek

Muzyka live była

Obrazek

Był też plan upiec Tobiego ...

Obrazek

Obrazek

Wraz z Piotrem , dr Zbigniewem i ... znajomym Piotra wyrwaliśmy się z imprezy przed końcem , idąc kawałek szlakiem żółtym , następnie spychaczówką do miejsca startu .


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I to by było na tyle
Tylko 1 Pentax-arz tam był (za to z 2 Pentax-ami ,w których nie musiał akumulatorków wymieniać :P) i inni z naciskiem na sprzęt na N i C ...

ps.Fasola tu był i jest ... i czytał sobie co to nie którzy pierdolą głupoty na jego temat (śmiejąc się z tego ,a raczej z tych co je wypisywali ...)

Re: Tobi i 32 foto rozbójników , czyli II Plener Fotograficz

: 2022-05-31, 21:30
autor: Sebastian
GNLS pisze:Po drodze co rusz przystawaliśmy i słuchaliśmy co tam ma do powiedzenia dr Zbigniew
Jednego z forumowiczów najbardziej interesowało to ,czy akurat kolejna i kolejna roślinka jest jadalna lub co bądź ma jakieś "wesołe skutki uboczne" :D

Sprocket?

W połowie relacji usnąłem.

: 2022-05-31, 21:38
autor: Piotrek
Ten gość co z nami schodził, to kolega z pracy. Był jako wsparcie techniczne ... znaczy żarcie targał na górę :)

Przyznać muszę, patrząc jak wyglądam na zdjęciach, że nawet mi brzucha tak bardzo nie widać - co cieszy :)

W przyszłym roku też będzie plener ale jeszcze nawet się nie zastanawiałem gdzie. I czy może pasma nie zmienić...

: 2022-05-31, 21:56
autor: GNLS
Piotrek pisze:Ten gość co z nami schodził, to kolega z pracy. Był jako wsparcie techniczne ... znaczy żarcie targał na górę :)

Przyznać muszę, patrząc jak wyglądam na zdjęciach, że nawet mi brzucha tak bardzo nie widać - co cieszy :)

W przyszłym roku też będzie plener ale jeszcze nawet się nie zastanawiałem gdzie. I czy może pasma nie zmienić...

...bo on miał najwięcej miejsca w plecaku wolnego to dźwigał :)
Piotrze , Pentax wyszczupla każdego i to bez retuszu ... nie do ogarnięcia dla tych z N i C
W sumie to twardy byłeś ... połowę trasy bez dymka , choć tak korciło :)

: 2022-05-31, 22:52
autor: sprocket73
W końcu porządna relacja skupiająca się na tym co istotne, czyli roślinkach.
Ja żadnej z bliska nie sfociłem, ale za to kilka zjadłem ;)
Za to na pentaxowych zdjęciach wyglądam nieco menelowato ;)

p.s.
Baterie wymieniłem tylko raz przez cały dzień, więc nie rozumiem w czym problem ;)