Góry Bez Granic

Dzień dobry.

Gorąco, ach jak gorąco !
Krótki wypad w wolny poniedziałek, w domu remont to trzeba uciekać, niech sie dzieje

Po szlakach jakoś mi się nie chciało, a miało być blisko, bo straszyli jakimiś burzami i deszczem
Codziennie na nią patrzę ... Najwyższy czas pochodzić wokół niej, Równicy znaczy się.

Mapka z trasą :
Wrzucam zrzut ekranu, bo nie da się trasy zrobić, ponieważ nie wszystkie ścieżki się łączą.



Były chaszcze i fajne ścieżki, były zabójcze podejścia i luzackie trawersy ... Po prostu było fajnie








Przy paśniku skręcam w prawo





Wychodzę w wysokiej trawie na przestrzeń, a chwilę później wchodzę w ciasną ścieżkę ...







Trochę prostki w końcu, to jest piękny odcinek





A za chwilę kiler podejście







Jakieś góry i Ustroń się pokazał





Na trzy, jeden oficjalny



Moja niewdzięczna morda w tym upale














Skręcam w lewo na Lipowski Groń, niektórzy uczestnicy "50" poznali już ten szczyt.









Grzało solidnie !







Woda była zajebi.cie ciepła !





Dwie ważki udało się złapać



i taka to była wycieczka.

Pięknie!
Widzę wyrasta konkurencja pozaszlakowa dla Marka i dla mnie
Na tym to właśnie polega, żeby się pokręcić w terenie. Super!

sprocket73 pisze:Pięknie!
Widzę wyrasta konkurencja pozaszlakowa dla Marka i dla mnie
Na tym to właśnie polega, żeby się pokręcić w terenie. Super!

A najlepsza w tym wszystkim była ta woda, spodziewałem się ze będzie lodowata, jak w sobotę pod Babią, a tu taka niespodzianka !
Coś trzeba kombinować, bo ile razy można iść tym samym szlakiem, a tuż obok jest tak fajnie

Nie no, jeszcze rok temu się wzbraniał przed pozaszlakami, a teraz to... normalnie w szoku jestem, skąd Ty takie trasy wyciągasz.

No, za tydzień to i ja będę tak się włóczył, nie wiadomo gdzie i po co.

sokół pisze:Nie no, jeszcze rok temu się wzbraniał przed pozaszlakami, a teraz to... normalnie w szoku jestem, skąd Ty takie trasy wyciągasz.

No, za tydzień to i ja będę tak się włóczył, nie wiadomo gdzie i po co.

Biorę telefon i próbuję coś wypatrzeć na Mapy.cz
Ty już odliczasz dni

Choćby dla tego odcinka w zielonej bukowinie to bym się przeszedł.
W 2015tym jak były upały to w Bystrej jak się kąpałem, to była bajka, tak przyjemna woda, że pod progiem mógłbym siedzieć i się nie ruszać. Szerokie koryto, wolniejszy prąd i słońce i oto efekt.

Widzę, że dużo lasu było. To chyba dobrze w taki dzień.

sokół pisze:No, za tydzień to i ja będę tak się włóczył, nie wiadomo gdzie i po co.

Będziesz miał okazję wypełnić postanowienia noworoczne.

I to nawet w odpowiednim roku.

Płazów nie spotkałeś ?

Dobromił pisze:I to nawet w odpowiednim roku.

Płazów nie spotkałeś ?

Ani sztuki

Choćby dla tego odcinka w zielonej bukowinie to bym się przeszedł.
W 2015tym jak były upały to w Bystrej jak się kąpałem, to była bajka, tak przyjemna woda, że pod progiem mógłbym siedzieć i się nie ruszać. Szerokie koryto, wolniejszy prąd i słońce i oto efekt.

Ten odcinek z bukowiną jest naprawdę super .

Nam pod nogi wczoraj wszedł jeden gad tatrzański.

Dobromił pisze:gad tatrzański.

Dobromił

Ładnie, zielono jeszcze.

sokół pisze:No, za tydzień to i ja będę tak się włóczył, nie wiadomo gdzie i po co.

Będziecie się z Adrianem szukać po lasach, pozaszlakowo. Też zabawa

Piotrek pisze:Będziecie się z Adrianem szukać po lasach, pozaszlakowo. Też zabawa

Byleby nie zbłądzili na Słowację lub Czechy

laynn pisze:Dobromił napisał/a:
gad tatrzański.

Dobromił

Bardzo mi miło

Sebastian pisze:Byleby nie zbłądzili na Słowację lub Czechy

Albo nie weszli komuś do domu.