Strona 1 z 1

Na obiad trzeba iść

: 2021-02-18, 11:20
autor: alicjaraczek
Czytam i oglądam Wasze piękne relacje z minionej niedzieli i tak pomyślałam, że dołożę kilka fotek, dla tych co niedzielę w fotelu spędzili. U mnie też taki plan był pierwotny, ale w miarę upływu czasu przed południem pogoda robiła się coraz piękniejsza. A chęci do stania przy garnkach nie było, więc aby domownicy z głodu nie pomarli - padł pomysł, idziemy na obiadek na Leskowiec. Wszak nie od dziś wiadomo, że tam w schronisku karmią całkiem dobrze. I tak dojechali do Rzyków Jagódek i ruszyli szlakiem czarnym, później wymieniając go z tym pięknym serduszkowym. Szlak w tempie spacerowym z dziećmi i psem 1,5h do góry. Na górze kwaśnica i żurek i kotlety i ciasto jagodowe. Zdjęć brak...za szybko jedli :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek
Był plan na zjazd z przyczepką, ale ostatecznie z siostrą zrezygnowałyśmy :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A na koniec jeszcze taka urocza ławeczka :-)
Nie można było na chwilkę nie przysiąść

Obrazek

Obrazek

: 2021-02-18, 11:43
autor: Adrian
Jak by mi ktoś zaoferował obiad na Leskowcu, to bym się nie zastanawiał, bo kwaśnice mają primasort

: 2021-02-18, 12:01
autor: alicjaraczek
Adrian pisze:Jak by mi ktoś zaoferował obiad na Leskowcu, to bym się nie zastanawiał, bo kwaśnice mają primasort


To już wiesz, gdzie żonę zabrać na następne Walentynki :D

: 2021-02-18, 13:40
autor: sokół
To prawda, Leskowiec z żarełkiem to wymiata.
Niemniej żarcie to jedno, a piękna zima to drugie.

W sumie to się za tym Leskowcem całym stęskniłem trochę...

: 2021-02-18, 13:49
autor: Adrian
W sumie to się za tym Leskowcem całym stęskniłem trochę...


Szybko u ciebie ta tęsknota nastąpiła ;)

: 2021-02-18, 14:26
autor: alicjaraczek
sokół pisze:

W sumie to się za tym Leskowcem całym stęskniłem trochę...


Najbardziej lubię tam iść z Kocierza przez Potrójną, ale teraz mimo iż trasa najkrótsza widoczków nie zabrakło.
Nigdy nie schodziłam z Leskowca w stronę Wadowic, tak myślę, o tym by kiedyś ruszyć tam spod restauracji Czartak i wrócić. Tam żółty szlak idzie. Znasz go?

: 2021-02-18, 15:21
autor: sokół
Nie, nie znam, niestety. Ale Laynn kiedyś tam z tamtej strony szedł, o ile kojarzę. https://mniejszeiwiekszegory.blogspot.c ... -2017.html

: 2021-02-18, 18:16
autor: sprocket73
Relacja Laynna jest z zielonego z Jamnika.
Żółtym szedłem kilka razy. Cóż można o nim powiedzieć. Głównie w lesie. Skałki na Kamieniu po drodze. Można zrobić kółko przez Łysą Górę i Iłowiec.

: 2021-02-18, 18:44
autor: laynn
Też mi chodzi po głowie kółko wokół Ponikiew, ale chyba jesienią. Na żółtym Jaśkowa Arka z ciekawostek. Ale to jest jedna z wielu tras przekładanych na kiedyś.

: 2021-02-19, 09:33
autor: alicjaraczek
Może i z tego jakiś pomysł na wiosnę na jakąś 50-tke powstanie ? ;)

: 2021-02-19, 10:22
autor: sokół
Może i tak - wymyśl trasę, rzuć hasłem - ludzie się znajdą.

: 2021-02-19, 10:32
autor: alicjaraczek
sokół pisze:Może i tak - wymyśl trasę, rzuć hasłem - ludzie się znajdą.


:D Oj tras, to ja mam tyle, że do końca życia wystarczy :D

: 2021-02-19, 11:14
autor: alicjaraczek
https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49. ... 0.00662/13

Na razie to taki plan na następną sobotę.