Góry Bez Granic

Kocham Zonę i dla tego zabrałem ją w góry, na szlak z dala od ludzi, tylko Ona i Ja ...
W samotnym przemierzaniu szlaku przeszkodził nam tylko jeden osobnik i następnych dwóch dopiero na Hali Radziechowskiej.
Momentami było ciężko, małżeństwo przechodziło kryzysy, ale wychodziło z nich obronną ręką, jak zawsze
Pogoda była fantastiko! nawet lepsza niż zapowiadali, wszystko dla mojej żony
W brew temu, co zostało powiedziane wczoraj, żyję i mam się dobrze, warunki były iście sielankowe ...
Były modły pod krzyżem i zabawy w śniegu









Był piękny błękit i biel



Było chodzenie na czworaka



I oczywiście było LOVE



Było zimowo i były widoki na szczyty które tego dnia były pewnie licznie odwiedzane ...









Na Hali zagrało wszystko, tak jak miało ...

















Na Magurce widoki zacne, niech mi ktoś powie że Śląski jest marny, albo nudny ...











W lesie słońce robiło bajeczny klimat









Popełniając grzech, bawiliśmy się dobrze
Trasa była taka :

https://en.mapy.cz/s/hufutaheku

I taka to była wycieczka !

Bardzo fajna wycieczka... Myślałem, żeby dołaczyć, ale właśnie z racji dzisiejszego dnia postanowiłem zostać w domu.

Dobrze, że wróciłeś cały. Szkoda by było, gdyby Cie Iza zabiła.

A jak zdrowie ?

Zdjęcia bardzo ładne, nawet te okolice Dobromiłowe i zimą się prezentują fajnie, nie tylko podczas kopania
Słetaśna wycieczka i bardzo dobrze

Pobudka była o 6 rano, już okazywałam swoje niezadowolenie,
ale Adrian mnie motywował
"...trasa jest spoko, tylko troszkę stromo, troszkę śniegu i tyle "
Pojechaliśmy...
Na początku wędrówki doszło do wymiany zdań...było szaro, buro i ponuro,
ale z upływem czasu robiło się naprawdę pięknie. Było ciepło, bezwietrznie i praktycznie byliśmy sami na szlaku.
Był to wspaniały, udany dzień.

Sokół - próbowała, ale się broniłem

Dobromił - moje czy Izy

Laynn - dziękuję. Słetaśna to ona nie była, ale nie wiele brakowało

Jakbyście przekroczyli dopuszczalny poziom słodyczy to bym Was poprosił o gwałtowne oddalenie się na forum góry - szlaki. Byłem z Wami duchem. W trakcie odpoczynku w schronisku.

Fajne ujęcie. Tylko pewnie potem było trzeba uciekać, co? No ale dla dobrego kadru warto narażać życie

Fajnie, że się wybraliście dzisiaj, na co cię chyba namówiłem. Piękna pogoda, a piątkowy wyjazd stoi pod znakiem zapytania. Ja Walentynki spędziłem na Gorcu z Neską, też było fajnie!

Dobromił pisze:Jakbyście przekroczyli dopuszczalny poziom słodyczy to bym Was poprosił o gwałtowne oddalenie się na forum góry - szlaki. Byłem z Wami duchem. W trakcie odpoczynku w schronisku.

Ja nie miałam takich luksusów jak odpoczynek w schronisku
Też Cię wspominaliśmy, że na pewno masz tak samo piękną pogodę jak my

Nie miałem. Cieszycie się, bydlaki z Cieszyna.

Pięknie i bajkowo. I romantycznie
Dobrze, że jednak nie do tego Ojcowa, bo w Śląskim bezkonkurencyjnie ładniej

Dobromił pisze:Nie miałem. Cieszycie się, bydlaki z Cieszyna.

Przestań kłamać

sokół pisze:Obrazek

Fajne ujęcie. Tylko pewnie potem było trzeba uciekać, co? No ale dla dobrego kadru warto narażać życie

To kadr wycięty z filmiku, zdjęcia nie udało się zrobić, mimo kilku prób

Modelka się ruszała?