Strona 1 z 1

Pieninki Skrzydlańskie i Wierzbanowska Góra

: 2020-05-23, 17:42
autor: Wiolcia
Po latach postanowiliśmy wrócić w Pieninki Srzydlańskie, by trochę poeksplorować ten rejon. Drugiego dnia (relacji z okolic, gdzie kręciliśmy się pierwszego dnia, było ostatnio trochę na forum, więc na razie nie będę zanudzać) wystartowaliśmy ze Skrzydlnej, robiąc pętelkę po okolicy, a że zostało nam jeszcze trochę czasu, skoczyliśmy na Wierzbanowską Górę.
Okolice na majowe wycieczki są bardzo przyjemne, więc cieszę się, że udało się jeszcze skorzystać z dobrodziejstw wiosennej pogody, tym bardziej, że ten weekend już taki nie jest.

Obrazek

Pieninki Skrzydlańskie i Wierzbanowska Góra: http://www.kuzniapodrozy.pl/pieninki-sk ... ra-majowo/

: 2020-05-23, 17:56
autor: Sebastian
Fajna rowerowa pętla. A znasz rowerowo tereny położone bardziej na wschód, aż po drogę Bochnia - Limanowa? Na mapie jest tam dużo szlaków rowerowych i otwartych przestrzeni.

: 2020-05-23, 18:41
autor: sokół
Ale tam ładnie!

: 2020-05-23, 18:45
autor: sprocket73
Wpisuje się to w ostatnio modne tereny ;)
Kluczem są niskie łąkowe pagórki i "duże" zalesione góry. W rzeczywistości te duże góry mają ok 1000 m, ale z racji otoczenia wyglądają potężnie.

: 2020-05-23, 18:47
autor: Sebastian
sprocket73 pisze:Kluczem są niskie łąkowe pagórki i "duże" zalesione góry. W rzeczywistości te duże góry mają ok 1000 m, ale z racji otoczenia wyglądają potężnie.


Tam są całkiem spore przewyższenia, niskie bezwględne wysokości gór mogą być nieco mylące.

: 2020-05-23, 18:52
autor: marekw
Wycieczka na duży+.Zdjęcia bajka,pięknie powyciągane kolory.
Twoje relacje Wiolu czytam z przyjemnością.Narobiłaś mi smaka na te Pieninki.

: 2020-05-23, 19:07
autor: laynn
Aż sobie na mapie sprawdzałem Waszą trasę, po czym na końcu była mapka szczegółowa. Ale dokładnie tak sam prowadziłem Waszą wycieczkę.
Fajnie tam jest. Trzeba będzie tam jeszcze wrócić. Odpuszczając Śnieżnicę :-o

: 2020-05-24, 16:41
autor: Wiolcia
Sebastian pisze:Fajna rowerowa pętla. A znasz rowerowo tereny położone bardziej na wschód, aż po drogę Bochnia - Limanowa? Na mapie jest tam dużo szlaków rowerowych i otwartych przestrzeni.

Nie znam, dopiero odkrywam te tereny rowerowo. Przeglądałam trochę mapę i mam kilka opcji, ale raczej bliżej gór. Ostatnio w stronę Pogórza Wiśnickiego mniej nas ciągnęło (nieco płasko), choć może niesłusznie? A masz jakieś typy, coś polecasz?

sokół pisze:Ale tam ładnie!


sprocket73 pisze:Wpisuje się to w ostatnio modne tereny ;)
Kluczem są niskie łąkowe pagórki i "duże" zalesione góry. W rzeczywistości te duże góry mają ok 1000 m, ale z racji otoczenia wyglądają potężnie.

Tak właśnie pomyślałam w czasie tej wycieczki - podobają mi się tereny "między górami". Z łąkami, polanami, samotnymi drzewami - i z widokami na szczyty wokół. Jak ktoś ma jakiś pomysł na takie okolice, to chętnie przygarnę :)

marekw pisze:Wycieczka na duży+.Zdjęcia bajka,pięknie powyciągane kolory.
Twoje relacje Wiolu czytam z przyjemnością.Narobiłaś mi smaka na te Pieninki.

Dzięki, Marku! A wycieczkę polecam!

laynn pisze:Aż sobie na mapie sprawdzałem Waszą trasę, po czym na końcu była mapka szczegółowa. Ale dokładnie tak sam prowadziłem Waszą wycieczkę.
Fajnie tam jest. Trzeba będzie tam jeszcze wrócić. Odpuszczając Śnieżnicę :-o

Ja przeglądałam Twoją wycieczkę, ale tym czerwonym szlakiem nie szedłeś. Za to częściowo drogą (koło tego starego chylącego się domu), którą jechaliśmy.
Mapkę zrobiłam, by zorientować się też, ile przewyższeń pokonaliśmy.

: 2020-05-24, 17:04
autor: laynn
Wiolcia pisze:tym czerwonym szlakiem nie szedłeś. Za to częściowo drogą (koło tego starego chylącego się domu), którą jechaliśmy.

Nie, nie szedłem czerwonym. Poszedłem na przełęcz Wielkie Drogi, odbiłem na niebieski szlak i drogą (niestety) doszedłem do przysiółka Wielkie Drogi i tam zacząłem schodzić, ale w połowie odbiłem na Antoniów. I dopiero przez Dział doszedłem do drogi, którą Wy zjeżdżaliście.

: 2020-05-24, 20:15
autor: Sebastian
Wiolcia pisze:Nie znam, dopiero odkrywam te tereny rowerowo. Przeglądałam trochę mapę i mam kilka opcji, ale raczej bliżej gór. Ostatnio w stronę Pogórza Wiśnickiego mniej nas ciągnęło (nieco płasko), choć może niesłusznie? A masz jakieś typy, coś polecasz?


Nie mam żadnych typów i nic nie polecam, myślałem że ty możesz mieć jakieś doświadczenia.

: 2020-05-25, 12:40
autor: Wiolcia
Sebastian pisze:
Wiolcia pisze:Nie znam, dopiero odkrywam te tereny rowerowo. Przeglądałam trochę mapę i mam kilka opcji, ale raczej bliżej gór. Ostatnio w stronę Pogórza Wiśnickiego mniej nas ciągnęło (nieco płasko), choć może niesłusznie? A masz jakieś typy, coś polecasz?


Nie mam żadnych typów i nic nie polecam, myślałem że ty możesz mieć jakieś doświadczenia.

W tamtych terenach to tylko górskie, nie rowerowe. Ale jak coś ciekawego odkryję, to się podzielę.
I nawzajem, mam nadzieję :).

: 2020-05-26, 17:00
autor: Tępy dyszel
Bardzo urokliwe te góry, w sumie jednak niszowe i mało znane - szczególnie Pieninki Skrzydlańskie.
Jest susza ale na tych zdjęciach wcale jej nie widać a wręcz przeciwnie. Wiosna ,,pełną zieloną gębą"

P.s.
Wiolcia pisze:Srzydlańskie

,,K" Wiolci ,,zjadło" ;)

: 2020-05-26, 17:01
autor: Sebastian
To akurat dobrze, że niszowe i mało znane. Czyżbyś uważał inaczej?

: 2020-05-26, 17:09
autor: Tępy dyszel
Sebastian pisze:To akurat dobrze, że niszowe i mało znane. Czyżbyś uważał inaczej?

Oczywiście, że nie. A relacje z rejonów niszowych lubię szczególnie, bo można dowiedzieć się czegoś, czego samemu wcześniej się nie wiedziało.

: 2020-05-26, 18:19
autor: Wiolcia
Tępy dyszel pisze:Bardzo urokliwe te góry, w sumie jednak niszowe i mało znane - szczególnie Pieninki Skrzydlańskie.
Jest susza ale na tych zdjęciach wcale jej nie widać a wręcz przeciwnie. Wiosna ,,pełną zieloną gębą"

P.s.
Wiolcia pisze:Srzydlańskie

,,K" Wiolci ,,zjadło" ;)

Trochę już wcześniej popadało, więc susza nie jest taka, jak w kwietniu. A zdarzały się i błotniste fragmenty.
"K" zjadło, bo niedługo będę musiała walić w klawiaturę jak w maszynę do pisania, by literki się pojawiły ;)