Strona 1 z 4

Kiczera i Żar. Wiosennie i wspomnieniowo

: 2020-04-19, 14:10
autor: Wiolcia
Zanim sypnie relacjami z przyszłego weekendu, jeszcze jedna zaległa z Beskidu Małego. Szlakiem żółtym z Porąbki na Kiczerę szliśmy kiedyś z forum na zlot na Potrójnej do chatki Ani i Rafała. Wtedy lało i widoków nie było, więc powtórzyłam go w maju zeszłego roku.
I przy okazji powspominałam sobie trochę piękną młodość, bo w te tereny jeździłam na wakacje.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Relacja: http://www.kuzniapodrozy.pl/kiczera-i-z ... lty-szlak/

: 2020-04-19, 14:16
autor: sokół
No tak, ten żółty szlak wydawał się bardzo atrakcyjny, a myśmy coś nie mieli szczęscia podczas zlotu. Widzę, że trzeba go powtórzyć. Cholera, tyle teraz planów, że nie wiem, czy życia starczy...

Czarnym miałem okazję wchodzić na Żar, fajny, ale sporo błota.

: 2020-04-19, 14:53
autor: Adrian
Twoja wersja jest o wiele lepsza i ładniejsza.
My byliśmy w zimie i zapadaliśmy się po kolana w śniegu, ale trasa z Porąbki jest godna polecenia i warto się nią przejąć, szczególnie w takich warunkach jak Twoje :brawo1

: 2020-04-19, 15:10
autor: laynn
To jest ta część Małego, którą jeszcze muszę odwiedzić.
Choć na Żarze bywałem za małego, jeździliśmy tam z wujkiem, który mieszkał w Żywcu. Potem na jego stokach uczyłem się jeździć na desce :)

: 2020-04-19, 16:26
autor: Wiolcia
sokół pisze:No tak, ten żółty szlak wydawał się bardzo atrakcyjny, a myśmy coś nie mieli szczęscia podczas zlotu. Widzę, że trzeba go powtórzyć. Cholera, tyle teraz planów, że nie wiem, czy życia starczy...

Według mnie warto go powtórzyć. A co do nadmiaru planów: ostatnio pisałeś, że do emerytury z 10 lat masz, a potem - hulaj dusza! W tym wieku jeszcze siły są, by się po szlakach włóczyć. I to nie ironia. Może marne pocieszenie, ale i tak perspektywa tylu lat lepiej wygląda niż 20 czy 25.

Adrian pisze:Twoja wersja jest o wiele lepsza i ładniejsza.
My byliśmy w zimie i zapadaliśmy się po kolana w śniegu, ale trasa z Porąbki jest godna polecenia i warto się nią przejąć, szczególnie w takich warunkach jak Twoje :brawo1

A daj coś z tego śniegu!

laynn pisze:To jest ta część Małego, którą jeszcze muszę odwiedzić.
Choć na Żarze bywałem za małego, jeździliśmy tam z wujkiem, który mieszkał w Żywcu. Potem na jego stokach uczyłem się jeździć na desce :)

No to warto uwzględnić tę część w swoich planach. Kiczera to naprawdę fajny punkt widokowy, a latem borówek tam zatrzęsienie!

: 2020-04-19, 17:14
autor: Sebastian
Wstyd się przyznać, ale z Małego znam tylko Leskowiec. Ale trasa fajna na wiosnę.

: 2020-04-19, 17:25
autor: Dobromił
Szedłem tą trasą w lepszej pogodzie niż na Zlocie. Z Kiczery do Porąbki, wcześniej wchodząc na Żar z Porąbki. Po prostu polecam. Tak jak Wiolcia pisała - większość trasy lasem ale punkty widokowe warte przejścia.

: 2020-04-19, 17:30
autor: włodarz
Bardzo ładna wiosna. Już niedługo.

: 2020-04-19, 17:54
autor: Adrian
Szału nie ma ;)
Śnieg był zmarznięty, mimo że jestem lekki, to i tak co chwilę się zapadałem :-(


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 2020-04-19, 18:25
autor: Wiolcia
Sebastian pisze:Wstyd się przyznać, ale z Małego znam tylko Leskowiec. Ale trasa fajna na wiosnę.

Wiosną większość tras jest fajnych, bo zieleń aż bije po oczach. Ale jeszcze chwilkę trzeba na nią poczekać.
A Beskid Mały bywa pomijany, bo taki niepozorny. To moje pierwsze świadome góry, więc ja go lubię.

Dobromił pisze:Szedłem tą trasą w lepszej pogodzie niż na Zlocie. Z Kiczery do Porąbki, wcześniej wchodząc na Żar z Porąbki.

Z Tatrzańską Herbatką pod pachą? ;)

włodarz pisze:Bardzo ładna wiosna. Już niedługo.

Obserwuję z okna Beskid Mały. Jeszcze trochę trzeba poczekać.

Adrian pisze:Szału nie ma ;)
Śnieg był zmarznięty, mimo że jestem lekki, to i tak co chwilę się zapadałem :-(

Ale przejrzystość o wiele lepsza! Świetnie wygląda Żar cały w bieli. I na drugim zdjęciu to samo drzewko co u mnie. A z Kiczery widoki miałeś zacniejsze mimo braku słońca. Choć przedzierania się przez śnieg nie zazdroszczę.

: 2020-04-19, 18:38
autor: Sebastian
Sebastian pisze:Wstyd się przyznać, ale z Małego znam tylko Leskowiec. Ale trasa fajna na wiosnę.


Chociaż nie, przecież byłem na wakacjach w Kozubniku w 1984 roku w tym słynnym ośrodku - tata pracował w HPR - byliśmy na Żarze i Kiczerze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Da się teraz przejść przez ten zrujnowany obiekt?

: 2020-04-19, 18:38
autor: włodarz
Wiolcia pisze: Jeszcze trochę trzeba poczekać.

Ani się człowiek nie obejrzy i już wszędzie będzie zielono :-)

: 2020-04-19, 19:01
autor: Dobromił
Wiolu - tym razem byłem tylko z termosem ;)

Sebastian - i w Kozubniku byłem niedawno. Remont trwa, zostało kilka budynków, po innych zostały tylko fundamenty.

Co do Małego - znam go średnio, zresztą ulubione dla mnie Tatry Wysokie też znam średnio, ale nadrabiam. I dla mnie Mały jest o wiele ciekawszy, lepszy, bardziej interesujący niż np Beskid Wysoki. Który dla mnie jest nudny.

: 2020-04-20, 06:29
autor: Piotrek
Jak dla mnie ujęcie spod Kiczery na zbiornik na Żarze jest jednym z ciekawszych w B.Małym.
Choć sam Żar wiele stracił odkąd pojawiły się tam wagoniki. Wcześniej było tam bardziej "głucho" że tak to ujmę :-), jedynie kawiarnia w tym budynku z masztem działała, a otoczenie było niezabudowane. Inny zupełnie nastrój.
Ale góra nadal warta odwiedzenia ze względu na widoki.

: 2020-04-20, 07:13
autor: Adrian
Żar w brew pozorom może być przyjemną górą, idąc przez przełęcz Isepnicką, robiąc przerwę z ogniskiem na pięknej polanie, później widok o którym mówi Piotrek, ze szczytu też widoki zacne ... Zejście do Porąbki czerwonym ładne, w sumie plusów dużo a minusy tylko dwa :
1. Dużo ludzi, jak wszędzie gdzie są wyciągi
2. Zejście nartostradą
W ostatnich 2-3 latach byłem tam 4 razy :) Ci którzy nie byli, jak najbardziej powinni iść.