Góry Bez Granic

Dzień dobry.

Widzę, że Turbacz to popularny szczyt w tym roku. Odwiedziłem go i ja - 19 stycznia, szlakiem zielonym. Pogoda była powalająca, towarzystwo żywiecko - okoliczne, piwo Turbacz w schronisku lekkie i przyjemne.

Dziękuję za uwagę.

Mam takie podejrzenie, że 19-go stycznia było najładniej w górach w tym roku. Chodzi mi o całokształt. Dużo świeżego śniegu, słońce, mrozik w sam raz, bezwietrznie. Szczęśliwi ci, którym dane było w tym dniu być w górach

sprocket73 pisze:Szczęśliwi ci, którym dane było w tym dniu być w górach

I to była moja pierwsza tegoroczna wycieczka.

Dobromił pisze:to była moja pierwsza tegoroczna wycieczk

Ale nie ostatnia?

Jest klimat w cz-b ujęciach!
Ta bestia z pierwszego zdjęcia to niejaki Lubań?

sokół pisze:Ale nie ostatnia?

Pierwsza z czterech.

sokół pisze:Ta bestia z pierwszego zdjęcia to niejaki Lubań?

Ten sam.

Jak wybudują nań kolejkę to na pewno go zdobędę.

sokół pisze:Jak wybudują nań kolejkę to na pewno go zdobędę.

I winde na wieże.

"Chodź na Turbacz !".

http://www.niedziela.pl/artykul/72004/n ... na-Turbacz

Piękne zdjęcia.

Nooo ładne zdjęcia!

Zdjęcia jak ta lala!

Baja! Zdjęcia rewelacyjne! To jest zima, a nie jakaś tam popierdółka!

A takiej zimy w tym sezonie zimowym już raczej nie będzie, więc żądam wiosny!!

Piękne obrazki, faktycznie chyba jeden z najlepszych dni tej zimy. Nawet nie wiem czemu ja wtedy byłem w domu. Tylko po jakichś mgłach się plątam, wtedy kiedy nie trzeba.

PS: Nie wiem tylko czemu relacje z Turbacza wrzucacie do pozostałych, a nie do Beskidów?

Bo na forum musi być burdel. To niech będzie.

Jak na burdel to ogląda się bardzo przyjemnie
Aż żal d. ściska jak się patrzy na tą szarówę co jest teraz.

laynn pisze:Bo na forum musi być burdel. To niech będzie.

Panie kolego zagraniczniku, nie obrażaj Pan sprawnie działającej instytucji pożytku publicznego, gdzie panuje właściwa organizacja, porządek i nie tylko...

Piotrek pisze:ogląda się bardzo przyjemnie

Kiedyś był jeden admin i dużo więcej aktywnych forumowiczów, czyli panował ład i skład, zanim tu trafiłem.
Administracja rozrosła się jak bolszewickie (obecnie jewropskie) urzędy. Może trza 2/3 posłać na bruk.

Ładne foty - pochwalę Dobromiła przed zlotem. Niech pamięta, że ja też miewam chwile słabości i to na trzeźwo.