Strona 1 z 1

Kamień... ale nie byle jaki!

: 2017-11-13, 22:19
autor: kefir
Bo najwyższy w paśmie granicznym Beskidu Niskiego.

Obrazek
W okolicy znajdują się liczne groby i cmentarze, niektóre odkryte raptem kilkanaście lat temu.

Wyspani, wyjeżdżamy po 8 rano, więc na szlak wchodzimy dopiero o 11:30. Dobrze, że przynajmniej wyznaczyli gminny szlak na Kamień więc odpadło nam błądzenie i szukanie w polach właściwej przecinki do lasu. Pogoda całkiem dobra, temperatura lekko powyżej zera, wraz ze wzrostem wysokości przybywało pod nogami śniegu, za to ubywało błota. Po drodze mijamy dwa nieczynne kamieniołomy i przecinamy Drogę Spirytusową… ciekawe co kiedyś tędy przemycano?

Obrazek
Jesień w Beskidzie Niskim

Obrazek
Szlak na Kamień

Obrazek
Pozostałości kamieniołomu Nad Sinym Wyrem

Obrazek
A tutaj był kamieniołom Okrągła Wyspa

Szczyt odnajdujemy bez problemu, a nawet kilka szczytów, a na jednym to nawet zeszyt wpisowy. Moim zdaniem jak najbardziej na miejscu bo na taką poważną górę to raczej więcej niż dwie osoby dziennie rzadko wchodzą.

Myśleliśmy żeby jeszcze odbić do mogiły żołnierskiej z I Wojny Światowej, ale ostatecznie słusznie darowaliśmy sobie wydłużanie wycieczki.

Obrazek
Żeby szczyt był zaliczony chyba nie muszę wdrapywać się na tą stertę kamieni?

Obrazek
Kolejny szczyt Kamienia, blisko kilometr od poprzedniego.

Obrazek
Zeszyty wpisowe mają swój urok. Pierwszy raz znalazłem taki poza Tatrami.

Na szlaku parę razy słyszymy strzały myśliwych, ale co się dziwić – w końcu jesteśmy w rezerwacie. Chyba że strzały niosły się aż z lipowca bo tam był szlakowskaz do Kaczora…

Obrazek
Kawałek wcześniej był znak „Zakaz ruchu. Nie dotyczy krewnych i przyjaciół Królika”

Obrazek
Okolica obfituje w kaplice, nagrobki i znaki których nie potrafię odczytać

Czasami łatwiej w tym rejonie spotkać wilki niż ludzi, my nie spotkaliśmy nikogo.

: 2017-11-13, 23:23
autor: Pudelek
Wygląda na to, że książkę wpisów postawili Słowacy, tam akurat i u Czechów jest to bardzo popularne we wszystkich górach.

: 2017-11-14, 14:42
autor: Dobromił
kefir pisze: Drogę Spirytusową… ciekawe co kiedyś tędy przemycano?


Ducha.

kefir pisze:Żeby szczyt był zaliczony chyba nie muszę wdrapywać się na tą stertę kamieni?


Kurwa ! Musisz ! Na Kowadło to wlazłeś a na to Ci się nie chciało ? ! Starzejecie się Kefirze !!!!!!!!!!

;)

P.s. Bardzo ładne zdjęcie :


Obrazek

: 2017-11-14, 20:57
autor: kefir
Właśnie jakoś tak żaden szczyt z Kowadłem jeszcze nie został przeze mnie weszednięty :D

: 2017-11-15, 08:42
autor: sokół
Strasznie dzikie te Beskidy Niskie... No ale pewnie ten spirytus Was skusił :)