Strona 1 z 1

Wesoła majówka i dwa krótkie spacerki

: 2016-05-08, 18:58
autor: Majka
Nie pisałam...nie łaziłam... chorowałam :( Po cholernej operacji tarczycy osłabiło mnie niemiłosiernie , męczę się szybko, ale mam nadzieję ,że to stan przejściowy.
Tymczasem majówka-kilka dni wolnego, pogoda w kratkę. Wypadzik do Wadowic. Trochę snucia się po knajpach, parku, mieście ( no miasteczku raczej) i dwa spacerki.

1. W piątek po przyjeździe idę późnym popołudniem, wieczorkiem w zasadzie na Goryczkowiec, Dzwonkiem przez miejscowych zwany. Górka to niewielka, ale widoczki całkiem całkiem, na okoliczne szczyty głównie, choć przy dużym szczęściu i Tatry dojrzeć można, ale ja ostatnio zbyt dużo szczęścia nie mam. Słonko świeci, nieco wieje. Na Dzwonek prowadzi szlak czarny. W przeważającej większości wiedzie polnymi dróżkami i asfaltem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na Goryczkowcu kapliczka, polanka, las i z polanki nieco widoków.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A potem lasem w dół i do domu.

Obrazek

Obrazek

Ciąg dalszy nastąpi jak będę mieć czas, siłę i natchnienie :)

: 2016-05-08, 21:00
autor: laynn
Część zdjęć sie nie wyświetla.

: 2016-05-08, 21:24
autor: Majka
Nie wiem dlaczego, bo u mnie wszystkie się wyświetlają, ale edytowałam i wrzuciłam jeszcze raz. Powinno być w porządku.

: 2016-05-08, 22:11
autor: nes_ska
Wcześniej mi się nie wyświetlały góra dwa ;) Teraz nie wyświetla mi się żadne :O...

: 2016-05-08, 22:12
autor: sokół
No, jeszcze kupa śniegu na Twoich fotach, a tu tydzień minął i nawet na Babiej ledwo co się ostało, od północy pewnie coś jest, ale od zachodu i południa....

Zdrowia dużo życzę tymczasem!

: 2016-05-09, 12:43
autor: ziaro
Nie ma zdjęć :(

: 2016-05-09, 12:43
autor: Majka
nes_ska pisze:Wcześniej mi się nie wyświetlały góra dwa ;) Teraz nie wyświetla mi się żadne :O...

To już nie kumam nic, bo sprawdzałam przed chwilą na trzech komputerach i na smartphonie i wszystko mi się wyświetla.

Sokół, sama byłam zdziwiona skąd jeszcze tyle śniegu. A za życzenia dziękuję, bo zdrowie to moja największa potrzeba teraz.

: 2016-05-09, 13:20
autor: laynn
Ja już widzę.

: 2016-05-09, 13:32
autor: Majka
Edytowałam po raz drugi. Sprawdziłam jeszcze na czwartym laptopie i na tablecie. U mnie wszystko gra. Już więcej pomysłów nie mam. :lol

: 2016-05-09, 14:13
autor: Pudelek
Zdjęcia są :)

: 2016-05-09, 15:12
autor: Majka
Jak są , to wrzucę ciąg dalszy :)

Sobotę poświęciłam matuli , knajpom i łażeniu po mieście. W niedzielę miała być super pogoda, więc wstałam dosyć przy czasie, znaczy o siódmej, celem wybrania się na jakąś trochę dłuższą wycieczkę. A tu pogodowa przykra niespodzianka-zimno i ponuro. Trochę poprawiło się z południa, więc po obiadku wreszcie wylazłam w okoliczne górki. Najpierw dość długo asfaltem po obrzeżach miasta i wzdłuż ruchliwej drogi bez chodnika. Masakra. Gdy skręciłam w stronę Dworku Zegadłowicza, zaczęło się robić przyjemniej.

Obrazek

Obrazek

Dworek niestety zamknięty, bramka do ogrodu również , choć w niedziele bywała otwarta i można było pozwiedzać choć z zewnątrz.Idę więc dalej, a wiosna piękna dookoła. Szkoda tylko, że słonko nie świeci.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Spojrzenie na Dzwonek
Obrazek

I na Górę Jaroszowicką, która odsłania się w całej okazałości.

Obrazek

Dalej drogą asfaltową , a potem polną. Urokliwa okolica, fajni ludzie. Co chwilę ktoś zagaduje. Pamiętam jak tam byłam ostatnio, to mnie po drodze karmić chcieli i herbatę proponowali.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Opuszczony domek na stoku Iłowca.

Obrazek

Dochodzę do kapliczki. Tu żółty szlak skręca, a czarny idzie do Czartaka. Podążam za znakami żółtymi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I już jestem na znanej mi podszczytowej polance, na której spędzam dobrą godzinkę.Widoki głównie na Górę Jaroszowicką, Skawę i okoliczne wioski. można dostrzec też zaporę w Świnnej Porębie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na zalesiony szczyt Iłowca tym razem nie włażę. Czeka mnie długi dość powrót tą samą drogą, bo obawiam się,że z Czartaka może być problem z busami, a kilka kilometrów asfaltem bez chodnika przy mega ruchliwej drodze niespecjalnie mnie interesuje.Po drodze robię jeszcze ostatnie fotki i na kolację jestem w domu.

Obrazek

Obrazek

: 2016-05-09, 18:32
autor: Piotrek
Mnie się wszystkie wyświetlały.

Przyjemne okolice, na rower by się nadawały, bo jakichś wielkich podejść/podjazdów nie widać :-)