Strona 1 z 2

13.09.2015: Malinowska Skała (Beskid Śląski)

: 2015-09-14, 16:35
autor: Tępy dyszel
Ta dolina mnie przeraża.

Obrazek

C.d.n.

: 2015-09-14, 16:54
autor: Mirek
C,d,n czekamy. :DD

: 2015-09-14, 18:26
autor: włodarz
13.09.2015: Straszna wycieczka

Że trzynastego?

: 2015-09-14, 22:13
autor: nes_ska
Na razie wygląda łagodnie. Bardzo zwiodła swym ładnym obliczem?

: 2015-09-14, 22:40
autor: Vision
Strasznie choojowe zdjęcia. Tylko te 3 od dołu jakoś wygląda.

: 2015-09-15, 14:08
autor: Majka
I co z tą relacją? Będzie co dalej czy tylko cdn. ? :lol

: 2015-09-15, 14:09
autor: Dobromił
Od kaca w dolinie uchowaj mnie Szatanie.

: 2015-09-15, 16:31
autor: Tępy dyszel
włodarz pisze:Że trzynastego?

Dolina Zimnika. Szedłem tak wolno, że dogonił mnie żółw. To był moment.

nes_ska pisze:Bardzo zwiodła swym ładnym obliczem?

Tak.
Wpadłem do potoku a w zasadzie, do tego, co z niego zostało. Spotkałem równocześnie trzech :o-o strażników leśnych i przy wiacie pies rasy Beagle, zjadł mi kanapkę z szynką Guliwera. To straszne.

Vision pisze:Strasznie choojowe zdjęcia.

WON

Vision pisze:Tylko te 3 od dołu jakoś wygląda.

Oraz czwarte z lewej.

Mirek pisze:C,d,n czekamy.

Majka pisze:I co z tą relacją? Będzie co dalej czy tylko cdn. ?

Kto czeka, ten doczeka. I właśnie się doczekał.....

Trasa: Lipowa Ostre (530) - Murońka (1021) - Magurka Radziechowska (1108) - Magurka Wiślańska (1140) - Zielony Kopiec (1152) - Malinowska Skała (1152) - Dolina Zimnika - Lipowa Ostre (530)

Start: 08.00
Meta: 14.50
Całkowity czas przejścia: 6h 50 min.

Dystans: 19,1 km
Maksymalne przewyższenie: 622 m
Suma wzniesień: ok. 840 m


Po przerwie turystycznej ,,biegnącej" od 11 lipca 2015 roku, wypadało się w końcu wybrać w góry. Tak, aby było blisko i widokowo oraz aby się nie nachodzić i nie namęczyć. Na to przyjdzie czas jutro i pojutrze :dev

Beskid Mały o poranku....

Obrazek

Dłuższy ,,popas" na Hali Jaworzyna, choć owieczek brak.

Obrazek

Dopiero z trawersu Murońki, otwierają się szersze widoki na szeroko pojętą grupę Skrzycznego.....

Obrazek

Obrazek

choć nie tylko....

Obrazek

Na Magurce Radziechowskiej występują takie oto ,,potwory"

Obrazek

Obrazek

Barania Góra też jest. Już w wersji bezkornikowej.

Obrazek

W kierunku dalszego ,,tuptania"

Obrazek

Malinowska Skała coraz bliżej.

Obrazek

Na Malinowską Skałą warto iść, wszakże to bardzo widokowy szczyt, czego dowodem są tłumy na nim leżakujące, siedziące i stojące.

Obrazek

Rzut matrycy w kierunku Czantorii i Stożka.

Obrazek

Jak również Doliny Zimnika, w której nigdy wcześniej nie byłem.

Obrazek

Ale i tak Skrzyczne ,,wymiata"

Obrazek

Patrząc na południe było nawet widać w zarysie Tatry Zachodnie i Małą Fatrę, czego oczywiście nie udało się 100% udowodnić na tym zdjęciu :dev

Obrazek

Schodząc do Doliny Zimnika, zerkam ,,ukradkiem" na ,,górki" którymi szedłem - perspektywa nieznana mi dotychczas....Specjalnie dla sokoła - ,,przepalone" zdjęcia, w których jestem mistrzem :-o

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po pewnym czasie docieram do górnej części Dolina Zimnika. Asfalt nadzwyczaj solidny, chyba w miarę nowy, więc idąc i ,,tuptając" samotnie, pojawiają się wszelkie okoliczności, ku uruchomieniu się skali Richtera.

Obrazek

Podsumowując - w tych rejonach byłem po raz ostatni ,,wieki" temu.
Gdy pasmo Baraniej Góry i Skrzycznego, porastał piękny iglasty las. Od tego czasu, sporo się zmieniło.
Czy na gorsze, czy na lepsze, trudno jednoznacznie odpowiedzieć, po prostu jest inaczej. Ale coś za coś - lasu szkoda ale przynajmniej grzbiet bardzo, bardzo widokowy.

Warto wracać na ,,stare śmieci".... :)

Wersja uduchowiona:

https://picasaweb.google.com/1122675705 ... 3788255154

: 2015-09-15, 17:03
autor: sprocket73
trasa do dupy, trzeba było zejść grzbietem Kościelca ;)

: 2015-09-15, 17:44
autor: włodarz
Tępy dyszel pisze: Ale coś za coś - lasu szkoda ale przynajmniej grzbiet bardzo, bardzo widokowy.

Trzeba ten patent przeflancować w Sudety. Chodzisz po niewysokich górkach a widoki z nich jakby miały z tysiącpincet. :)

: 2015-09-15, 19:42
autor: R0BERT
Tez 13-go zabłądziłem na to pobojowisko, tyle że do Baraniej doszedłem i przez Cieńków zlazłem. Widać było właściwie wszystko co powinno być, łącznie z Niskimi, Wielką i Choczem, ale z upływem dnia coraz bardziej mglisto. Ilość ludzi zatrważająca a powrót to x2 normalnej jazdy.

: 2015-09-15, 21:12
autor: Piotrek
Troche jeszcze lat minie ale na tych gołych grzbietach w końcu pojawią się nasadzenia (już się powoli pojawiają), więc trza korzystać póki czas :-) . Młodniki wyrosną to już tak widokowo nie będzie.

: 2015-09-16, 07:15
autor: Dobromił
Piotrek pisze:Młodniki wyrosną to już tak widokowo nie będzie.


Widoki czy ich brak to mały problem. Skały się pochowają w młodnikach.

Pisząc w skrócie - Cham z Ciebie, Tępy. Jesteś w okolicy i nie dajesz znaku życia i picia. Co prawda i tak byłem tego dnia w innych terenie ( a nawet w innym kraju !!! :D ) ale i tak Cham z Ciebie.

: 2015-09-16, 15:52
autor: sokół
Właśnie, dlaczego nie Kościelec?

Przy okazji, Kolumbowie zapomnieli chyba, że mają pod Kościelcem coś do odebrania.... Lezy już kilka miesięcy, hehehe.

: 2015-09-18, 16:29
autor: Tępy dyszel
Dobromił pisze:Pisząc w skrócie - Cham z Ciebie, Tępy. Jesteś w okolicy i nie dajesz znaku życia i picia. Co prawda i tak byłem tego dnia w innych terenie ( a nawet w innym kraju !!! ) ale i tak Cham z Ciebie.

:trz

sokół pisze:Właśnie, dlaczego nie Kościelec?

Panie, wycieczka była w niedzielę. Niedziela to dzień święty. Należy go święcić i zachowywać się godnie. Zatem, jako turysta ekumeniczny, chadzam tylko ścieżkami znakowanymi.