Strona 1 z 1

Potrójny efekt zazdrości

: 2015-06-07, 21:52
autor: Majka
Zazdrość zbyt wzniosłym uczuciem nie jest, więc powinnam się jej raczej wstydzić, ale czasem mobilizuje i popycha do działania. Tak też było i tym razem , a przedmiotem zazdrości była ostatnia relacja Darka, a raczej miejsce, które odwiedził. Zatęskniłam za Potrójną. No to co było robić? Wsiąść w auto i pojechać. Tym razem zaczęliśmy wycieczkę w Rzykach. Żółtym szklakiem ruszyliśmy w kierunku Anuli.

Obrazek

A na szlaku takie coś. Szkoda,że zdewastowane, mogłoby się komu przydać na nocleg.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak już doszliśmy w trzydziestostopniowym upale do Anuli, tom wymyśliła, że na Potrójną to nie tak szybko. Tera pójdziemy na Gibasy.I poszliśmy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pan Staszek robi kawę.Pijemy, gościmy się i zastanawiamy którędy dalej. Wreszcie dochodzimy do wniosku,że wracamy na Anulę. Nawet nam to dość idzie, bo po 50 minutach jesteśmy na Anuli. Teraz już czerwonym szlakiem prosto na Potrójną.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Darujemy sobie chatki tym razem. Jest już czwarta czyli szesnasta. Trochę mamy cykora przed korkami na drodze po długim łikendzie, choć okazuje się później ,że niepotrzebnie.Schodzimy czarnym szlakiem. Niech ten szlak jasny szlag... Więcej nim nie pójdę w żadną stronę. Za to żółty super.Złazimy wreszcie do Rzyk. Wysyłam męża po samochód, bo zostawiliśmy za pętlą przy żółtym szlaku, a ja siadam na kamieniu przy drodze i nie wiem dlaczego, ale czuję zmęczenie. :lol Obok mnie leżą plecaki i kij. Czekam. Samochodu nie widać, komórka milczy, zasięgu brak. Wreszcie podjeżdża. Wsiadam i do domu. Fajnie jest, wycieczka udana.

: 2015-06-07, 21:57
autor: Vision
No ładnie tam, nigdy nie byłem, ale kiedyś też muszę odwiedzić. :) Fajnie pogoda siadła. :-o

: 2015-06-07, 22:05
autor: laynn
Zdjęcia ładne!

: 2015-06-07, 22:14
autor: Majka
Pogoda jak najbardziej, choć duży upał męczący jest w górach, a dzisiaj taki był.Na Potrójną chodzę co jakiś czas, lubię bardzo.

: 2015-06-07, 22:47
autor: sokół
Ten czarny świetny jest, do kapliczki. Potem warto iść prosto drogą. Wychodzisz przez pola przy kościele w Rzykach.

: 2015-06-08, 14:51
autor: Piotrek
Upał był w niedzielę paskudny :rol ale jak ciągnie w góry to nie ma rady :-)

: 2015-06-08, 16:21
autor: bton1
Zawsze to lepiej być w górach w upale niż w domu. Mnie nie było dane i skwierczałem w czterech ścianach. Ale też mi w tym sezonie Potrójna ma być lekką :)
PS. Co się chłopu tak po Ciebie nie spieszyło ;) ?

: 2015-06-08, 16:57
autor: TNT'omek
Majka pisze:Jak już doszliśmy w trzydziestostopniowym upale do Anuli, tom wymyśliła, że na Potrójną to

przejdę obok Tomka, siedzącego z grupą znajomych przy górnym wyciągu na Pracicy...
I nie odpowiem na zwyczajowe... "dzień dobry" :-/ Zakładam ,że to przez ten upał ;)

: 2015-06-08, 17:40
autor: Tępy dyszel
Nie byłaś na samym szczycie Łamanej Skały ?
Grzbiet Gibasowego od Łamanej Skały zielonym do samych Rzyk bardzo mi się podoba choć oznakowanie niezbyt dobre i trochę dziwnie poprowadzone.

Do samej ,,Gibasówki" zajrzałem raz - było otwarte ale pusto, nikogo nie zastałem, choć nieopodal był mroczny :P owczarek, chyba niemiecki/

: 2015-06-08, 21:21
autor: Majka
bton1 pisze: PS. Co się chłopu tak po Ciebie nie spieszyło ;) ?


Spieszyło się podobno, tylko miał trochę na piechotę do zrobienia.

TNT'omek pisze:przejdę obok Tomka, siedzącego z grupą znajomych przy górnym wyciągu na Pracicy... I nie odpowiem na zwyczajowe... "dzień dobry" :-/ Zakładam ,że to przez ten upał ;)


Nie mam nic na swoją obronę, nie godzi się takie zachowanie. Coś tam mruknęłam przechodząc , z tego, co pamiętam, ale nazbyt cicho pewnie.Upał odebrał mi sily :-( Poprawię się następnym razem. :)

: 2015-06-08, 21:38
autor: Piotrek
Chyba sam czubeczek Łamanej znajduje się tuż poza szlakiem. Ale widoków żadnych
Obrazek

: 2015-06-08, 21:48
autor: sprocket73
Szczyt Łamanej Skały jest jakieś 100 metrów od szlaku i wygląda tak:

Obrazek

atrakcyjność słaba ;)

: 2015-06-08, 21:52
autor: Majka
Popatrz, byłam tam ze trzy razy i zawsze myślałam,że to szczyt. Zresztą nie tylko ja. Ludzie nagminnie robią tam fotki ciesząc się,że są na Łamanej Skale. A to trzeba kawałek zejść ze szlaku.Następnym razem poszukam, pomimo,że zalesiony.

: 2015-06-09, 22:29
autor: TNT'omek
Kiedyś stała tam wieża triangulacyjna, ale zbutwiała...

Majka pisze:Poprawię się następnym razem

Następnym razem to wrzasnę "dzień dobry" do ucha ;)

: 2015-06-10, 18:56
autor: Majka
Jak najbardziej wrzeszcz :lol W okolicach Beskidu Małego zamierzam pokręcić się ponownie w sierpniu.Tyle,że w większości będą to takie szlaki,że spotkanie kogoś na nich to prawdziwa rzadkość. :)