Strona 1 z 1

Koźliczyna

: 2015-06-01, 21:25
autor: Piotrek
Tej krótkiej relacyjki miało nie być, bo i wyjazd był nie planowany. Miała być niedziela w "kwadracie", a raczej w ogródku ale tak się z rana ładnie zrobiło... :-)
I zebraliśmy się na szybko, że może na Boraczą podejść bo w tym roku jeszcze nie byliśmy. Ale z drugiej strony halę tą odwiedziliśmy już tyle razy, że hej więc może coś innego, gdzie też można sobie posiedzieć w ładny otoczeniu.
Padło na Koźliczynę. Też z Żabnicy, wyjście nie długie a warunki sielankowe czyli w sam raz :-)

Start
Obrazek

Droga pod górkę błotnista i kamienista, , często z płynącymi strugami wody-stąd zawody "kto się najmniej upaprze" :D
Obrazek
Obrazek

I prawie u celu.

Obrazek

Polanka długa a na niej kilka starych chałup, nie które podremontowane, jedna nawet na sprzedaż. Ogólnie bardzo sympatyczne miejsce a dodatkowo dla wszystkich prócz mnie to miejsce pierwszy raz odwiedzane.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Obrazek

Firma nie chciała zapłacić za lokowanie produktu :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I czas zacząć zabawę :-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dzik kontra żubr...na sznurku :-)
Obrazek
Obrazek

The End
Obrazek

Zdjęcia-> http://www.zuziawdrodze-album.cba.pl/kozliczyna052015/

: 2015-06-01, 21:55
autor: bton1
Jak zwykle zabawa przednia :)

PS. Polecam wycieczkę do Pepco celem zakupienia różnej maści i wielkości sprzętu do wytworu baniek :) Za 4,99 dzieciaki dostaną korby :)

: 2015-06-02, 12:59
autor: Vlado
Zmusiłeś mnie od wyjęcia mapy ;)

Czy polana była kiedyś zamieszkana, czy tylko bacówki tam były?

: 2015-06-02, 20:07
autor: Piotrek
Wydaje mi się, że była zamieszkana. Te domki bardziej przypominają typowe stare mieszkalne chałupy niż sezonowe szałasy. W jednej chacie do teraz pomieszkują starsi ludzie z którymi sobie pogawędziłem będąc tu w zeszłym roku.

bton1 pisze:Jak zwykle zabawa przednia :)

Zabawa musi być, to jest jednak podstawa :) w.g. mnie takiej formy turystyki. Bez napierania, zaliczania i.t.p.. Długość szlaku, wysokość to drugorzędne sprawy, ma być przyjemnie a góry stanowić mają jedynie tło, miejsce. Tym się bardziej wzmocni zainteresowanie dzieci górami niż napieraniem. Tak przynajmniej uważam :-)

bton1 pisze:PS. Polecam wycieczkę do Pepco celem zakupienia różnej maści i wielkości sprzętu do wytworu baniek :) Za 4,99 dzieciaki dostaną korby :)

Dzięki za cynk :-) Co prawda Pepco mam nie po drodze ale będę pamiętał, gdybym się pojawił w tej części miasta gdzie jest sklep.

: 2015-06-03, 19:47
autor: Basia Z.
Czy na zdjęciach z krajobrazem z tyłu to jest Barania Góra i z prawej Magurka Wiślańska, a z przodu, z lewej Prusów ?

Piękne miejsce, nie byłam tam, a bardzo takie miejsca lubię.

: 2015-06-03, 20:47
autor: Piotrek
To prawda, miejsce jest bardzo urokliwe a dotarcie ta nie sprawia żadnych kłopotów. Warto odwiedzić. Z resztą w okolicy więcej jest ładnych polan, również po stronie Boraczej, Prusowa.
Tak, to by była Barania, tak mi się przynajmniej wydaje :-) i Prusów.