Góry Bez Granic

Jest źle. I może być gorzej. Lobby piesze szaleje. Pod pretekstem przeglądów technicznych zamykają kolejki. Parę tygodni temu zostałem straszliwie zaskoczony pod Żarem. O tym, że 18 kwietnia nie wjadę, tylko WYJDĘ !!!, na Szyndzielnię wiedziałem już parę dni wcześniej. Też niby przegląd techniczny ... Czas na zemstę ...

Wycieczkę w okolice Bielska, Bystrej i Szczyrku mieliśmy od stycznia w planach. My czyli okoliczny Klub Górski. Zebrało się nas około 21 sztuk żywych. Wyjazd o 9, powrót o 16. Po drodze 4 schroniska, kilka szczytów, przełęcz, szlaki płaskie, ostro w góre, błota ( akurat najmniej ), śniegi leżące i lekko sypiące. Było miło. Kozia Górka, Szyndzielnia, Klimczok, Chata Wuja Toma. Schroniska odwiedziliśmy, zasiadliśmy w każdym. Oczywiście wszędzie byliśmy mile widziani. I obsłużeni. Trasy widokowo chmurzyste i ponure. Ale nic to - nie szedłem nigdy wcześniej z Klimczoka do Chaty więc widok "boczny" na Skrzyczne był bardzo miły dla mego oka. Fajnie też prezentowały się szczyty Małego ze szkieletem szpitala.

Panie i Panowie - oto trochę zdjęć.

Hehe, "moje" tereny/ a wiedziałeś, że z Koziej Górki, spod polany koło schroniska, pięknie widać Babią i tatry? Oczywiście przy względnej pogodzie...

Dobromił pisze:Jest źle. I może być gorzej.

Jedno z praw Murphy'ego mówi:
Wszystko wali się naraz!

Dobromił pisze:Wycieczkę w okolice Bielska, Bystrej i Szczyrku mieliśmy od stycznia w planach. My czyli okoliczny Klub Górski. Zebrało się nas około 21 sztuk żywych.

Czy stałeś na czele preambuły ducha ?

Osobniki na zdjęciach wyglądają na niezwykle uduchowionych. Czy tak jest w rzeczywistości ?

Co z pogardą dla tłumów ? Wystąpiła ?

Poza tym ciekawe zdjęcia, interesujące ujęcia Skrzycznego z różnych stron.

Tępy dyszel pisze:Czy stałeś na czele preambuły ducha ?

Wręcz dawałem moralny przykład.

Tępy dyszel pisze:Osobniki na zdjęciach wyglądają na niezwykle uduchowionych. Czy tak jest w rzeczywistości ?

Jeden z nich to nawet załapał się na przyszłoroczną "Pasję".

Tępy dyszel pisze:Co z pogardą dla tłumów ? Wystąpiła ?

Zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz.

Tępy dyszel pisze:interesujące ujęcia Skrzycznego z różnych stron.

W takim razie dorzucę jeszcze kilka innych. 1 maja, wyjście ze Szczyrku na Klimczok i zejście przez Magurę w to samo miejsce - obok takiego małego kościoła. Szlaki niebieski, czerwono - żółty, żółty i czarny. Jako wytrawni turyści wiedzielismy o której zacząć i o której skończyć - deszcz tylko w końcówce pogłaskał nas po twarzyczkach.

Skład - Tow. Prezes i Tow. Dobromił.

Jak Ci Magura przypadła do gustu? Bo z tego, co widzę po zdjęciach (nie są w kolejności) wchodziliście od Szczyrku przez kościółek na Górce i Pomagurskie, a w dół przez Magurę zółtym w kierunku Mesznej i potem czarnym do tego kościółka.
Byliście na ruinach basenu kąpielowego? (na zejściu z Magury, jak jest rozwidlenie zółtego i czerwonego - czerwony skręca tam ostro w lewo i idąc nim jakieś 100 metrów dochodzi się do tych ruin.

sokół pisze:Jak Ci Magura przypadła do gustu?

Na pewno wrócę tam w "widokowy" dzień.

sokół pisze:wchodziliście od Szczyrku przez kościółek na Górce i Pomagurskie, a w dół przez Magurę zółtym w kierunku Mesznej i potem czarnym do tego kościółka.

Plus lekkie zejście w bok.

sokół pisze:Byliście na ruinach basenu kąpielowego?

Nie. Ale będę pamiętał.