Góry Bez Granic

Ave.

Tytuł mówi wszystko. Do tego kolega Łukasz rzekł : "Kurwa, ostatni raz jestem w tym pierdolonym Zimniku". Na co kolega Łukasz spytał: "Zimą czy ogólnie?". Łukasz odpowiedził: "Lato może być".

Zapraszam do oglądnięcia zdjęć z wczorajszej wędrówki po zboczach góry Murońki i okolicach. Oraz namawiam Wszystkich chętnych do czołgania się po śniegu do odwiedzenia okolicy.

Dziękuję za uwagę.

cudne zdjęcia
bije z nich dobro i spokój
śnieżek wygląda milusio

Dobromił pisze: namawiam Wszystkich chętnych do czołgania się po śniegu do odwiedzenia okolicy.

czy w tej urodziwej okolicy występują może "groty"?

czy nachylenie terenu, chodniczka jest odpowiednie ?

Proponuję rozpatrzyć pochwałeczkę dla milusiego autoreczka tejże relacyjeczki.

Dobromiłkowi pochwałkę? Malutką I uroczą. Zawsze.

sokół pisze:Proponuję rozpatrzyć pochwałeczkę dla milusiego autoreczka tejże relacyjeczki.

WON

Patrząc na pogodę i warunki, napiszę krótko - ,,pogięło" Was Dziady

Rejon jak się patrzy, a i pogoda idealnie Kolumbowa Taka ma być podczas Zimnikowych eksploracji

maja pisze:bije z nich dobro i spokój

To zasługa ducha.

maja pisze:czy w tej urodziwej okolicy występują może "groty"?

Masowo. Ale nie gawry

maja pisze:czy nachylenie terenu, chodniczka jest odpowiednie ?

Wręcz podręcznikowe dla mistyczków śnieżyka stromusiego.

Kapitan Bomba pisze:sokół napisał/a:
Proponuję rozpatrzyć pochwałeczkę dla milusiego autoreczka tejże relacyjeczki.

WON

Zgadzam się na przyznanie mi pochwałeczki. A co do Kapitana :
- czy ja Cię tu zapraszałem?
- żądam ( w imię pkt 72 § 69 preambuły ducha forum ) naganeczki dla Ciebie za niszczenie milusiego nastroiczku znanego z naszego wyjątkowego forumcia.

Kapitan Bomba pisze:Patrząc na pogodę i warunki, napiszę krótko - ,,pogięło" Was Dziady

Wiemy.

Piotrek pisze:Taka ma być podczas Zimnikowych eksploracji

Witaj w Zimniku gdzie Słońce ginie.

O rany ale psia pogoda.
Czy weszliście na jakiś szczyt czy to takie łażenie po lasach ?

Weszliśmy do ambony myśliwskiej

Działalność Kolumbów mało kiedy polega na wchodzeniu na szczyty. Owszem : Kościelec, Wytrzyszczona, Zdziczały Dobromił są raz za czas odwiedzane. Ale około 75 % działalności statutowej to łażenie po stokach, wąwozach, urwiskach i innych radosnych miejscach. Jeszcze młodzi jesteśmy więc dużo wypraw badawczych przed nami

To miło poznać takich eksploratorów i odkrywców.

Dziękuję.

To my :

...ale byłem wtedy młody...i jeszcze włos długi

To Piotrku było trzy wieki temu?

Dobrze się trzymacie dziadki.

Ech, leci ten czas, leci

laynn pisze:Dobrze się trzymacie dziadki.

Sportowy tryb życia.