Wołosate 740 - Tarnica 1346 - )(Goprowska 1160 - Krzemień 1335 - Bukowe Berdo - Muczne 700 - Brenzberg 900
Długość: około 17km, suma podejść=zejść około 1.000 m
Rok temu postanowiłem sprawdzić, czy rzeczywiście góra Brenzberg istnieje, na co wskazywałaby końcówka "berg" oraz jej obecność na niektórych mapach Bieszczadów. Podobno to tylko "skrót myślowy" i na forum GS trochę zawrzało, w efekcie praktycznie je opuściłem, więc udałem się obadać teren. Wędrując za Krzemieńcem, zapytałem przypadkowego turystę (akurat był to tidżej) o drogę na górę Brenzberg. Wprawdzie tylko rozpoczął udzielanie mi wskazówek, po czym zrozumiał mój "chwyt marketingowy" - zatem góra Brenzberg istnieje, jeśli przygodny turysta chce mi udzielić porady
Będąc w sklepie w Mucznem i uzupełniając zapasy płynów, zapytałem również sprzedawczynię o tę górę, po czym uzyskałem dokładne wskazówki, które wprawdzie znałem. Jeśli dwie osoby twierdzą, że istnieje góra Brenzberg, więc ja im zaprzeczał nie będę, chociaż na miejscu nigdzie nie spotkałem tabliczki z nazwą szczytu, więc ciągle nie mogę znaleźć tego, czego szukam w rytm ulubionego utworu U2 - I still haven't found what I'm looking for
Droga z Bełchatowa w Bieszczady wiedzie przez stolicę, jeśli chcę korzystać z komunikacji publicznej. Dobrze, że zarezerwowałem telefonicznie bilet, bo wyprawa skończyłaby się dużo wcześniej. Z kompletem pasażerów ruszam do Sanoka /bilet 70 zł/, przesiadka do busa (czeka na ten autobus, czym kosi państwowy PKS, który odjeżdża 40 minut później) i za 25 zł dojeżdżam do Wołosatego. Prognozy pogody zapowiadały 2 dni słoneczne bez jednej chmurki, ale nie udało się im przepowiedzieć
Przed wejściem szlaku do lasu budowana jest duża wiata i ławki, zatem nie żal wydanych 7 zł na bilet do parku tym bardziej, że przybyło kilka ławek po wyjściu z lasu, zaś i szlak został w ostatnich latach zmodernizowany /barierki, "schodki", kładki). Na Tarnicy pusto i wieje
Przez )( Goprowską 1160 oddalam się od Tarnicy i Tarniczki
kierując swe kroki na Krzemieniec 1335
Przez Bukowe Berdo kieruję się na Muczne (w dole) na górę Brenzberg na Jeleniowatym
Brenzberg i powrót do Mucznego, dalej autostopem do hotelu w Ustrzykach Dolnych (brak wolnych miejsc noclegowych w miejscowościach: UG, Wołosate, Wetlina, Smerek, Muczne).
Pięknie kolory jesieni na połoninach, lecz tylko ta przejrzystość powietrza pozostawiała wiele do życzenia /i moje umiejętności fotograficzne/. Przy Krzemieńcu oraz na Bukowym Berdzie spotkałem pielgrzymkę GS-ów, z niektórymi wymieniłem przyjacielskie pozdrowienia, a nawet byłem zaproszony przez organizatora na wieczorną imprę. Niestety, napięty plan oraz oddalone miejsce noclegowe nie pozwoliły mi w niej uczestniczyć
Więcej zdjęć: Wołosate - Tarnica - Bukowe Berdo - Muczne - Brenzberg
11-X-14 Brenzberg:I still haven't found what I'm looking for
11-X-14 Brenzberg:I still haven't found what I'm looking for
Ostatnio zmieniony 2014-10-14, 20:41 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja twierdzę nadal, że istnieje góra Brenzberg (np. Mapa Bieszczad/ów/ ), lecz spór trwał kilka dni (z mode + user). Brak tabliczki na szczycie - jedyne wytłumaczenie, ale było, minęło ...
Podobnie Wielkiego Króla 732 w niedzielę przeszedłem 3x szukając tabliczki z nazwą (prawdopodobnie jest w miejscu, gdzie wdepnąłem w błoto kilkanaście cm - dobrze, że mam zespolony język w traperach, bo by mi chlupało - wydałem kilka słów i prawdopodobnie przegapiłem ją), a młodzież idąca za mną upolowała zdjęcie tabliczki szczytowej. Nie wykluczam, że istnieje tabliczka z nazwą Brenzberg, ale ja jej nie widziałem
Podobnie Wielkiego Króla 732 w niedzielę przeszedłem 3x szukając tabliczki z nazwą (prawdopodobnie jest w miejscu, gdzie wdepnąłem w błoto kilkanaście cm - dobrze, że mam zespolony język w traperach, bo by mi chlupało - wydałem kilka słów i prawdopodobnie przegapiłem ją), a młodzież idąca za mną upolowała zdjęcie tabliczki szczytowej. Nie wykluczam, że istnieje tabliczka z nazwą Brenzberg, ale ja jej nie widziałem
ceper pisze:Prognozy pogody zapowiadały 2 dni słoneczne bez jednej chmurki, ale nie udało się im przepowiedzieć
Myślę, że naprawdę nie ma na co narzekać, bo patrząc na te zdjęcia, jedyne co mogę powiedzieć, to że zazdroszczę niesamowicie! Pięknie tam miałeś
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Nie wdając się w większe dywagacje co do nazw szczytów, powiem tak, że niektóre fotki wymiatają
U2 też, chociaż niekoniecznie ta piosenka. Mają dużo lepszych, ale każdy ma swój gust
Szkoda ceper, że nie znalazłeś noclegu gdzieś w bardziej bieszczadzkiej części Bieszczad. Najlepiej w Ustrzykach Górnych. To chyba najlepsza baza wypadowa tych okolic.
U2 też, chociaż niekoniecznie ta piosenka. Mają dużo lepszych, ale każdy ma swój gust
Szkoda ceper, że nie znalazłeś noclegu gdzieś w bardziej bieszczadzkiej części Bieszczad. Najlepiej w Ustrzykach Górnych. To chyba najlepsza baza wypadowa tych okolic.
Ceper, załapaleś się na fotce
https://picasaweb.google.com/1029231905 ... 5122216978
https://picasaweb.google.com/1029231905 ... 5122216978
Jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiecie - mawiał Paździoch
To się nawet fizjologom nie śniło - mawiał Kiepski - tego bez pół litra się nie rozbierze
Edit: maurycy, w lutym 2014 tylko Stajnia mi pasowała na nocleg, ale nie narzekam, było OK
To się nawet fizjologom nie śniło - mawiał Kiepski - tego bez pół litra się nie rozbierze
Edit: maurycy, w lutym 2014 tylko Stajnia mi pasowała na nocleg, ale nie narzekam, było OK
Ostatnio zmieniony 2014-10-18, 22:18 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
ceper pisze:Jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiecie - mawiał Paździoch
To się nawet fizjologom nie śniło - mawiał Kiepski - tego bez pół litra się nie rozbierze
Edit: maurycy, w lutym 2014 tylko Stajnia mi pasowała na nocleg, ale nie narzekam, było OK
O jakiej Stajni mówisz ? Coś wiesz o czym ja nie wiem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 116 gości