24.09.2014 Beskid Żywiecki: Romanka i Rysianka
: 2014-09-26, 10:02
,,Podopieczni" zwariowali. Zażądali wycieczki górskiej chodzonej.
Na razie ,,zajawka".
Na razie ,,zajawka".
Góry Bez Granic
Forum dla wszystkich miłośników turystyki górskiej.
http://gorybezgranic.pl/
24.09.2014 Beskid Żywiecki: Romanka i Rysianka
Strona 1 z 2
: 2014-09-26, 10:05
Zapowiada się ciekawie. Pogoda w dechę
: 2014-09-26, 10:05
Ładny widoczek i piesek,Kapitanie nie używaj słowa zajawka,niektórym to słowo się źle kojarzy. 
: 2014-09-26, 10:32
Zajawka w wykonaniu Kapitana wygląda obiecująco, nie zamierzam pomagać w pisaniu relacji - raz chciałem pomóc i pamiętacie jak się skończyło ...
: 2014-09-26, 11:12
Trasa: Sopotnia Wielka Wodospad (620) - Kotarnica (1156) - Romanka (1366) - Hala Pawlusia (1189) - schr. na Hali Rysianka (1290) - Rysianka (1322) - Hala Lipowska schronisko (1290) - schr. na Hali Rysianka (1290) - Sopotnia Wielka Kolonia (660)
Start: 7.30
Meta: 16.15
Czas przejścia z ,,popasami": 8 h 45 min.
Dystans: 16,6 km
Maksymalne przewyższenie: 746 m
Suma wzniesień: ok. 920 m
Jak na wstępie.
,,Podopieczni" zwariowali. Zażądali wycieczki górskiej chodzonej. Jak również
dowiedziałem się, że wycieczka będzie w środę.
Postanowiłem dołączyć bo pogoda zacna zapowiadała a taka też była....
Dzielimy się na kilkanaście grupek. Mi przypadło w ,,obowiązku" zdobyć Romankę z Sopotni Wielkiej.
Pasuje, wszak na Romankę z tej miejscowości nigdy nie wchodziłem.
Póki co widoki tylko z ,,prześwitów".
Docieramy na uroczą Halę Majcherkową w zasadzie stanowiącą przedszczyt Romanki a tu takie ,,cuś"......
Sama Romanka, niestety, nie daje rozległych widoków ale to nic, bo od teraz im niżej tym lepiej.
Co jakiś czas mijamy powalone drzewa, co jest dowodem przejścia ,,rzęsowej kalamity"
Wszystko się zgadza, wszak w maju ,,operowała" w tamtym rejonie niejaka Malgo Klapković .
Oto i Rysianka.
Spojrzenie na Beskid Śląski z Hali Pawlusiej.
oraz to co już za nami......
Pierwotnie mieliśmy iśc na Pilsko ale ,,dzieciaczki" mówią ,,pas" bo tu ,,tak ładnie i nam się nie chce stąd iść".
Spox - może i tak być.
W sumie - nie dziwię się im....
Klasyk kolejny......
Są też ,,Taterki" jakoby na których widok, niektórzy dostają orgazmu
Skoro plan się zmienił, to optymalne miejsce na ,,popas" zostało odnalezione.....
,,Strażniczka Teksasu" albo Rysianki jak kto woli......
Czasu jak ,,marasu" więc postanawiam iść na szczyt Rysianki - tak się złożyło, że nigdy wcześniej tam nie byłem.....
Tuż za szczytem taka oto jest Hala Koziorka......
Jagód ,,multum" ale niedobre, bo przekwitłe....
Jakiś czas później - schronisko na Hali Lipowskiej i obowiązkowo pierogi z mięsem.....
Sprawdzamy, czy Pilsko jest tam gdzie było......
Velky Rozsutec też obecny.....
gdzie jest Wielki Chocz ?
Czas wracać niestety......
Pożegnanie......
Pilsko i Romanka ,,last time"
Na koniec wodospad w Sopotni Wielkiej, ponoć największy w Beskidach. Jednego jesteśmy pewni - woda była mokra
Dla desperatów:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 9131011410
Start: 7.30
Meta: 16.15
Czas przejścia z ,,popasami": 8 h 45 min.
Dystans: 16,6 km
Maksymalne przewyższenie: 746 m
Suma wzniesień: ok. 920 m
Jak na wstępie.
,,Podopieczni" zwariowali. Zażądali wycieczki górskiej chodzonej. Jak również
dowiedziałem się, że wycieczka będzie w środę.
Postanowiłem dołączyć bo pogoda zacna zapowiadała a taka też była....
Dzielimy się na kilkanaście grupek. Mi przypadło w ,,obowiązku" zdobyć Romankę z Sopotni Wielkiej.
Pasuje, wszak na Romankę z tej miejscowości nigdy nie wchodziłem.
Póki co widoki tylko z ,,prześwitów".
Docieramy na uroczą Halę Majcherkową w zasadzie stanowiącą przedszczyt Romanki a tu takie ,,cuś"......
Sama Romanka, niestety, nie daje rozległych widoków ale to nic, bo od teraz im niżej tym lepiej.
Co jakiś czas mijamy powalone drzewa, co jest dowodem przejścia ,,rzęsowej kalamity"
Wszystko się zgadza, wszak w maju ,,operowała" w tamtym rejonie niejaka Malgo Klapković .
Oto i Rysianka.
Spojrzenie na Beskid Śląski z Hali Pawlusiej.
oraz to co już za nami......
Pierwotnie mieliśmy iśc na Pilsko ale ,,dzieciaczki" mówią ,,pas" bo tu ,,tak ładnie i nam się nie chce stąd iść".
Spox - może i tak być.
W sumie - nie dziwię się im....
Klasyk kolejny......
Są też ,,Taterki" jakoby na których widok, niektórzy dostają orgazmu
Skoro plan się zmienił, to optymalne miejsce na ,,popas" zostało odnalezione.....
,,Strażniczka Teksasu" albo Rysianki jak kto woli......
Czasu jak ,,marasu" więc postanawiam iść na szczyt Rysianki - tak się złożyło, że nigdy wcześniej tam nie byłem.....
Tuż za szczytem taka oto jest Hala Koziorka......
Jagód ,,multum" ale niedobre, bo przekwitłe....
Jakiś czas później - schronisko na Hali Lipowskiej i obowiązkowo pierogi z mięsem.....
Sprawdzamy, czy Pilsko jest tam gdzie było......
Velky Rozsutec też obecny.....
gdzie jest Wielki Chocz ?
Czas wracać niestety......
Pożegnanie......
Pilsko i Romanka ,,last time"
Na koniec wodospad w Sopotni Wielkiej, ponoć największy w Beskidach. Jednego jesteśmy pewni - woda była mokra
Dla desperatów:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 9131011410
: 2014-09-26, 11:19
Pogoda brzytwa (to rzadkość), zdjęcia brzytwa (jak zawsze).
Jak teraz patrzę za okno, to nie chce się wierzyć, że to prawdziwa data u Ciebie.
Jak teraz patrzę za okno, to nie chce się wierzyć, że to prawdziwa data u Ciebie.
: 2014-09-26, 12:02
Beskidy Żywiecki i Mały są stworzone do leżenia w trawie.
: 2014-09-26, 15:06
No ładnie, dobra okolica i pogoda iście wakacyjna. Nie pamiętam za bardzo ostatnio takiej u mnie.
: 2014-09-26, 15:10
Vision pisze:Nie pamiętam za bardzo ostatnio takiej u mnie.
Pewnie byłeś w pracy
Zdjęcia naprawdę bajeczne, to fakt
Wstrzeliliście się w pogodę idealnie, i w przejrzystość powietrza też. Zazdroszczę : 2014-09-26, 15:47
nes_ska pisze:Pewnie byłeś w pracy
Mogło tak być, w sumie w pracy przez 8 godzin nie widzę niczego co znajduje się na zewnątrz budynku.
No ale wydawało mi się, że i tak ostatnio pogoda była bardzo średnia. : 2014-09-26, 17:50
Jak oceniasz podejście z Sopotni przez Kotarnicę? Dla mnie to męka Pańska, długo i mozolnie mi się wlecze 
Bo Śląski to wiadomo, chaszczowanie za skalnym ustrojstwem
Dobromił pisze:Beskidy Żywiecki i Mały są stworzone do leżenia w trawie.
Bo Śląski to wiadomo, chaszczowanie za skalnym ustrojstwem
: 2014-09-26, 18:18
Pierwszy raz widzę coś takiego jak "Mała Romanka"...
No, od razu widać, że wycieczka była w tygodniu, pustawo na szlakach.
No, od razu widać, że wycieczka była w tygodniu, pustawo na szlakach.
: 2014-09-26, 18:58
Kiedy taka pogoda będzie w wekendyyy?
: 2014-09-26, 19:49
sokół pisze:No, od razu widać, że wycieczka była w tygodniu, pustawo na szlakach.
Oprócz nas
, spotkaliśmy na trasie łącznie 6 turystów. W tym do Romanki i podczas zejścia do Sopotni - żadnego.włodarz pisze:Kiedy taka pogoda będzie w wekendyyy?
Taka pogoda a nawet lepsza, ma być w niedzielę. Tak ,,mówią" prognozy.
: 2014-09-26, 19:58
Szczyt Rysianki zdobyłem nocą, na kawalerskim, z tej polany jest świetny widok, a niebo nam waliło się na głowy...