Strona 1 z 1

Byłem u siebie...

: 2014-08-19, 20:33
autor: darkheush
W sumie o czym tu pisać. Nie było mnie w BM od marca, bo to i jakieś, gdzieś Beskidy mnię korciły bardziej, potem miałem wypadek w kołchozie i 5 tygodni odpoczynku od gór z czego 10 dni w "gustownym" gipsowym buciku, a potem znów... były Beskidy, i były słowa. Nie nurzały się tylko po pępki w cerkwi baniach, rozłożyście złotych... ;)

Dłuuuugi, sierpniowy łikend, a ja mam tylko piątek wolny, no i pół niedzieli. Szlak mnie trafia. Miałem ruszać z Węgierskiej w stronę Królowej. No tragedia.

Szybka decyzja. Bus na Praciaki. Kurs łączony z Jagódkami, więc dobity jak stodoła po sianokosach, bo przecież dziś Wniebostąpienia i na Groniu msza.

W końcu na Praciakach zostaję sam!!! Kilka sprawnych kroków na śniadanie na dolnej stacji wyciągu ;)

Obrazek

I znów mam okazję oglądać sobie darmowe kosiarki na stoku...

Obrazek

Tupu, pup, tupu, tup, leniwie, powoli, jak żółw ociężale dochodzę...

Obrazek

Tu ponad godzinna posiadówa z Lechem, wspominki, sentymenty... Robi się sielsko, bynajmniej nie anielsko :D

Obrazek

Czas się zbierać. Na kolejną posiadówę.

Obrazek

Znów mija godzina na pogaduchach, tym razem z Miłościwie Nam Panującą Królową Beskidów. A może Matką Niepogód - jak kto woli ;)

Obrazek

Gadu, gadu, pierdu, pierdu. I tak mnie Miłościwa Pani dziś nie pomoczysz. Za cwany jestem na Twe sztuczki :P

Mijam )( Skaliste z na zawsze przepięknym widokiem na Jawornicę...

Obrazek

... i dobijam do Kocierz SPA. Nie lubię tego miejsca. Gdyby nie perspektywa złocistego, zimnego, to zapewne bym odpuścił.

Obrazek

Pozostaje godzinka na )( Targanicką i trochę darcia asfaltu butem do sklepu na pętli. Może tam coś złapię do domu.

Jeszcze po drodze widzę tę zdewastowaną nadrzewną kapliczkę jakich w BM wiele i nie wiem czemu przypomina mi się pewien tekst Stanisława Pagaczewskiego zatytułowany właśnie "Kapliczka":

Obrazek

Biała. Pusta. We wnęce uschnięta jedlina i bibułkowe róże.
Zatopiona w rozległych polach, pachnących łubinem.
Nie ma w niej świątka.
Ktoś ukradł.

Wierchy. Rocznik XXVI


To chyba koniec pieśni. A nie. Przecież Nasza Matka Niepogód postanowiła nadmuchać trochę chmurek nad BM i mnie pokropić :P

Kilka innych ujęć dla wytrzymałych po kliku w korale. Enjoy ;)

Obrazek







P.S. Gdyby nie Majka i krzykata nie byłoby tego tekstu :nie

: 2014-08-19, 20:43
autor: Mirek
No pięknie,aż fujarka mięknie z żalu. :DD

: 2014-08-19, 21:15
autor: Majka
No i fajnie. Potrójna piękna jak zawsze. Miałeś szczęście,że Cię tylko pokropiło , bo mi wtedy na Czantorii ostro dolało. :lol

: 2014-08-19, 21:27
autor: nes_ska
"Zgadnij, gdzie jestem" ;)

Podpotrójna mimo że się sypie, wciąż wygląda kusząco :)


(Miałam nadzieję, że tekst powstanie w innym miejscu niż to poprzednie :ser44 )

: 2014-08-19, 21:34
autor: Tatrzański urwis
Bardzo fajnie że jednak wróciłeś tą relacją Darku :) , a jeśli chodzi o tą halastre na Kocierzu to jestem jednym z jej budowniczych :dev , ma się te talenty co :D . Dobrze że zrobiłeś zdjęcie konserwy bo już myślałem że nie będzie :-) .

: 2014-08-19, 21:35
autor: Piotrek
Ale gips to Ci też i na dobre wyszedł- z większą radością wróciłeś w swoje góry :-)

: 2014-08-19, 21:43
autor: darkheush
nes_ska pisze:(Miałam nadzieję, że tekst powstanie w innym miejscu niż to poprzednie :ser44 )

Żona czyta zza ramienia :P
Tatrzański urwis pisze:a jeśli chodzi o tą halastre na Kocierzu to jestem jednym z jej budowniczych :dev , ma się te talenty co :D .

Wyp... albo i nie. Wespnij się na jej szczyt. Wtedy przebaczę :P
Piotrek pisze:z większą radością wróciłeś w swoje góry

Będę wracał puki sił starczy ;)

: 2014-08-19, 21:45
autor: bton1
Powrót niedźwiedzia do matecznika, taki dałbym tytuł tej, jak zwykle pierwszorzędnej relacji.

: 2014-08-19, 21:45
autor: darkheush
Majka pisze: Potrójna piękna jak zawsze.

Tym razem się nie popisała. Tylko Babjuszka. Bez Tatr :D
bton1 pisze:Powrót niedźwiedzia do matecznika, taki dałbym tytuł tej, jak zwykle pierwszorzędnej relacji.

Zerknij :ops czasami w lustro

: 2014-08-19, 21:56
autor: bton1
Mistrz ciętej riposty :-)

: 2014-08-19, 22:10
autor: Majka
Jak tam byłam ostatnio pod koniec maja, pomimo wydawałoby się idealnej pogody, też widoki były jakieś słabe i też bez Tatr, ale i tak pięknie. :)

: 2014-08-20, 07:40
autor: Dobromił
Jak będę w Twym wieku :) ;) , Dariuszu, to zacznę poznawać Beskid Maly. Piękny jest.

: 2014-08-22, 15:38
autor: Beskidus
Znajome miejsca :dev

: 2014-08-22, 16:09
autor: PIWO
Przyjemnie widoczki w sam raz na rodzinny wypad :)

: 2014-08-22, 20:02
autor: Basia Z.
Pięknie, poetycko.
Ja się też taka sentymentalna robię, tylko nie mam czasu napisać relacji !

Ale przeczytać zawsze przyjemnie.