Góry Bez Granic

Wisła Malinka skocznia – Cieńków (716m) – Gawlasi (1076m) – Magurka Wiślańska (1140m) – Barania Góra (1220m) – Przysłop - Stecówka – przeł.Szarcula (759m) – Kozińce (775m) – Wisła Malinka

Skład: Alina, Andrzej, Marcin i ja
Czas przejścia: 8 i pół godziny. Długość 28,33 km.
Zwykle o tej porze jeździmy trochę dalej, ale po dość dłuższej niż zwykle przerwie w naszych wyjazdach (spowodowanej wakacyjnymi urlopami) postanowiliśmy wyskoczyć bliżej w dawno nieodwiedzaną część Beskidu Śląskiego. Teoretycznie trasa nie wygląda na zbyt wymagającą, bo różnice poziomów nawet dla przeciętnego turysty nie stanowią problemu, to ze względu na długość (prawie 30km) dała nam się we znaki zwłaszcza w końcówce.
Pierwsza część trasy począwszy od skoczni do szczytu Baraniej Góry to przede wszystkim uczta dla oczu. Wspaniałe zakątki okolic Cieńkowa choć spopularyzowane ostatnio przez reaktywację skoczni i wyciągi na Cieńkowie (ale wciąż puste zwłaszcza, jeśli wyciągi jeszcze nie pracują). Piękne widoki z głównej grani łączącej Baranią ze Skrzycznem. Druga część trochę mniej ciekawa prowadząca większości lasami, choć wąska i wijąca się ścieżka, którą biegnie szlak czerwony na odcinku Stecówka – Szarcula niepozbawiona klimatu.
Schronisko PTTK „Przysłop” niestety nie chce pozbyć się opinii jednego z najgorszych schronisk w polskich górach. Pal licho wygląd, bo do tego większość z nas się pewnie dawno przyzwyczaiła.
Wchodząc na stołówkę ma się poczucie powrotu do PRL-u. Jedynie co idzie z duchem czasu to ceny posiłków, które zdecydowanie nie są na kieszeń większości turystów odwiedzających to miejsce.
Menu skromne. Tak krótkie, że niestety nie znalazłem niczego specjalnego dla siebie.
Ceny: Schabowy z ziemniakami 28 zł !!! No comments. Żurek 12zł, Bigos 15 zł („dało się zjeść”). 1.5 litra wody niegazowanej - 6 zł.
Choć wróciłem z pustym brzuchem to z wycieczki wracam zadowolony. Bałem się o formę, która mogła nieco się ulotnić po przebytej chorobie, ale okazało się, że nie jest tak ze mną źle. Za miesiąc można znowu gdzieś wyskoczyć.
Kilka fotek:
Okolice Cieńkowa


Stoki Zielonego Kopca

Magurka Wiślańska (1140m) i Barania Góra (1220m)


podejście na Baranią Górę

Widok na Skrzyczne z podejścia na Baranią Górę


widok na Babią Górę i Pilsko z Baraniej Góry

szlak czerwony między Stecówką a Szarculą


Dorkowa Skała


Więcej zdjęć tu:
https://plus.google.com/u/0/photos/1130 ... 8075282769

W okolice Cieńkowa to bym się wybrał, ładna okolica.

Album w G+ chyba nieudostępniony dałeś

Trasy dobrze mi znane
Natomiast schronisko Przysłop, od dawna omijam szerokim łukiem. Z przyczyn jak wyżej. Widzę, że nic się nie zmienia na lepsze.
A kotlet w cenie 28 zeta, to zdzierstwo w biały dzień
Którego ' normalnego turystę ' na to stać.

Mi też Picassa się nie ' otwiera '.

Super trasa Ile czasu zajęło Wam przejście?

Link powinien już działać. Faktycznie nie udostępniłem

Kris_61 pisze:Super trasa Ile czasu zajęło Wam przejście?

Start 7.20. Meta 16.00. 8h40 minut. Trzy przerwy 15-20 minutowe.

maurycy pisze:Natomiast schronisko Przysłop, od dawna omijam szerokim łukiem. Z przyczyn jak wyżej. Widzę, że nic się nie zmienia na lepsze.
A kotlet w cenie 28 zeta, to zdzierstwo w biały dzień

Większość brała frytki, bo cena jeszcze była w miarę - 6 zł. Z innych specjalności: jajka na boczku 15 zł

Piotrek pisze:W okolice Cieńkowa to bym się wybrał, ładna okolica.

Polecam. Ludzi mało, a miejsce naprawdę klimatyczne.

Polecam Ci Cieńków jesienią. Najlepiej październik. Warto. Ale wtedy, gdy dojdziesz do Zielonego Kopca, skręć w prawo, przez Malinów i Czupel do skoczni. Nie pożałujesz decyzji.

sokół pisze:Polecam Ci Cieńków jesienią. Najlepiej październik. Warto. Ale wtedy, gdy dojdziesz do Zielonego Kopca, skręć w prawo, przez Malinów i Czupel do skoczni. Nie pożałujesz decyzji.

Coś takiego chyba sobie zaplanuję na jesień

sokół pisze:Polecam Ci Cieńków jesienią. Najlepiej październik. Warto. Ale wtedy, gdy dojdziesz do Zielonego Kopca, skręć w prawo, przez Malinów i Czupel do skoczni. Nie pożałujesz decyzji.

A nie w lewo?

Kiedyś się przejdę, zwłaszcza ten Czupel chodzi mi po głowie. Już mi go wczesniej polecałeś.

Mam pytanko,czy schronisko Stecówka udziela noclegów? Gdzieś słyszałem że właściciel zwija interes i czynny jest tylko bufet.

mirek pisze:czynny jest tylko bufet

Dla Ciebie to wystarczy przecież. Z tego, co kojarzę z relacji Darkheusha, lane 4 złocisze.

sokół pisze:

mirek pisze:czynny jest tylko bufet

Dla Ciebie to wystarczy przecież. Z tego, co kojarzę z relacji Darkheusha, lane 4 złocisze.

Siakaś pomyłka,jak już to 4,5-5,5 zyla. A bardziej interesi mnie mozliwość noclegu.

Piękna trasa, muszę ją zapamiętać i powtórzyć, może któregoś weekendu... Sokół, mówisz, że tam najpiękniej jesienią? Pewnie i widoczność lepsza (o ile trafię w lepszą pogodę niż miałam w zwyczaju na Skrzycznem i na Baraniej Górze ).
Ile godzin trwa przejście tej trasy?

Jesienią pięknie, ale to tylko w niższych partiach, gdzie są lasy liściaste. Wyżej są świerki albo nic, więc kolorów nie ma aż takich.

Mapowo Malinka - Cieńków 1 h - Zielony Kopiec 3 h (bez super podejść) -
i teraz

wersja a - Barania 4,5 godz - Przysłop 5,15 - stecówka 6 - szarcula 6,45 = kozińce 7.15 - malinka 8h

wersja b zielony - malinowska 3,30 - salmopol 4.45 - czupel 6 - malinka 7

z tym, że od przysłopu jest nudno i prawie bez widoków, a idąc wersją b masz widoki cały czas
z Czupla trzeba zejść do skoczni bez szlaku (połowę zejść szlakiem, a jak szlak odbija w prawo to iśc drogą prosto, starym przebiegiem)
nie można się zgubić, bo na rozgałęzieniu, o którym pisałem nie ma lasu i widać skocznię po lewej stronie

Wezmę pod uwagę ten Cieńków jesienią jeżeli radzisz że ładnie i może się uda z bajtlami wyskoczyć.
Na latawca dobra miejscówka się wydaje, dużo przestrzeni

sokół pisze:z Czupla

Ale to nie jest ten małobeskidzki Czupel?