10.05.2014 Z Jaworek na Radziejową przez...Pieniny
: 2014-05-13, 13:17
Jaworki – Wąwóz Homole – Wysoka (1050m) – Przeł.Rozdziela (802m) – Przeł.Gromadzka (bacówka Na Obidzy) – Wielki Rogacz (1182m) – Radziejowa (1266m)- Wielki Rogacz (1182m) – Ruski Wierch (935m) – Jaworki
27 km, Czas przejścia: 9 h
Skład: Andrzej, Daniel, Marcin i ja
Dawno mnie nie widzieli w tych stronach, więc musiałem tu wrócić. Co prawda KGP nie zdobywam, ale za jednym zamachem można było zaliczyć największe szczyty Pienin i Beskidu Sądeckiego. Można było, ale tak się nie stało, gdyż przy podejściu na Wysoką zaczęło padać, a ja nie znalazłem nieznakowanej ścieżki na jej szczyt – byłem święcie przekonany, że podchodzi się na nią od strony wschodniej. I w sumie dalej nie wiem jak na nią wejść. Pocieszające jest tylko to, że w tym momencie chmury zakryły sąsiednie szczyty Beskidu Sądeckiego, wiec o widokach na Tatry można było zapomnieć. Oczywiście Tatry podziwialiśmy z późniejszego etapu wycieczki.
Szkoda, że najpiękniejszy fragment szlaku pokonywaliśmy przy złej pogodzie. Niemniej jednak aura w okolicach przełęczy Rozdziela poprawiła się na tyle, że mogliśmy obserwować nie tylko sąsiednie pasma gór – mogliśmy zobaczyć oprócz Tatr, także Tatry Niżne (Kralova Hola), Góry Levockie, czy Babią Górę.
Ludzi zaskakująco mało na szlakach, nawet Homole w tym dniu nie cieszyły się popularnością, choć pogoda po porannym deszczu sprzyjała wycieczkom.
Fotorelacja tu:
https://plus.google.com/photos/11302525 ... 4414539633
Oraz kilka zdjęć z wypraw:
Homole
widok z pod Wysokiej w kierunku Pasma Radziejowej
Widok ze Snierekowej w kierunku wschodnim
Widok z przeł.Rozdziela na Pieniny
Tatry z przeł.Obidza
Tatry z Radziejowej
Rezerwat „Biała Woda”
27 km, Czas przejścia: 9 h
Skład: Andrzej, Daniel, Marcin i ja
Dawno mnie nie widzieli w tych stronach, więc musiałem tu wrócić. Co prawda KGP nie zdobywam, ale za jednym zamachem można było zaliczyć największe szczyty Pienin i Beskidu Sądeckiego. Można było, ale tak się nie stało, gdyż przy podejściu na Wysoką zaczęło padać, a ja nie znalazłem nieznakowanej ścieżki na jej szczyt – byłem święcie przekonany, że podchodzi się na nią od strony wschodniej. I w sumie dalej nie wiem jak na nią wejść. Pocieszające jest tylko to, że w tym momencie chmury zakryły sąsiednie szczyty Beskidu Sądeckiego, wiec o widokach na Tatry można było zapomnieć. Oczywiście Tatry podziwialiśmy z późniejszego etapu wycieczki.
Szkoda, że najpiękniejszy fragment szlaku pokonywaliśmy przy złej pogodzie. Niemniej jednak aura w okolicach przełęczy Rozdziela poprawiła się na tyle, że mogliśmy obserwować nie tylko sąsiednie pasma gór – mogliśmy zobaczyć oprócz Tatr, także Tatry Niżne (Kralova Hola), Góry Levockie, czy Babią Górę.
Ludzi zaskakująco mało na szlakach, nawet Homole w tym dniu nie cieszyły się popularnością, choć pogoda po porannym deszczu sprzyjała wycieczkom.
Fotorelacja tu:
https://plus.google.com/photos/11302525 ... 4414539633
Oraz kilka zdjęć z wypraw:
Homole
widok z pod Wysokiej w kierunku Pasma Radziejowej
Widok ze Snierekowej w kierunku wschodnim
Widok z przeł.Rozdziela na Pieniny
Tatry z przeł.Obidza
Tatry z Radziejowej
Rezerwat „Biała Woda”