głosowanie na: ZDJĘCIE LIPCA

Troche wiosny, trochę zimy z Kubalonki na Soszów

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9681
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Troche wiosny, trochę zimy z Kubalonki na Soszów

Postautor: Adrian » 2024-03-09, 19:45

Powitać.

Zimo-wiosna, takie połączenie słów mi przyszło do głowy kiedy zakończyłem tą wycieczką …

Żeby nie mieć się zbyt dobrze, postanowiłem użyć komunikacji publicznej do zamknięcia pętli, samochodem dojechałem na Kubalonkę, skąd ruszyłem czerwonym szlakiem w kierunku Kiczory.
Początek to mocne promienie słońca i zmrożony las, idąc na Przełęcz Łączecko miałem wiosnę pełną gębą, śpiew ptaków, pełne słońce i piękną pogodę, wyżej drzewa były jeszcze białe, zmarznięte, w nocy chyba coś sypnęło ?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejny etap to dojście na Kiczory, no i tutaj to już było naprawdę ciekawie, wiosna przeplatała się z zimą na całego ! Na tym odcinku góruje zima, momentami można by było pomyśleć że jeszcze mamy zimę w pełni :lol
Kontrasty na każdym kroku, mocne słońce podbija jaskrawe kolory zieleni, a tuż obok drzewa oblepione ciężkim śniegiem, las paruje dogrzewany mocnymi promieniami.
Mijam skały, Krkawice i w końcu zasłużona przerwa w schronisku na Stożku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Głody jakoś szczególnie nie byłem, bo podjadłem słodkiego na Kiczorach, ale spory kawałek szarlotki i kawkę jakoś zmieściłem ;)
Chwilkę gadam z nowym pracownikiem, twierdził że był właścicielem schroniska w Bartnem, nie umiem potwierdzić bo nigdzie nie znalazłem jego zdjęcia.
Wypoczęty ruszam w stronę Soszowa, oczywiście wybieram zejście przez szczyt, na którym znajduję kamyczek biedronkę (to taka zabawa #kamyczki ba FB), zabieram go ze sobą, muszę go wywieźć gdzieś dalej przy najbliższej okazji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pod Cieślarem pasą się dwa koniki, chyba jakieś kucyki ? Niezbyt towarzyskie bydlęta, więc nie zabawiłem za długo ;)
W zasadzie od zejścia ze Stożka to już tylko wiosna, cienka bielizna merino zaczyna być uciążliwa i sprawiać że momentami się mocno grzeję.
W powietrzu unoszą się jakieś dziwne chmury, czy to dym czy resztki mgły, a może smog ?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ląduję w schronisku na Sowszowie, zamawiam pierogi ruskie z cebulką i kawę, mimo że jakoś strasznie głodny nie byłem to spałaszowałem wszystkie z wielką ochota, były pyszne :)
Trochę pogadałem z właścicielem i ruszyłem niebieskim szlakiem do Wisły Jawornika, taką opcje wybrałem na zejście.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chciałem się wstrzelić żeby zdążyć na autobus, kolega który jeździ w Wispolu potwierdził mi rozkład, więc była szansa że coś pojedzie.
Jeden ucieka mi prawie spod nosa, a następny za kilkadziesiąt minut, co teraz ?
Nagle zauważam znajomych mi Youtuberów siedzących na przystanku, Paulę i Szybkiego "Szybkie Podróże" to moje pierwsze poznane na żywo "gwiazdy" YT.
Akurat czekali na innego Youtubera "Pirat Dyplomata" który miał ich zabrać do schroniska na Przysłopie, gdzie mają trzy dni prelekcji o swoich wyjazdach, miło było ich poznać.
A zaraz po tym spotkaniu podjechał DAS do Koniakowa, no pięknie ! Po kilkunastu minutach wysiadałem na Kubalonce, małe zakupy w sklepiku z pamiątkami i do domu.

I taka to była wycieczka.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6051
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2024-03-09, 20:59

Domykanie pętli komunikacją publiczną nie jest jakieś specjalnie odkrywcze :) Ładnie przyprószone śniegiem tereny, chyba nie było za wiele błotka, tak przynajmniej wygląda z relacji.
Zdjęcia się ładnie otwierają, mimo iż jest ich dużo, a może nawet trochę za dużo ;) ale rozumiem radość ze słoneczka.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9681
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-03-09, 21:05

Sebastian pisze:Domykanie pętli komunikacją publiczną nie jest jakieś specjalnie odkrywcze :) Ładnie przyprószone śniegiem tereny, chyba nie było za wiele błotka, tak przynajmniej wygląda z relacji.
Zdjęcia się ładnie otwierają, mimo iż jest ich dużo, a może nawet trochę za dużo ;) ale rozumiem radość ze słoneczka.


Nie lubię korzystać z komunikacji publicznej w weekendy, bo jeżdżą jak chcą, albo w ogóle, w tygodniu to jeszcze spoko.

Błotka się nie pokazuje w relacjach ;) bylem trochę upaprany, buty i spodnie.

Jakoś tak ich sporo wyszło :lol

Chyba tak, w ferworze radości z dobrej pogody.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5715
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2024-03-09, 21:24

Ładnie, przyjemnie :)
Szczególnie te "zimowe" zdjęcia. Robią na mnie wrażenie, jakby był pierwszy mocny przymrozek w październiku. To był piątek?
Zauważyłem, że choć nie byłeś głodny, to zjadłeś wszystko co było po drodze ;)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2024-03-09, 21:42

W tym koty z kopytami.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9681
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-03-09, 23:22

sprocket73 pisze:Ładnie, przyjemnie :)
Szczególnie te "zimowe" zdjęcia. Robią na mnie wrażenie, jakby był pierwszy mocny przymrozek w październiku. To był piątek?
Zauważyłem, że choć nie byłeś głodny, to zjadłeś wszystko co było po drodze ;)


Byłem zaskoczony tak bardzo zimowymi miejscami ...

Tak, to był piątek.

No właśnie, niby byłem najedzony, a i tak jadłem, to chyba łakomstwo :lol

W tym koty z kopytami.


Oglądało się kiedyś Alfa, trochę wcześniej był jeszcze jeden kotek ;)
Ostatnio zmieniony 2024-03-10, 08:52 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10939
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2024-03-10, 20:04

Skały na Kyrkawicy ładne są i ciekawe.
Ale najładniej i efektownie wygląda las. Bardzo przyjemne ujęcia :ok Niby taki martwy pozimowy ale .... soczysty :)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9681
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-03-10, 21:41

Piotrek pisze:Skały na Kyrkawicy ładne są i ciekawe.
Ale najładniej i efektownie wygląda las. Bardzo przyjemne ujęcia :ok Niby taki martwy pozimowy ale .... soczysty :)


To było fajne w tej wycieczce, kontrasty wiosny z zimą :)
marekw
Posty: 3815
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2024-03-12, 08:21

Ło matko,temat przewodni.Napełnić pełny brzuch :D .

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości