Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Świąteczna Maciejowa

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6094
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Świąteczna Maciejowa

Postautor: Sebastian » 2021-12-27, 17:58

Obrazek

W drugi dzień świąt, czy to Bożego Narodzenia, czy też Wielkanocy, mamy z Renatą luksus w postaci dnia dla siebie, bez uciążliwego siedzenia za suto zastawionym stołem. Akurat 26 grudnia w prognozie jest okno pogodowe - ma być zimno, ale słonecznie. Jest okazja ruszyć w góry. Ponieważ Renata nie chce wstawać rano „po mojemu", a dzień świąteczny jest krótki, proponuję wycieczkę krótką, łatwą I przyjemną, a przy tym fajną, czyli wspinaczkę czerwonym szlakiem z Rabki do pierwszego obozu w drodze na Turbacz, czyli bacówki na Maciejowej.
To już moja trzecia wycieczka w tym roku pod tę bacówkę, byłem tu w styczniu podczas ataku „bestii ze Wschodu", gdy mróz ściął solidnie, a śniegu nawaliło co niemiara, byłem też w czerwcu na pętli przez Krzywoń, Świńską Górę i właśnie Maciejową. Przyjeżdżamy do Rabki około dziewiątej rano. W Rabce jest biało, jest zimno, choć w styczniu tego roku było więcej śniegu i mróz był większy. Momentalnie wywiewa z nas ciepełko zgromadzone w samochodzie. Idziemy ulicami Rabki pod górę, potem szlak wychodzi na nadrabczańskie łąki. Tu śniegu nie ma dużo, trawy wystają spod niego, za to dużo jest lodu i zamarzniętych kałuż. Nie zadbaliśmy o zdrowie ratowników i nie wzięliśmy raczków, na szczęście nie jest stromo.
Słońce stoi nisko na niebie - w sumie cały dzień będzie nisko, jak to bywa w okolicach najkrótszego dnia w roku. Jeśli się będziecie zastanawiać, dlaczego na wielu zdjęciach słońce jest w kadrze, to właśnie dlatego. Wychodzi na to, że złamałem jedną z wielu fotograficznych „rad" - nie rób zdjęcia pod słońce, bo nie wyjdzie. Hehehe. Widać też sporo okolicznych gór.

Obrazek
Babia Góra

Obrazek
Tatry

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Luboń Wielki

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Babia Góra i pasmo Policy

Obrazek
Śnieżnica i Ćwilin

Obrazek
Lubogoszcz, Śnieżnica, Ćwilin, Mogielica

Obrazek
szlak na Maciejową

Obrazek

Za łąkami wchodzimy w las, którym idziemy aż pod polanę pod bacówką Na Maciejowej. W dwóch miejscach są widoki na góry.

Obrazek
Lubogoszcz, Śnieżnica, Ćwilin

Szlak jest zacieniony, ale wędrówka nas przyjemnie rozgrzewa, ja dość szybko zdjąłem puchówkę, bo było mi za gorąco. Renata nadal idzie szczelnie opatulona. Docieramy pod bacówkę.

Obrazek

Obrazek
Luboń Wielki spod bacówki

Obrazek

Obrazek
Tatry

Obrazek

Renata się grzeje na jadalni, posila kanapkami i świątecznym domowym ciastem od teściowej, ja idę najpierw na polanę obfotografować co trzeba. Widoki są bardzo dobre, Tatry jak na dłoni, Babia Góra, na horyzoncie Wielki Chocz.

Obrazek
panorama spod bacówki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wielki Chocz

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po sesji foto wracam do bacówki, zamawiamy po zupie czosnkowej, ja jeszcze poprawiam plackami ziemniaczanymi z sosem czosnkowym. Niestety nie ma słynnych racuchów z jagodami. Zupa jest gęsta, pożywna, dużo grzanek i tartego sera, placki też są bardzo dobre.
Wracamy do Rabki tą samą drogą. Mijamy sporo ludzi ciągnących pod górę, o wiele więcej niż rano. Widoki w zasadzie te same co rano, więc nie robiłbym zdjęć w drodze powrotnej, gdyby mojej uwagi nie przykułby straszny smog na Rabką, przez który śnieg leżący w oddali sprawia wrażenie, jakby był brudny. Akurat śnieg jest świeży, śnieżnobiały, tylko powietrze jest tak zasyfione, tak to wygląda zimą w uzdrowisku Rabka-Zdrój, specjalizującym się z dziecięcych chorobach układu oddechowego. Czyż to nie kuriozum?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

prawie to samo ujęcie rano:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2021-12-27, 18:51 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-12-27, 18:26

Bardzo fajna wycieczka, widoki były, słońce było, ukochana była, dobre jedzenie było, no czego chcieć więcej :)
laynn

Postautor: laynn » 2021-12-27, 18:43

Prawdziwy kurort. Prawie jak Żywiec :P
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14537
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-12-27, 19:03

Piękne piramidalne osobniki górskie.

laynn pisze:Prawdziwy kurort. Prawie jak Żywiec :P


Spotkamy się w sądzie.

Zapłacisz zaległe opłaty klimatyczne ;)
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10963
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2021-12-28, 16:58

Bardzo sensowne i owocne wykorzystanie dnia świątecznego.
I z pewnością zdrowsze :)
laynn

Postautor: laynn » 2021-12-28, 17:08

Lepszy smog niż obżarcie? :D
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10963
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2021-12-28, 17:22

Na smog można maseczkę ubrać i z głowy, a obżarcie w dupe idzie i trudniej zrzucić ;)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3477
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2021-12-28, 19:26

Ten dzień był bardzo udany pogodowo, fajnie, że mogłeś się gdzieś ruszyć. U mnie górskie chęci przegrały z marazmem otoczenia ;) I kolejnymi posiadówkami przy stołach.
Widoczność się trafiła niezła, dobrą robotę "wykonały" te ośnieżone trawy, skoro na drzewach nieco śniegu zabrakło.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 125 gości