Buty
Pewnie że wina sznurówek. Do górskich butów dają te cudowne, które zawsze się rozwiązują.
Po wymianie na tradycyjne, z obuwniczego, wszystko jest bez zarzutu, zawiąże się i trzyma.
I nie trzeba cudownych metod wiązania.
W sumie to nie mam pojęcia, czemu zawsze dają te "śliskie" do górskich butów. Czy one mają jakieś specjalne właściwości (prócz rozwiązywania się)?
Po wymianie na tradycyjne, z obuwniczego, wszystko jest bez zarzutu, zawiąże się i trzyma.
I nie trzeba cudownych metod wiązania.
W sumie to nie mam pojęcia, czemu zawsze dają te "śliskie" do górskich butów. Czy one mają jakieś specjalne właściwości (prócz rozwiązywania się)?
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Gdzieś spotkałam się z opinią, że wysokie buty górskie to taki trochę mit, bo faktycznie chroni kostkę, ale w razie upadku czy przeciążenia, to gdzieś ta energia musi się skupić i w związku z tym, że kostka jest usztywniona, to siła idzie na kolano i tym sposobem podobno "dbając o kostki" narażamy kolana. Ja zainwestowałam w niskie buty, ciekawa jestem jak się sprawdzą w terenie. Głównym powodem było jednak to, że w wysokich butach mam ogromną smażalnię a nie oszukujmy się, w Beskidach czy nawet Tatrach letnią porą, to chyba nie ma sensu się katować.
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
- sprocket73
- Posty: 5883
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
GARMONT DRAGONTAIL MNT
Kupiłem dla siebie i Ukochanej. Fajne, wygodne, ale...
Moje miałem na nogach dokładnie 8 razy i przetarł mi się zapiętek w prawym. Nigdy nie spotkałem się jeszcze z tak szybko pojawiającą się wadą w górskich butach teoretycznie porządnej firmy. Nigdy też w żadnych innych butach nie miałem kłopotów z zapiętkami, nawet po długim intensywnym użytkowaniu. Oddałem więc do reklamacji, w sklepie gdzie kupiłem TUTTU Katowice. Reklamacja została odrzucona (przez producenta), gdyż rzeczoznawca uznał, że z butem jest wszystko w porządku, stwierdzono brak wad produkcyjnych lub materiałowych. Przyczyną uszkodzenia było nieprawidłowe sznurowanie lub niewłaściwe dobranie rozmiaru. Sklep ze swej strony zaproponował mi odpłatną naprawę za 50 zł, z czego skorzystałem. Naprawa wygląda porządnie, ale jak to się sprawdzi będę mógł napisać jak trochę pochodzę.
Nie jestem awanturujący się, więc nie będę ciągnął sprawy dalej, ale uważam, że zostałem trochę brzydko potraktowany, czuję niedosyt zarówno ze strony producenta, jak i sklepu.
p.s.
Na pocieszenie zamówiłem se Meindle
Kupiłem dla siebie i Ukochanej. Fajne, wygodne, ale...
Moje miałem na nogach dokładnie 8 razy i przetarł mi się zapiętek w prawym. Nigdy nie spotkałem się jeszcze z tak szybko pojawiającą się wadą w górskich butach teoretycznie porządnej firmy. Nigdy też w żadnych innych butach nie miałem kłopotów z zapiętkami, nawet po długim intensywnym użytkowaniu. Oddałem więc do reklamacji, w sklepie gdzie kupiłem TUTTU Katowice. Reklamacja została odrzucona (przez producenta), gdyż rzeczoznawca uznał, że z butem jest wszystko w porządku, stwierdzono brak wad produkcyjnych lub materiałowych. Przyczyną uszkodzenia było nieprawidłowe sznurowanie lub niewłaściwe dobranie rozmiaru. Sklep ze swej strony zaproponował mi odpłatną naprawę za 50 zł, z czego skorzystałem. Naprawa wygląda porządnie, ale jak to się sprawdzi będę mógł napisać jak trochę pochodzę.
Nie jestem awanturujący się, więc nie będę ciągnął sprawy dalej, ale uważam, że zostałem trochę brzydko potraktowany, czuję niedosyt zarówno ze strony producenta, jak i sklepu.
p.s.
Na pocieszenie zamówiłem se Meindle
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:GARMONT DRAGONTAIL MNT
Obrazek
Kupiłem dla siebie i Ukochanej. Fajne, wygodne, ale...
Moje miałem na nogach dokładnie 8 razy i przetarł mi się zapiętek w prawym. Nigdy nie spotkałem się jeszcze z tak szybko pojawiającą się wadą w górskich butach teoretycznie porządnej firmy. Nigdy też w żadnych innych butach nie miałem kłopotów z zapiętkami, nawet po długim intensywnym użytkowaniu. Oddałem więc do reklamacji, w sklepie gdzie kupiłem TUTTU Katowice. Reklamacja została odrzucona (przez producenta), gdyż rzeczoznawca uznał, że z butem jest wszystko w porządku, stwierdzono brak wad produkcyjnych lub materiałowych. Przyczyną uszkodzenia było nieprawidłowe sznurowanie lub niewłaściwe dobranie rozmiaru. Sklep ze swej strony zaproponował mi odpłatną naprawę za 50 zł, z czego skorzystałem. Naprawa wygląda porządnie, ale jak to się sprawdzi będę mógł napisać jak trochę pochodzę.
Nie jestem awanturujący się, więc nie będę ciągnął sprawy dalej, ale uważam, że zostałem trochę brzydko potraktowany, czuję niedosyt zarówno ze strony producenta, jak i sklepu.
p.s.
Na pocieszenie zamówiłem se Meindle
Miałem wersję z cieszą podeszwą i po jakimś roku z butami nic się nie działo, oprusz szybko ścierającej się podeszwy. Później sprzedałem i z tego co wiem to dalej są całe
Może trafiłeś felerny egzemplarz? Bo rozumiem że model żony śmiga bez zarzutu?
Ale może to też być spowodowane rejonu z którego się pochodzi ... Np. Z okolic Limanowej mają pazur na pięcie
A sklep trochę przygral w ch.ja z reklamacją.
Z ciekawości jaki model Meindla?
Ostatnio zmieniony 2019-11-27, 12:50 przez Adrian, łącznie zmieniany 2 razy.
- sprocket73
- Posty: 5883
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Ukochanej wziałem te z cieńszą, bo ona preferuje jak najlżejsze. Jest zadowolona, nic się z nimi nie dzieje.Adrian pisze:Miałem wersję z cieszą podeszwą
Zakładam, że własnie tak, coś tam musiało nie zagrać - dlatego złożyłem reklamację. Zresztą pierwszy raz w życiu reklamowałem górskie buty i robiłem to z czystym sumieniem, bo 8 wycieczek, to buty są wciąż praktycznie nowe.Adrian pisze:Może trafiłeś felerny egzemplarz?
Meindl Paradiso MFS.Adrian pisze:Z ciekawości jaki model Meidla?
Przymierzyłem w sklepie wszystko co mieli ze skórzanych wysokich i te mi spasowały najbardziej. Są lżejsze od innych modeli i przy mierzeniu najwygodniejsze.
Ale zamówiłem nie z TUTTU, tylko z internetowego sklepu Meindla
Niby racja, ale po prostu nie chciało mi się gdziekolwiek łazić i robić wojnę o 50 zł.laynn pisze:Trzeba było iść do Rzecznika Praw Konsumenta i się odwołać.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
W niedzielę mierzyłem Borneo i Colorado i byłem zawiedziony modelem Borneo a te drugie całkiem spoko i są za 700 zł
Przymierzanie większej ilości butów w sklepie, coś co lubią sprzedawcy
Przymierzanie większej ilości butów w sklepie, coś co lubią sprzedawcy
Ostatnio zmieniony 2019-11-27, 13:52 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Niby racja, ale po prostu nie chciało mi się gdziekolwiek łazić i robić wojnę o 50 zł
Dla zasady.
Przymierzanie większej ilości butów w sklepie, coś co lubią sprzedawcy
W Dąbrowie mam sklep, gdzie ostatnio godzinę buty przymierzałem...
Ostatnio zmieniony 2019-11-27, 15:15 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
- sprocket73
- Posty: 5883
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Adrian pisze:Przymierzanie większej ilości butów w sklepie, coś co lubią sprzedawcy
Jeżeli klient poprzymierza, pozastanawia się i w końcu coś kupi, to myślę, że taka właśnie rola sprzedawcy i sklepu stacjonarnego. Do tej pory zawsze tak wyglądały moje zakupy, że długo oglądałem, przymierzałem i zajmowałem czas, ale zwykle kończyło się na tym, że dokonywałem zakupu ze świadomością, że w internecie znalazłbym te same buty taniej, jednak wychodziłem z założenia, że to w pewien sposób nieuczciwe względem sklepu i ludzi, którzy mnie obsługiwali. Wczoraj postąpiłem inaczej, z premedytacją. Zyskałem niewiele, raptem 3,5% ceny, czyli praktycznie nic, ale no cóż... można powiedzieć...
laynn pisze:Dla zasady.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości