sprocket73 pisze:Meindl - na wypasie
Dość pancerne te buty
sprocket73 pisze:Meindl - na wypasie
Coldman pisze:Kurde, jak mnie to denerwuje, moje Salomon XA Pro 3D, najdrosze buty, które kupiłem, typowo w góry zakładam sobie np. dziś do lasu i czuje z automatu jak mnie obcierają. One są wzmacniane plastikiem wokół i jak przetarłem tył, to teraz trze o plastik. Normalnie myślę czy nie kupić nowych butów, czy może z tymi coś jeszcze pokombinować.
Coldman pisze:Normalnie myślę czy nie kupić nowych butów, czy może z tymi coś jeszcze pokombinować.
Piotrek pisze:Coldman pisze:Normalnie myślę czy nie kupić nowych butów, czy może z tymi coś jeszcze pokombinować.
Szewc pomoże albo i nie pomoże. Mnie nie pomógł ze Scarpami, kase utopiłem tylko u szewca i do dziś buty leżą w kącie.
Kup w Decathlonie za 140 (czy coś koło tego) na dziale myśliwskim, zielone.
Wygodne, tanie, cioram je w terenie intensywnie i bardzo często, i wytrzymują już parę lat.
Różnicy w wygodzie chodzenia względem drogich, markowych, które miewałem nie widzę.
A tanie są, więc nawet jak się rozpadną szybciej, to mała strata
Coldman pisze:Do szewca zaniosę, zawsze but się przyda choćby na krótkie wyjścia w teren. Cud, że w moim mieście jest szewc
Co do butów, moje pierwsze buty to były najtańsze górskie z Decathlonu, co one przeżyły, godne polecenia. Jednak moje salomony, są bardziej komfortowe, lekkie, dobrze oddychają, dobra amortyzacja, tylko wiązanie słabe. Sznurówki są lepsze, lepiej trzymają stopę. Jak szewc szybko się wyrobi to wytestuje, w razie czego kupię jakieś nowe w cenie ok. 350zl.
Edit: Mój wuja jest rymarzem i zrobi mi to za fre
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości