Tu się witamy

laynn · Postautor: **laynn** » 2017-10-31, 12:00

Witam,
ja z miłą chęcią poczytam o ganianiu się po jaskiniach. Oraz zimowych biwakach, te mi się podobają, gdy o nich czytam z gorącym kubkiem herbaty w fotelu

piechur · Postautor: **piechur** » 2017-10-31, 18:24

Witam społeczność, po naukę na forum...

Mirek · Postautor: **Mirek** » 2017-10-31, 18:27

piechur pisze:Witam społeczność, po naukę na forum...

Witaj, jest tu jeden co cię będzie nauczał pouczał.

laynn · Postautor: **laynn** » 2017-10-31, 18:59

Witaj.

ceper · Postautor: **ceper** » 2017-10-31, 19:13

Drogi Mireczku wstaw przecinki przed "co" i "pouczał", bo piechur przyszedł po naukę, a Ty dajesz zły przykład. :ryb

Na naukę nigdy nie jest za późno, zawsze doceniałem osoby ambitne.
Witaj piechurze w skromnych progach forum i życzę Ci, abyś nie doznał zawodu. Jednocześnie będziemy również radzi, gdy czegoś się nauczymy od Ciebie w ramach wymiany doświadczeń. :rol

Mirek · Postautor: **Mirek** » 2017-10-31, 19:24

No i sam się przedstawił

Sowa · Postautor: **Sowa** » 2017-11-01, 21:19

Witam!
Z tej strony nie mająca życia maturzystka, która pragnie już rzucić to wszystko i pojechać w Bieszczady. Nie mam dużo doświadczenia w górskich wędrówkach i trochę smarkata jestem, ale liczę że wytrzymacie mój brak kompetencji i że znajdę tutaj ciekawych ludzi do rozmowy i natchnienie na dalsze wyprawy

sokół · Postautor: **sokół** » 2017-11-01, 21:22

Tutaj lubią ptactwo. Witaj

A Bieszczady zasypało śniegiem, chyba nie warto jechać.

nes_ska · Postautor: **nes_ska** » 2017-11-01, 21:28

No jak to! Mnie się marzą zasypane śniegiem Bieszczady!:P Ale w tym roku może być już ciężko, bo kilka innych planów wykiełkowało, chociaż...

Miłego, Sowo!

Sowa · Postautor: **Sowa** » 2017-11-01, 21:38

Heh, to tylko marzenia ściętej głowy, do maja raczej się nie wyrwę dalej niż w pobliski Beskid Śląski (też fajnie w sumie).
A picie grzańca w jakimś schronisku w zasypanych śniegiem Bieszczadach brzmi o wiele lepiej niż wkuwanie cyklu rozwojowego sprzężniowców :rol

ceper · Postautor: **ceper** » 2017-11-01, 21:38

Sowo - główka do góry. O co chodzi z tym brakiem życia? Mile wspominam ten okres z łezką w oku... :rol

Bieszczady najładniejsze są w połowie października i właśnie zimą. Należy upolować też słoneczny dzień. :o-o

ceper · Postautor: **ceper** » 2017-11-01, 21:42

Medycynę wyczuwam w zarodku - drobiazg. Nic strasznego, nic też trudnego dla chcącego.
Dlaczego zaraz grzaniec? W obiektach różnej maści oferują różne trunki, po co truć główkę sówki?
W naszym regionie szkodzi każda ilość alkoholu.

bton1 · Postautor: **bton1** » 2017-11-01, 22:14

Cześć Sówko!

Sowa · Postautor: **Sowa** » 2017-11-02, 06:38

ceper, rzeczywiście, celuję w medycynę, ale jak to będzie - zadecyduje matura z biologii. Można wszystko umieć, a i tak nie wstrzelić się w klucz :rol

Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę

aczkolwiek herbatka z cytryną także byłaby mile widziana ^.^
No niestety, w zimowe dni to najgorzej właśnie trafić na dobry, słoneczny dzień.

laynn · Postautor: **laynn** » 2017-11-02, 07:07

Witaj Sowo.

Tu się witamy

Kto jest online