Piotrek pisze:Skoro temat poezji to ciekawe czy znacie taki stary zespół- Pod Strzechą ?
Normalnie stuprocentowa poezja śpiewana, kurka... Gdybym się chciała utrzymać w dotychczasowej konwencji dialogu podszytego antagonizmem, to musiałabym teraz zdrowo przyłoić. Sprytnie.
Grunt, to człowieka skutecznie zaskoczyć.
Łobuzerka!
(Nawiasem, klimat grupy Pod Strzechą przypomina mi z kolei moje czasy liceum, chociaż nie z dyskotek, a właśnie z wypadów w góry:)No dobrze, niech będzie, że teraz ja przyłoję, ale... będzie to łojenie w wersji
velvet ;> (hłe hłe hłe)
Tylko najpierw słówko do Basi.
Basia Z. pisze:@bluejeans - te ostatnie teledyski to w konwencji moich dyskotek w liceum (lata 70 XX w.). Nic im nie ujmując, muzyka przeżywała wtedy chyba swoje najlepsze lata (przynajmniej wg mnie
)
Basiu, niechby tylko ktoś śmiał tu czemuś ujmować! Zwłaszcza muzyce lat 70! (Podobnie muzyce lat 50, 60 czy 80).
Nieśmiało się przyznam, że trudno byłoby mi wybrać ulubiony przedział czasowy w muzyce, czy choćby ulubione klimaty. Wydaje mi się nawet, że to nie kwestia samych kompozycji muzycznych, ale ich interpretacji, oprawy instrumentalnej i wykonawców (zwłaszcza ich umiejętności, bo jak się temu bliżej przyjrzeć, dawniej wokalista nie mógłby zaistnieć nie umiejąc śpiewać, a dzisiaj może;)
Ze współczesną muzyką, jest trochę, jak z fotografią. W czasach cyfrówek, namnożyło się "fotografów". "Muzyka" też obecnie można "obrobić".
Tak więc na moje ucho, to nie sama muzyka się zmienia, tylko właśnie jej interpretacja i podejście do niej.
Na poparcie moich słów kilka przykładów.
Proszę bardzo, można tak:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DM2177pHMT0[/youtube]
(tu wersja pierwotna:
http://www.youtube.com/watch?v=CvBfHwUxHIk )
albo tak:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=RM_xvTaYavw[/youtube]
(oryginał:
http://www.youtube.com/watch?v=hTWKbfoikeg )
czy tak:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=UeSFlY5vIjI[/youtube]
(oryginał:
http://www.youtube.com/watch?v=CduA0TULnow )
Sytuacje odwrotne, , czyli przeróbki starych kawałków na współczesne, oczywiście zdarzają się znacznie częściej. Nawet metalowcy robią to z zamiłowaniem, co Piotr niejednokrotnie sam prezentował. Metalowe chłopaki chwytają się nawet mistrzów muzyki klasycznej! Profanacja! ;>
(Nawiasem, Piotrze, możemy uznać, że przyłoiłam, prawda?
)
Niemniej, jakakolwiek bym Wam, Basiu, na tym spotkaniu nie pogrywała muzyczka, mam nadzieję, że dobrze się bawiłaś
(zdradź jednak, przy czym! Bo też jestem ciekawa:)