Usługa Picasaweb

[laynn]

Jedyny minus mojego odejścia z G+ to ciągle mnie próbują przekonać do powrotu.
I przesyłając zdjęcia muszę się logować na picassa web, czego wcześniej nie miałem.

[Pudelek]

czy wam też ostatnio tak strasznie muli Picassa? czasem połowa zdjęć nie chce się wgrać albo wgrywa się bardzo długo

[Piotrek]

Nie zauważyłem mulenia, normalnie wszystko chodzi, przeglądanie i dodawanie zdjęć.

A przy okazji-czy jest jakiś sposób by wejśc na swoje konto bez logowania?
Mam link do logowania w lubionych ale tak, żeby komuś dać adres do całości swojego konta to nie wiem jak zrobić
Kiedyś było tak, że po ukośniku miałem swoją nazwę (jakąś prostą, od nazwiska) ale wywaliło mi to.

[Malgo Klapković]

Piotrek, wpisz w google nazwę swojego konta (tzn. początek maila przed @) i słowo picasa i wyskoczy Ci adres w przeglądarce tzn. przynajmniej u mnie tak działa.

[Piotrek]

Działa mi to choć nie do końca jak bym chciał -wyrzucami konto w G+ ale nie w Picasie.
Przypuszczam że właśnie konto w G+ jest przyczyną zmiany adresu. Usunął bym je ale trochę się boję, ponoć zdarza się, że znika wszystko zarówno z G+ jak i z Picasy

[Vision]

Przecież masz ładnego linka do profilu na G+

https://plus.google.com/+PiotrDziki



Albo do samych fotek od razu:

https://plus.google.com/+PiotrDziki/photos

[Piotrek]

Owszem ale to nie jest do Picasy, do niej końcówka to zbiór liter i cyfr (choć jak wspomniałem, kiedyś też miałem prostą końcówkę łatwą do zapamiętania)

[Vision]

https://picasaweb.google.com/100925596223393409767

Proszę, u mnie działa póki co.

[Vision]

Swoją drogą sprytna zagrywka google, bo w sumie chyba konta picasy już jako tako się założyć nie da, w opcjach G+ też samemu nie idzie, się przełączyć na te albumy jakoś po ludzku. Ale wystarczy ten numer z G+ dodać do adresu https://picasaweb.google.com/ i zdjęcia wyświetla w picasie, nawet jak się nigdy na niej nie było i jej na oczy nie widziało.

[Piotrek]

Nie do końca się rozumiemy
Mam na myśli adres w Picasie który przeciętny człowiek jest w stanie zapamiętać i przekazać. Wiesz, na zasadzie "Cześć Mieciu, zdjęcia z wypadu są na mojej Picasie, końcówka Dzikus ". Natomiast 100925596223393409767 do takich końcówek adresu nie należy .

A google myślę, że dąży do likwidacji Picasy, to kwestia czasu aż swą namolnością (i podstępami) przekabacą większość ludzi. Pozostały drobiazg przerzucą z automatu i nie będzie gadania.
G+ ma zupełnie inną filozofią i cel niż Picasa, która googlom jest teraz kulą u nogi.

[Vision]

Nie do końca się rozumiemy
Mam na myśli adres w Picasie który przeciętny człowiek jest w stanie zapamiętać i przekazać. Wiesz, na zasadzie "Cześć Mieciu, zdjęcia z wypadu są na mojej Picasie, końcówka Dzikus ". Natomiast 100925596223393409767 do takich końcówek adresu nie należy .

Rozumiem, ale pytałeś o to.

A przy okazji-czy jest jakiś sposób by wejśc na swoje konto bez logowania?

No to możliwość jest.

Swoją drogą sam link za bardzo nie ma znaczenia, bo i tak ktoś by Cię szybciej znalazł w goglach przez wyszukiwarkę zanim z jakąkolwiek prostą końcówką miałby to http:// picasa coś tam wpisywać. Poza tym najlepiej to mieć swoją stronę niż się z tym albumem na goglach użerać.

Większym problemem to jest właśnie, to, że w picasie nikt Cię nie znajdzie bez bezpośredniego linku, bo w sumie Cię tam nie ma.

A google myślę, że dąży do likwidacji Picasy, to kwestia czasu aż swą namolnością (i podstępami) przekabacą większość ludzi. Pozostały drobiazg przerzucą z automatu i nie będzie gadania.
G+ ma zupełnie inną filozofią i cel niż Picasa, która googlom jest teraz kulą u nogi.

No raczej na pewno, skoro konta na picasie się już założyć nie da, to tylko kwestia miesięcy kiedy wszyscy będą mieli G+, więc nie masz po co tam wracać.

[Piotrek]

Swoją stronę mam i ją uważam za rzecz podstawową
Na Picasie trzymam wersję zapasową tego co na stronie czyli zdjęcia przebrane i pomniejszone, ot tak gdyby mi coś na stronie wywaliło, żeby od nowa się nie bawić w wybór i pomniejszanie fotek.
G+ przyplątało się jakoś przypadkiem, nie pamiętam, jakieś komunikaty były to kilknąłem i dalej już poszło. Ale wrzucam w profil prawie zawsze fotkę z linkiem do albumu na stronie, przynajmniej jak ktoś trafi na mnie na G+ to i stronę znajdzie przy okazji.
Ogólnie G+ nie uważam za złą rzecz (taki lepszy, bogatszy komunikator), jedyny zarzut to mulaste poruszanie się po tym koncie, topornie to chodzi. Picasa zdecydowanie szybciej pozwala na przeglądanie zdjęć, odszukiwanie albumów.

[Vision]

No G+ nie jest takie złe, chociaż ciężko się przyzwyczaić, ale niech dają wybór, a tu wyboru nie ma, chcesz jedną usługę, a dostajesz w pakiecie 10 i nie wiadomo, potem gdzie wylądujesz. Bo teoretycznie te konto na picasie da się założyć, ale w gratisie dostajesz meila i g+ i jeszcze kilka innych usług, no i nie wiem czy to już zmienili, czy dalej posiadając "niby tylko picase" nie da się tej autokorekty wyłączyć. Bo ja już to dawno olałem picase.

[Piotrek]

A gdzie w G+ wejść w albumy, wszystkie? Bo teraz wchodząc w zdjęcia one się ładują chronologicznie ale jak bym chciał coś starego od razu obejrzeć to jak?
Kiedyś widziałem taką funkcję (Albumy) ale teraz znaleźć nie mogę, albo to usuneli?

[nes_ska]

Jest nadal u mnie. Wchodząc w "Zdjęcia" wybieram zakładkę "Więcej", w której po rozwinięciu wyświetlają się "Albumy". Czyli bez zmian.