"Broad Peak" reż. Leszek Dawid
Dawno, bardzo dawno nie widziałem tak pięknie i przede wszystkim z pomysłem zrealizowanego polskiego filmu jak "Broad Peak". Znając historię Ice Warriors niemalże od razu można rozpoznać bohaterów. I nie mówię tu o roli pierwszoplanowej tylko i wyłącznie. Choć Sapryk jako Zawada jest za niski, a Simlat jako Wielicki jest za wysoki

Głowacki w roli Lwowa przeszedł sam siebie i dobił do oryginału. Na dodatek te piękne ujęcia dronowe Panów Bargiela (Bartłomieja), Guta, Jurzyka i Kukli... Świetnie dopasowana muzyka. "K2" Franka Roddama może temu filmowi buty pod ścianą wiązać.
P.S. Nie ,nie mam kupionej licencji na pewien streaming na literę "N" ale w internetach można wszystko znaleźć...