włodarz pisze:A co do terminu "nur für zaszczepieni" to nie tylko mnie się tak skojarzyło, zajrzyj do Wyborczej.
To i im się źle skojarzyło.
Natomiast mi bardziej nie pasuje użycie przez Ciebie słów :
"W dalszej przyszłości władza z pewnością znajdzie sposób na ostateczne rozwiązanie kwestii niezaszczepionych."
Kilkadziesiąt lat po zbrodniczych czynach i planach austriacko - niemieckich zbrodniarzy takie porównanie w tym kraju ...
Włodarzu ... popraw się. Wiem że masz swoje zdanie ale ... Niech sobie ceper bełkocze o biczu na , jako nie raz pisał, symulantów, niech buba rozdziera szaty bo nie może iść z bombelkiem na spacer ale ... Choroba istnieje, wpływa na wiele płaszczyzn naszego życia, nie da się tego obejść bokiem. Wiele pomysłów obecnego rządu to pomysły ... dziwne. Tak więc może nie ułatwiać mu kolejnych "ataków na rozsądek" ?
Pozdrawiam.
P.s. Ja jestem po dwóch szczepionkach. Jak widać żyję. I to w dobrym zdrowiu.