Tak w temacie, taki wierszyk mi się przypomniał. Stary, chyba 10 lat temu napisany, ale także dziś można wychwycić pewne analogie heh
Osiągnięcia rządu PiS:
Samochwała w kącie stała I tak rok podsumowała: Zdolny jestem niesłychanie, Mam na świecie poważanie, W kraju - same osiągnięcia: Dłuższe życie (od poczęcia), Koalicja - wzór współpracy, Z sejmu - dumni są Rodacy, Rząd najlepszy od półwiecza, Skupił się na wielkich rzeczach. Kompetentni ministrowie, Każdy poseł - ideowiec, Z zasadami, jak husaria: Bóg, Ojczyzna, Honor(aria). Dla Narodu - becikowe, Nowy peron we Włoszczowie. Lepiej żyje się rodzinom (Jednej mamie i dwóm synom). Okno na świat - otworzone, Turystyka - w jedną stronę, Lepsza praca, wyższa płaca (Zwłaszcza, jeśli ktoś nie wraca). Gospodarka rozpędzona: Są mieszkania (trzy z miliona), Jest kilometr autostrady, Ład moralny i zasady. Politycznej wzrost kultury (Nurt plebejski, przykład z góry), Nie ma WSI (choć jeszcze trochę, A zrobimy wszędzie wiochę). Cały naród żyje w zgodzie. IPN - I po narodzie CBA - udane akcje SuperMEN - co rusz, atrakcje. W szkołach nie ma już Darwina, Będzie dryl i dyscyplina, Nie podskoczy żaden gieroj! Tolerancji nie ma! Zero! Żadnych gejów, Ferdydurek, Jest amnestia i mundurek! Wolność słowa i pluralizm (Bo rządzących wolno chwalić). Jest religia na maturze, Wierny lud na Jasnej Górze. Nie rozumie tylko Unia: Rząd z Warszawy, czy z Torunia? Krótko mówiąc: rok udany! Tylko naród... do wymiany.
Nie wiele mnie obchodzi co tam kto sobie w TV ogląda, ale niektórym to widać, że demagogia tuby propagandowej PISu mózg w sieczkę zamieniła, a ideologia Ordo Iuris wylewa się im uszami heh