Wchodzi mysz do baru i woła: Barman seta!
A barman: Cicho, bo kot śpi..
Mysz cichutko wypija setę i wychodzi.
Następnego dnia mysz znowu wchodzi do baru i woła: Barman seta!
Barman: Cicho, bo kot śpi...
Mysz znowu cichutko wypija setę i wychodzi.
Za dwa dni wchodzi znowu mysz do baru i woła: Barman, seta!
Barman: Cicho, bo kot śpi...
A mysz: Barman!!! Dwie sety i budzić kota!!!
