Piwo...
http://www.metalnews.pl/?fn_mode=fullnews&fn_id=2504
Jak nie lubię
piwa to tego bym się napił. Na zmianę z piwem Iron Maiden.
Jak nie lubię

Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
bton1 pisze:ale jak na BRJ to nie ma co przepierdywać.
po prostu za taką cenę spodziewałem się więcej... bo cenowo to on jest tylko niewiele niżej od IP z browarów rzemieślniczych, przynajmniej u mnie kosztowało chyba 6.49...
PS>Te Słowiańskie robi Cornelius, ponoć rzeczywiście nienajgorsze, choć jakoś ta puszka niezbyt zachęca

Ostatnio zmieniony 2015-11-08, 22:17 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
z mocniejszych to piłem w październiku coś takiego:
8,3%, ale alkohol nie ma tu nic do rzeczy, bo go nie czuć, za to wali kawą, cappuccino i innym
To co prawda nie mały browar, ale jest niezły - Bernard:
8.2%. Tylko, że też tego alkoholu nie czuć.

8,3%, ale alkohol nie ma tu nic do rzeczy, bo go nie czuć, za to wali kawą, cappuccino i innym

To co prawda nie mały browar, ale jest niezły - Bernard:

8.2%. Tylko, że też tego alkoholu nie czuć.
Ostatnio zmieniony 2015-11-08, 23:34 przez Pudelek, łącznie zmieniany 2 razy.
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Piotrek pisze:bton1 pisze: Wąsosz Mocny (browar z Wąsosza koło Konopisk, koło Częstochowy). Pszeniczne mają dobre, więc spróbuję mocnego..
O, będę się wybierał do teścia (w Konopiskach koło Wąsosza, koło Częstochowy) to zagadam wcześniej. Niech chop zorganizuje
Może śmiało organizować

PS. Do mnie teść z Częstochowy (koło Konopisk, koło Wąsosza) wybiera się przy sobocie.. Zatem ja coś zorganizuję

W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości