Nie ryzykowałbym! Jeśli swemu koledze nie pomógł - a może i pomógł? - np. we wrobieniu w dziecko, to na co ja mógłbym liczyć? Pozostaje buba - może jakiś specyfik na miejscowe potłuczenia? Albo coś z profilaktyki, np. pampersy albo bermudy nadmuchiwane...laynn pisze:Raczej uderz do Pudla. On się na wszystkim zna panie ceper
PC czy lapek - kilka zagadnień
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
ceper pisze:może jakiś specyfik na miejscowe potłuczenia? Albo coś z profilaktyki, np. pampersy albo bermudy nadmuchiwane...
Przy klapaniu na tylek aby uniknac potluczen najlepsza jest gitara. Toperz kiedys wyrżnal schodzac po lodzie ze Sniezki, klapnal na gitare, zjechal na niej z 10 metrow i obylo sie bez potluczen. A gitara gra dalej, choc sa takowi melomani ktorzy twierdza ze nie stroi
Ostatnio zmieniony 2016-04-26, 22:02 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
A ja po długim korzystaniu ze stacjonarnego PC (od 1986 r. - 286, tu mnie chyba nikt nie pokona ) których miałam kolejno chyba z 8 lub 10 (większość była służbowa), od 3 lat zaczęłam korzystać z laptopa. Przez pewien czas miałam w pracy PC zaś w domu laptopa (prawdę mówiąc był to 5-letni rzęch, który dostałam z pracy w celu umożliwienia mi pracy zdalnej).
W listopadzie ubiegłego roku kupiłam dobry laptop Lenovo z dyskiem 1 TB, Win 10, 8 GB RAM, do niego osobną klawiaturę i duży monitor 21' (poleasingowy). Za wszystko razem, w tym również osobny dysk na backupy 1 TB zapłaciłam około 2300 zł.
Nie lubię pracy na małym ekranie, wiec będąc w domu podłączam do laptopa duży monitor oraz klawiaturę, mam do dyspozycji dwa ekrany - duży i mały.
Jak gdzieś jadę i potrzebuję lapka zabrać ze sobą - odpinam klawiaturę i monitor i pakuję go.
Jak na razie od pół roku nie sprawiał problemów.
Wykorzystuję go do pisania tekstów oraz przeglądania Internetu. Nie próbowałam jeszcze pracować na bazach danych ale sądzę, że niedługo będzie mi to potrzebne. Wtedy sprawdzę.
W listopadzie ubiegłego roku kupiłam dobry laptop Lenovo z dyskiem 1 TB, Win 10, 8 GB RAM, do niego osobną klawiaturę i duży monitor 21' (poleasingowy). Za wszystko razem, w tym również osobny dysk na backupy 1 TB zapłaciłam około 2300 zł.
Nie lubię pracy na małym ekranie, wiec będąc w domu podłączam do laptopa duży monitor oraz klawiaturę, mam do dyspozycji dwa ekrany - duży i mały.
Jak gdzieś jadę i potrzebuję lapka zabrać ze sobą - odpinam klawiaturę i monitor i pakuję go.
Jak na razie od pół roku nie sprawiał problemów.
Wykorzystuję go do pisania tekstów oraz przeglądania Internetu. Nie próbowałam jeszcze pracować na bazach danych ale sądzę, że niedługo będzie mi to potrzebne. Wtedy sprawdzę.
Basiu - przed chwilą zdjąłem ze ściany MB (procesor jest z lewej strony wyżej - przeżyjmy to raz jeszcze
Jest to jedna z ostatnich płyt 286AT z 1MB RAM (PC z HDD 40MB, FDD 3.5" i 5.25"), na uczelni wówczas mogli tylko pomarzyć o podobnym sprzęcie (prezent od teścia za ponad 1000$, czyli 20x miesięczne stypendium) - służył mi wiele lat. Na uczelni dominowały komputery IQ (coś jak Atari/Amiga, ale w metalowej obudowie), rzadko 286XT (1987 rok), 2 lata później pojawiły się pierwsze 286AT z 640kB RAM i HDD 20MB
Posiadam jeszcze 2 paczki dyskietek 5.25" (360kB i 1.2MB) i wymontowany, sprawny FDD do ich odczytu
Bez laptopa nie wyobrażam sobie pojechać do klienta (rzadko, bo przez TeamViewer rozwiązuję 99% problemów), ale nie wyobrażam sobie na nim programować - tu monitor 26" też nie wydaje się zbyt duży. Do zadań graficznych to nawet dwa monitory obok siebie zbyt mało...
Pytanie: dlaczego pierwsze PC miały z reguły dwa napędy dyskietek?
Jest to jedna z ostatnich płyt 286AT z 1MB RAM (PC z HDD 40MB, FDD 3.5" i 5.25"), na uczelni wówczas mogli tylko pomarzyć o podobnym sprzęcie (prezent od teścia za ponad 1000$, czyli 20x miesięczne stypendium) - służył mi wiele lat. Na uczelni dominowały komputery IQ (coś jak Atari/Amiga, ale w metalowej obudowie), rzadko 286XT (1987 rok), 2 lata później pojawiły się pierwsze 286AT z 640kB RAM i HDD 20MB
Posiadam jeszcze 2 paczki dyskietek 5.25" (360kB i 1.2MB) i wymontowany, sprawny FDD do ich odczytu
Bez laptopa nie wyobrażam sobie pojechać do klienta (rzadko, bo przez TeamViewer rozwiązuję 99% problemów), ale nie wyobrażam sobie na nim programować - tu monitor 26" też nie wydaje się zbyt duży. Do zadań graficznych to nawet dwa monitory obok siebie zbyt mało...
Pytanie: dlaczego pierwsze PC miały z reguły dwa napędy dyskietek?
Ostatnio zmieniony 2016-04-27, 01:00 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Piszę tutaj, jako że temat idzie w stronę informatyki to może akurat ktoś pomoże.
Stworzyłam stronę internetową o górach, która w miarę możliwości będzie uzupełniana. Strona o charakterze czysto informacyjnym, bez logowań, formularzy, bez bazy danych, nie zawiera żadnych danych osobowych, wszystkie zdjęcia na niej zawarte są mojego autorstwa.
I mam pytanie: czy taką stronę muszę gdzieś zgłaszać, w sensie GIODO? Bądź gdziekolwiek?
Stworzyłam stronę internetową o górach, która w miarę możliwości będzie uzupełniana. Strona o charakterze czysto informacyjnym, bez logowań, formularzy, bez bazy danych, nie zawiera żadnych danych osobowych, wszystkie zdjęcia na niej zawarte są mojego autorstwa.
I mam pytanie: czy taką stronę muszę gdzieś zgłaszać, w sensie GIODO? Bądź gdziekolwiek?
Nie ma takiej potrzeby, wręcz przeciwnie: urzędy od razu zgłoszenie wrzucą do kosza.
W zależności od adresu będziesz opłacać:
- za utrzymanie strony na serwerze (100-350 zł/rok, np. yeti.pl z armaturą łazienkową), darmowe są z reklamami,
- za domenę (około 150 zł/rok), jeśli nie jest to subdomena dostawcy usług hostingowych, np. cba.pl, home.pl.
Edit: Odpowiedź na zagadkę: pierwsze PC nie miały HDD, zaś dopiero chyba od DOS wersja 5 można było system operacyjny umieścić w pamięci komputera. Dlatego pierwszy napęd FDD służył głównie jako dysk startowy (dyskietka 5.25" 360kb, później 1.2MB, potem pojawiły się 3.5"). Drugi napęd zawierał dyskietkę na aplikację i odrobinę miejsca na własne pliki, zaś w urzędach na gry
Jestem zbyt młody, by pamiętać FDD z dyskietkami o średnicy 8"
W zależności od adresu będziesz opłacać:
- za utrzymanie strony na serwerze (100-350 zł/rok, np. yeti.pl z armaturą łazienkową), darmowe są z reklamami,
- za domenę (około 150 zł/rok), jeśli nie jest to subdomena dostawcy usług hostingowych, np. cba.pl, home.pl.
Edit: Odpowiedź na zagadkę: pierwsze PC nie miały HDD, zaś dopiero chyba od DOS wersja 5 można było system operacyjny umieścić w pamięci komputera. Dlatego pierwszy napęd FDD służył głównie jako dysk startowy (dyskietka 5.25" 360kb, później 1.2MB, potem pojawiły się 3.5"). Drugi napęd zawierał dyskietkę na aplikację i odrobinę miejsca na własne pliki, zaś w urzędach na gry
Jestem zbyt młody, by pamiętać FDD z dyskietkami o średnicy 8"
Ostatnio zmieniony 2016-04-28, 08:57 przez ceper, łącznie zmieniany 2 razy.
Yeti pisze:Ceper, dzięki za odpowiedź! Masz u mnie piwo!
Strona już wisi na serwerze, cena całkiem przystępna+cena za domenę .pl. Wątpliwości co do rejestracji w GIODO zrodziły się bo gdzieś natknęłam się na info o konieczności rejestracji. Ale już wszystko jasne.
W GIODO to tylko wtedy jeżeli posiadasz bazę danych osobowych (np. klientów sklepu internetowego)
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 2016-01-10, 23:11
Najważniejszą właściwie różnicą między PC a laptopem jest to, że PC możesz sobie złożyć od podstaw z komponentami jakie ci odpowiadają, w każdej chwili możesz też wymienić kokretną część, czego raczej nie zrobisz przy laptopie. Poza tym w PC dodatkowo możemy sobie sami dobrać chociazby monitor i klawiaturę, która spełni nasze oczekiwania, w laptopie jesteśmy skazani na te, która do niego włożą.
Jest też spora różnica cenowa, żeby mieć laptop tak samo wydajny jak średniej jakości PC, musisz za niego dać więcej. Na laptopy zrobiła się moda, ale tak naprawdę jeżeli komuś jest niepotrzebny (nie ma potrzeby zabierania kompa ze sobą), to nie ma co przepłacać. Ja akurat od wielu lat korzystam z laptopa, ale to akurat ze względu na pracę. A, że czasem lubię też pograć, no to ostatni laptop był kupiony za 7,5k, no niestety, a PC dałoby się złożyć przypuszczam za max 5k.
Jest też spora różnica cenowa, żeby mieć laptop tak samo wydajny jak średniej jakości PC, musisz za niego dać więcej. Na laptopy zrobiła się moda, ale tak naprawdę jeżeli komuś jest niepotrzebny (nie ma potrzeby zabierania kompa ze sobą), to nie ma co przepłacać. Ja akurat od wielu lat korzystam z laptopa, ale to akurat ze względu na pracę. A, że czasem lubię też pograć, no to ostatni laptop był kupiony za 7,5k, no niestety, a PC dałoby się złożyć przypuszczam za max 5k.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości