Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

V Zlot GBG Stryszawa

Autor Wiadomość
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5516
Wysłany: 2019-03-11, 21:27   

No dobra... a ja zauważyłem, że Buba przy wodospadzie występuje w innej czapce niż na Jałowcu. I jak to zjawisko wytłumaczyć?
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2019-03-11, 21:41   

Kobiety lubią się przebierać, nawet w górach.
Profil Facebook
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5516
Wysłany: 2019-03-11, 22:07   

To ja jeszcze wrzucę link do większej ilości zdjęć:
https://photos.app.goo.gl/1QCmkphg28YXnAJx6

oraz na prośbę Dakoty zaznaczyłem bezszlakowe przejście na Surzynówkę

_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-03-11, 22:20   

buba napisał/a:
Hmmm... W pazdzierniku? Bo na Baraniej, wiec ciut wyzej nawet (...)
Napewno w 2009 na Sniezce i w 2014 na Sniezniku

Zaskakujesz mnie :)
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6103
Skąd: Oława
Wysłany: 2019-03-11, 22:53   

sprocket73 napisał/a:
No dobra... a ja zauważyłem, że Buba przy wodospadzie występuje w innej czapce niż na Jałowcu. I jak to zjawisko wytłumaczyć?


Noooo - tak bylo! I w tej czapce co buba przy wodospadzie na Jalowcu wystepuje Ania! :P

sokół napisał/a:
Kobiety lubią się przebierać, nawet w górach.


Dokladnie! :lol

Wzielam ze soba dwie czapki - jedna na wersje wiosenna a druga na zimowa. Po drodze na Jalowiec zaczelo pizgac wiec ubralam cieplejsza czapke. A ze Ania zapomniala czapki i miala tylko opaske - to ubrala na opaske tą cienką.

Co wiecej - w tej koszuli co buba przy wodospadzie wieczorem wystepowal toperz. Takie mamy rozrywki ;)

P.S. Majtki wszyscy zachowali wlasne :P
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2019-03-11, 22:54, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-03-11, 22:54   

buba napisał/a:
P.S. Majtki wszyscy zachowali wlasne

Sprawdzić to komisyjnie!
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2019-03-11, 22:56   

buba napisał/a:
P.S. Majtki wszyscy zachowali wlasne :P


A był jeden chętny, na cudze majtki, ale nikt mu nie chciał pożyczyć. ;)
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6103
Skąd: Oława
Wysłany: 2019-03-11, 22:57   

laynn napisał/a:
buba napisał/a:
P.S. Majtki wszyscy zachowali wlasne

Sprawdzić to komisyjnie!


Chyba po ptokach ;) Majty juz nawet wyprane wisza na sznurku... Jak teraz odtworzyc ich historie??? ;)
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2019-03-11, 22:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6103
Skąd: Oława
Wysłany: 2019-03-11, 22:58   

Vision napisał/a:
buba napisał/a:
P.S. Majtki wszyscy zachowali wlasne :P


A był jeden chętny, na cudze majtki, ale nikt mu nie chciał pożyczyć. ;)


Oooo! ten zakret zlotowych przygod niestety mnie ominal! Jakies szczegoly?? :lol
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2019-03-11, 23:00   

Kurcze, a kojarzycie historię ze sobowtórem?

Przy okazji... Wiedziałem, że tak się to skończy..... Rafałek, jesteś?
Profil Facebook
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2019-03-11, 23:10   

buba napisał/a:
Oooo! ten zakret zlotowych przygod niestety mnie ominal! Jakies szczegoly?? :lol


Dokładnie już nie pamiętam kto je chciał, albo Sebastian, albo Maurycy. Po prostu zostały im zamknięte w pokoju na klucz ich własne, a chcieli się przebrać po wycieczce. To szukali jakichś czystych na zmianę. ;)

PS: Tak w ogóle odpaliłem w domu aparat i okazało się, że mam całe 12 zdjęć ze zlotu, większość nieudanych, ale jedno nawet wyszło... ;)


 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6103
Skąd: Oława
Wysłany: 2019-03-11, 23:11   

sokół napisał/a:
Kurcze, a kojarzycie historię ze sobowtórem?



nieeee....
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6103
Skąd: Oława
Wysłany: 2019-03-11, 23:13   

Vision napisał/a:
[

PS: Tak w ogóle odpaliłem w domu aparat i okazało się, że mam całe 12 zdjęć ze zlotu, większość nieudanych, ale jedno nawet wyszło... ;)


Obrazek


Poki co to chyba najlepsze zdjecie ze wszystkich zlotowych! Takie... naturalne i osadzone w realiach :D
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2019-03-11, 23:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2019-03-11, 23:17   

Przyszliśmy z tej nieszczęsnej Policy, wsadziłem łeb do jadalni i coś tam gadam, a Krzysiek do Maksa gada, że niby wyglądam jak sobowtór jego znajomego z pracy. I to taki idealny. Tylko, że jak się odezwałem, to ponoć stwierdził, że głos mu nie pasuje. Nic dziwnego, browary i wiatr zrobiły swoje. Potem podszedł do mnie i mi mówi - no wyglądasz jak sobowtór mojego znajomego.
Patrzę na gościa, no kurna, pierwszy raz go widzę. Może i wyglądam.
Maksiu się wtrącił.
Okazało się, że się bardzo dobrze znamy... I nie jestem sobowtórem, tylko właśnie tym znajomym. Tylko Krzysiu nie miał ka-ka-kasku i gumiaków, co biednego sokoła totalnie zmyliło. Jakby miał czorny pysk, to bym bankowo zaskoczył!
No i jechałem kawał drogi, żeby wypić piwo z kolegą z kopalni, który co prawda teraz pracuje na innym oddziale, ale cztery lata temu pracowaliśmy razem w jednej brygadzie!!!!!
I przy ognisku troszkę sobie pofedrowaliśmy.
Ostatnio zmieniony przez sokół 2019-03-11, 23:19, w całości zmieniany 3 razy  
Profil Facebook
 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-03-11, 23:27   

sokół napisał/a:
No i jechałem kawał drogi, żeby wypić piwo z kolegą z kopalni


Sokole, zaiste - doceniamy Twoje poświęcenie!
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group