Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Trochę szlakiem, trochę bokiem w Żywieckim

Autor Wiadomość
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9369
Wysłany: 2020-12-04, 20:16   Trochę szlakiem, trochę bokiem w Żywieckim

Dzieeeń doooobry.

Miało być szybko łatwo i przyjemnie, czy tak było …?

Trasa przebiegała tak :

Nie na wszystkich mampach jest zielony szlak spacerowy zaznaczony, a na różowo są zaznaczone kawałki poza szlakiem.
A pomarańczowe kółko to polana z najlepszymi widokami

Wczoraj wieczorem kombinowałem gdzie by tu pojechać, żeby było miło i w ogóle … Może i by było super, ale efekt popsuła odwilż, syf na szlaku i poza nim ;) Jednak zdecydowanie było warto przejść ten kawałek szlaku, nie męczący i mało wymagający, takie każdy lubi :)

Przed 9.00 zostawiam auto na pętli autobusu w Bystrej Górnej i ruszam niebieskim szlakiem który przez Lachowe Młaki prowadzi do Stacji Turystycznej Słowianka i w zasadzie do tyle dochodzę. Przerwa jest krótka i treściwa, bo wiało jak diabli, a nie ma tam miejsca żeby gdzieś uciec przed wiatrem więc trzeba było się szybko zmywać.




























Dosłownie kawałek się cofam i w miejscu gdzie czerwony odchodzi w lewo na Żabnice, ja idę prosto w stronę szczytu Skała, zaskakującego szczytu, dla tego że kompletnie niczego się tam nie spodziewałem, a tam pełna komercja :o-o I dopiero tam znajduję miejsce na to żeby spokojnie wyciągnąć kuchenkę i zaparzyć sobie gorącej kawy :D I tam też w sumie zaczynają się prawdziwe widoki i trzeba przyznać, że dla tych widoków warto tam iść, Beskid Śląski i Beskid Mały jak na dłoni, cała Kotlina Żywiecka i po prawej pewnie widać Makowski i Gorce, zakres widoków na Beskidy solidny ;)















Następna na planowanej trasie jest Magura i jej rozległe polany, jedną z nich przez pola ostrężyn muszę przejść w poprzek żeby dostać się z powrotem na ścieżkę prowadzącą mnie do samochodu. W pewnym momencie odbijam w prawo z nadzieją skrócenia sobie drogi … Drogę sobie może i skróciłem ale czas wydłużyłem i to bardzo :lol Wyszedłem na dużą polanę i już wiedziałem że to skręcenie na ślepo było mi pisane dzisiejszego dnia, oprócz olbrzymiego
Bernardyna którego się przestraszyłem i drugiego gnoja który później na mnie złowieszczo szczekał i chciał zaatakować, były jeszcze cudowne widoki, jak dziecko się cieszyłem, jak dziecko z uśmiechem na mordzie i nic że psy atakują, ten widok to rekompensuje, a na koniec i psy okazały się dla mnie miłe, jeden na pewno ;) I tak moja pętla po jakiś 5 godzinach się zamknęła.










































I taka to była wycieczka.
Ostatnio zmieniony przez Adrian 2020-12-04, 23:22, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2020-12-04, 20:24   

Noo, fajne tam są z kilku miejsc widoczki, polana na Magurze super, a choć śniegu resztka, to i tak wycieczka na plus. Niech no już ta prawdziwa zima z dobrą pogodą przyjdzie!!!
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14353
Wysłany: 2020-12-04, 20:31   

Ha ! Widzę swój dom ! :)

Fajne widoki na doliny. Ile jeszcze masz urlopu ?
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2020-12-04, 20:38   

Mi nie chciałoby się leźć po błocie. Sucho albo niech mróz ściśnie.
Gdy wiatr wieje mi w oczy, to się odwracam tyłem. ;)
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9369
Wysłany: 2020-12-04, 20:39   

Dobromił napisał/a:
Ha ! Widzę swój dom ! :)

Fajne widoki na doliny. Ile jeszcze masz urlopu ?


Miałem dzień wolny za sobotę 😁
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-12-04, 20:46   

Śniegu resztki, za to fajna przejrzystość powietrza, chyba dzięki temu wiatrowi. Smog w dolinach o tej porze roku potrafi być upierdliwy, Markowi ostatnio doskwierał na wschodzie słońca. Fajne chmurki miałeś na niebie, aż się prosi o filtr polaryzacyjny na takich ujęciach:

Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-12-04, 20:52   

Bardzo fajny ten niebieski.
Końcówka po moich śladach ;)

Cieszę się, że się podobało. Niemniej...zimy chcę. ;)
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-12-04, 20:57   

laynn napisał/a:
Cieszę się, że się podobało. Niemniej...zimy chcę. ;)


Ja też zimy chcę, niestety nie dałem rady się wyrwać, jak było to ostatnie ochłodzenie i trzeba czekać.
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9369
Wysłany: 2020-12-04, 21:07   

Obróbkę robiłem pod presją, i mogłem nie przyciemnić jak trzeba :-/
Jakoś mi nie leży ten D3200
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9369
Wysłany: 2020-12-04, 21:10   

Wiolcia napisał/a:
Noo, fajne tam są z kilku miejsc widoczki, polana na Magurze super, a choć śniegu resztka, to i tak wycieczka na plus. Niech no już ta prawdziwa zima z dobrą pogodą przyjdzie!!!


Mało męcząca i z fajnymi widokami.
W lecie jakby tak się położyć na tej trawie i się byczyć :D Nooo chyba warto tam pójść.
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2020-12-04, 21:13   

Adrian napisał/a:
Jakoś mi nie leży ten D3200

Oo, serio? ;)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-12-04, 21:44   

Kup Pentaxa.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-12-04, 21:48   

Pentaxy ostatnio podobno bardzo tanio chodzą
Profil Facebook
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-12-04, 22:06   

W zasadzie też chciałem dzisiaj pojechać w góry. Bo wolne mam, wiadomo.
No ale nie wyszło, a z jakiego powodu, to się uśmiejecie.

Rok temu w zemście hitlera opony zimowe z dębicy dokonały żywota. Kupiłem już autko z nimi, zajechałem do końca, w końcu kupiłem piękne Nokiany. Pojeżdziłem rok, no i wymieniłem na letnie, zostawiając zimówki z magazynie serwisu. Trzy tygodnie temu wymieniłem z powrotem na zimówki i wszystko cacy.
Ale jak spadła temperatura to coś się zaczęło dziać niedobrego. Auto dziwnie tańczyło, nie hamowało, tzn załączał się abs i auto się ślizgało.
Wczoraj dojechałem na parking kopalni dwukrotnie unikając cudem wjechania komuś w dupę i tak się schyliłem.... i co ja paczę...

Mam założoną dębice z hasioka! :haha

Kurna...

Pierwsza myśl - pojebali w serwisie opony i komuś dali moje nokiany, a mi założyli jakieś cudze ścierwo.

No ale sie okazało, że ktoś się jebnął, nie wywalił tych złomowych dębic tylko opisał moimi numerami i miałem w magazynie dwa komplety... Jak pojechałem, to wzięli pierwszy z brzegu.

I tak, rankiem ślizgiem, 30 na godzinę zawlokłem autko do serwisu i tyle by było z wyjazdu.
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9369
Wysłany: 2020-12-04, 22:17   

Ciekawe co by było jakbyś rozdupcył auto :o-o
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group