Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Tatry 07-08.09.2013

Autor Wiadomość
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-09-09, 10:30   Tatry 07-08.09.2013

Byłam dwa dni w Tatrach, z wycieczką, więc nic ekstremalnego.
Pierwszego dnia Wierch Poroniec - Gęsia Szyja - Wakmundzka Polana - psia Trawka - Toporowa Cyrla.
Drugiego dnia Kuźnice - Kasprowy Wierch (pieszo) - Hala Gąsienicowa - Boczań - Kuźnice.

Pogoda jak marzenie, nie ma co opisywać, więc tylko kilka zdjęć:


Widoczki z Gęsiej Szyi:










Parę tatrzańskich chabazi, gryczka trojeściowa i kiprzyca wierzbówka



























Już po robocie ;)






Kolejny dzień - z podejścia na Kasprowy:


Nosal, a w oddali Gorce





Giewoncik ;)






Turniczki w północnej grani Kasprowego Wierchu:






Czerwone Wierchy zaczynają się czerwienić.






Najbardziej charakterystyczny widok, obfotografowany miliony razy:






Z zejścia na Gąsienicową:






I landszafcik na koniec:






Poza tym tłoku raczej nie było poza niektórymi wiadomymi punktami - to jest Rusinową Polaną, Kasprowym Wierchem i schroniskiem Murowaniec. Ale to było wiadomo, że przy takiej pogodzie tam tłok będzie. Oczywiście szlaki nie były całkiem puste, ale też nie szło się jak "w tramwaju".
W Murowańcu mimo długiej kolejki do bufetu obsługa była wyjątkowo sprawna, stało się w kolejce bardzo krótko.
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-09, 11:14   

Ech tak z kumplem żeśmy żałowali, żeśmy nie w górach, bo pogoda była ekstra...
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-13, 00:16   

Basia Z. napisał/a:
Kasprowy Wierch (pieszo)


Wcale nie ma się czym chwalić. ;)

A co do samych tras, to dobre i to, Kasprowy mniej w moim typie, ale Rusinowa i Gęsia jak najbardziej, jedne z moich ulubionych miejsc w Tatrach w ogóle.
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-09-13, 07:32   

Vision napisał/a:
Basia Z. napisał/a:
Kasprowy Wierch (pieszo)


Wcale nie ma się czym chwalić. ;)



No toć pisałam, że byłam w pracy ;)
Lepsza taka praca niż inna ;)

Tak w ciągu ostatnich kilku lat mam nieco mieszane uczucia. W Tatrach bywam jedynie "w pracy" (w tym roku z ciekawszych wycieczek prowadziłam np. na Krzyżne, na Szeroką Przełęcz Bielską no i po kilka razy Morskie Oko i Dolina Kościeliska) i po kilku wycieczkach mam ich na tyle przesyt, że kiedy mam gdzieś jechać sama tylko dla własnej przyjemności to jadę w całkowicie inne góry, najchętniej jakieś całkiem dla mnie nowe (chociaż takie są coraz dalej).

Co nie oznacza że wycieczki w Tatry z grupami nie sprawiają mi przyjemności. Gdybym tego nie lubiła - to bym tego nie robiła.

Właśnie kombinuję gdzie tu zaproponować całodniową wycieczką dla 50-osobowej grupy młodzieży z II klasy liceum, tak aby jak największej liczbie osób się podobało. Nauczyciele chcą ambitnie - np. Czerwone Wierchy, ale ja jestem przekonana, że to za ambitnie jak na tak dużą grupę.
Ostatnio zmieniony przez Basia Z. 2013-09-13, 07:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-13, 11:44   

Basia Z. napisał/a:
No toć pisałam, że byłam w pracy ;)


Tzn. nie wiem czy dobrze zrozumiałaś, ale dla mnie oczywistym jest, że na Kasprowy nie wchodzi się piechotą, tylko wjeżdża kolejką. :-o ;)

Basia Z. napisał/a:
Nauczyciele chcą ambitnie - np. Czerwone Wierchy, ale ja jestem przekonana, że to za ambitnie jak na tak dużą grupę.


Hmm za ambitnie? to może Grześ-Rakoń? a dla wytrwałych Wołowiec. ?
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2013-09-13, 11:49   

Vision napisał/a:
Hmm za ambitnie? to może Grześ-Rakoń? a dla wytrwałych Wołowiec. ?


Zalegną w barze w schronisku :D
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-09-13, 12:44   

Ja mam pomysł Kuźnice - Karb - Kuźnice.
Trasa krótsza niż Czerwone Wierchy, a już jest jakaś wysokogórska sceneria.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-09-13, 13:05   

Nie wiem czy 50 osób na Karbie da radę.. Może Szpiglasowy?
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-09-13, 14:41   

bton1 napisał/a:
Nie wiem czy 50 osób na Karbie da radę.. Może Szpiglasowy?


Już tam bywałam z takimi grupami, dawały radę.
Szpiglasowy od Piątki jest IMHO trudniejszy, a przede wszystkim trasa znacznie dłuższa.
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-09-13, 14:45   

Od piątki trudniejszy, ale raczej bym od MOka widział z taką grupą. Ale skoro mówisz, że masz przetestowane, to :ok
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group