Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Tam i z powrotem. Czyli bieszczadzkie ostatki.

Autor Wiadomość
BesKid 


Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 246
Wysłany: 2013-11-18, 23:50   Tam i z powrotem. Czyli bieszczadzkie ostatki.

Przez te wszystkie lata w różnych miesiącach byliśmy w Bieszczadach, ale w listopadzie jeszcze nigdy. Teraz przyszedł taki czas, trudny czas, że postanowiliśmy się zaszyć właśnie tam, na końcu świata. A za Mucznem właśnie ten koniec się zaczyna.

Na kwaterę w Stuposianach dojeżdżamy w piątek wieczorem. Przyjemne, nowe dla nas miejsce, na pewno zostanie na liście do wykorzystania w przyszłości.
Sobotni ranek nie wyrywa nas z łóżka na nogi swoim wyglądem. Szare niebo, kilka stopni na plusie. Nie pokrywa się to za grosz z zapowiadaną prognozą. Trudno, słowo się rzekło, kobyłka u płota. A w zasadzie, to czemu nie zobaczyć paru kobyłek? Ściślej – żubrów. Aparaty spakowane i można ruszać na polowanie. Król puszczy w wydaniu pół dzikim w zagrodzie pod Mucznym to całkiem dobra propozycja na drugie śniadanie. W prawdzie steki wolę jadać później, tym niemniej w tych okolicznościach pogody żubry smakują równie dobrze.





Następnie udajemy się na koniec świata, w górę Sanu. Auto zostawiamy tam, gdzie wrony zawracają, a dalej jechać się już nie da – w Bukowcu. Stąd znaną drogą maszerujemy do Beniowej. Po lewej granica, Ukraina zerka zza żółto-niebieskich słupków. Po prawej polany, las, stoki Połoniny Bukowskiej, kuszące a tak niedostępne. Bliżej drogi liczne bobrowe żeremie.





Beniowa. Pusto. Lipa stoi jak kiedyś. Cmentarz nie zarośnięty po pas więc widać każdy pozostały w nim nagrobek. Cisza nachyla się uszu, wiatr szepce słowa w nieznanym języku.
Idziemy dalej, za niebieskim znakiem w zarośla, a potem w gęsty las.




Po lewej stornie cały czas trzyma się nogi San. W końcu znika gdzieś w krzakach, a my wychodzimy na drogę. Tu stoi były schron Negrylów. Do Sianek jeszcze kawałek, ale dziś nie odwiedzimy hrabiny. Pora późnawa, siły nie te, wracamy drogą na parking.

Tego dnia zwiedzamy jeszcze fragment torfowiska,


retorty przy drodze do Stuposian,



cerkiew w Smolniku



i bar w Lutowiskach. Jak na listopadowy, krótki dzień to całkiem sporo atrakcji.

fotki
https://picasaweb.google....oweWDolinieSanu
_________________
--------------
***///***
--------------
 
 
BesKid 


Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 246
Wysłany: 2013-11-19, 00:18   

Poranek niedzielny wyglądał z twarzy o niebo (bo błękitne) lepiej.
Tym sprawniej też zebraliśmy się do drogi. Na dziś zaplanowaliśmy kilka nie odwiedzanych dotąd miejsc.
Na śniadanie: Przełęcz Nasiczniańska. Leżąca między wsią Nasiczne a doliną Caryńskie. Bardzo szybkie i łatwe wyjście ze wsi, a w zamian: piękny widok na Caryńskie, Bukowe Berdo od południa, oraz Dwernik Kamień z Połoniną Wetlinską od północy.








Drugie śniadanie: Przełęcz Wyżniańska, klasyczne widoki na Połoninę Caryńską, Tarnicę.




Następnie przejazd do Dołżycy. Po drodze ktoś łapie stopa. Hamulec i po chwili gość ląduje na tylnym siedzeniu w drodze do Smereka. Znów ktoś macha. Hamulec. Niestety para chce udać się w innym niż my kierunku.

Dojeżdżamy na obiad: zupa składała się z Sinych Wirów. Wygodna droga prowadzi wgłąb doliny Wetlinki, choć do samego końca nie udało się dojść.





Drugie danie: Łopienka. Tu robię szybki wypad solo do cerkwi i z powrotem na parking. 5 km plus zdjęcia w niecałą godzinkę. Teraz na prawdę zgłodniałem.







Jadamy w Cisnej i po 15.00 ruszamy w drogę powrotną do Komańczy. W okolicy Łupkowa ktoś macha. Hamulec. Gość z plecakiem ląduje z tyłu. Do Warszawy przez Komańczę nie damy rady, ale Dukla pasuje w sam raz. I tam też kończymy przygody. Z Dukli grzecznie kierunek na dom. :-o


foty
https://picasaweb.google....eWiryDoOpienki#
_________________
--------------
***///***
--------------
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2013-11-19, 07:07   

Zawsze Ci dobrze wychodzi odpowiednie uchwycenie nastroju na zdjęciach, nawet w przypadku smętnej pogody (jak w pierwszym dniu).
Cerkiew w Łopieńce o ile pamiętam to z zewnątrz kiedyś była bez tego tynk. I chyba lepiej to wyglądało. :rol
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-11-19, 07:22   

Dobrze Piotrek mówi - bardzo nastrojowe foty. Trochę mroku godnego Złoniemiła.
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2013-11-19, 10:49   

O, Dawno Cię nie czytaliśmy...

A widzę, klimatycznie jak zawsze. Bardzo dobre zdjęcia.
Czy to już zakończenie sezonu, czy jeszcze coś planujecie?
Profil Facebook
 
 
BesKid 


Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 246
Wysłany: 2013-11-19, 11:16   

sokół napisał/a:
O, Dawno Cię nie czytaliśmy...

O, bo dawno my nie chodzili w ciekawe miejsca :rol

sokół napisał/a:
A widzę, klimatycznie jak zawsze. Bardzo dobre zdjęcia.


Dziękować Waćpanom.

sokół napisał/a:
Czy to już zakończenie sezonu, czy jeszcze coś planujecie?

A kto to wie ? :)
Zakończenie sezonu będzie ... na porodówce :D
_________________
--------------
***///***
--------------
 
 
stokrotka 


Wiek: 36
Dołączyła: 11 Sie 2013
Posty: 93
Wysłany: 2013-11-19, 11:25   

Fajosko..... :) Jakie mroczne zdjęcia...

Miło Was znów zobaczyć :)

Dobrze, ze te żubry Was nie zjadły :o-o

Pozdrawiam ciepło :)
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2013-11-19, 12:52   

stokrotka napisał/a:
Jakie mroczne zdjęcia...


Takie lubię chyba najbardziej. Wszystko co mroczne jest piękne. ;)
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2013-11-19, 13:19   

BesKid napisał/a:
na porodówce


To jakiś nowy szczyt?
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2013-11-19, 13:29   

sokół napisał/a:
To jakiś nowy szczyt?


Klimatyczny.

P.s. BesKidzie - szła sama czy na wózku wiozłeś ?
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
BesKid 


Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 246
Wysłany: 2013-11-19, 13:37   

sokół napisał/a:
BesKid napisał/a:
na porodówce


To jakiś nowy szczyt?


Tak. Jak go zdobędziemy to go nazwiemy. :-)

///

Sama szła ? Panie, wiązać musiałem bo na Wetlińską chciała wleźć :o-o
Nie wiem na czyich nogach. Wolałem nie sprawdzać :nie
_________________
--------------
***///***
--------------
Ostatnio zmieniony przez BesKid 2013-11-19, 13:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2013-11-19, 13:38   

Wybacz Jej. I nie bijaj za mocno.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
TataOjciec 


Dołączył: 17 Wrz 2013
Posty: 353
Skąd: Z Blokowiska
Wysłany: 2013-11-19, 18:40   

Piotrek napisał/a:

Cerkiew w Łopieńce o ile pamiętam to z zewnątrz kiedyś była bez tego tynk. I chyba lepiej to wyglądało. :rol


Ja jak widziałem ja ostatnio to bodajże była "remontowana" własnie
Zdjęcia Godne
_________________
Ostatnio zmieniony przez TataOjciec 2013-11-19, 18:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-11-19, 18:42   

Piękne zdjęcia, a Bieszczady są ładne szczególnie o tej porze roku, bez tłumów.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Julius 


Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 136
Skąd: Tam gdzie góry
Wysłany: 2013-11-19, 19:58   

Interesujący wypad. Ciekawe, bo nieznane mi zakątki pokazałeś w relacji, aż mam ochotę połazić wzdłuż i w kierunku źródeł Sanu. Żubry też miałem okazję podziwiać z bliska i to całe stado, gdzieś na stokach Bukowego Berda, tylko te kotły do wypalania drewna mi nie pasują do krajobrazu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group