Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Szyndzielnia i Klimczok z Ivą w tle ;) 5.01.2014

Autor Wiadomość
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2014-01-11, 23:01   Szyndzielnia i Klimczok z Ivą w tle ;) 5.01.2014

Przyszedł czas na mnie. Ha. To miał być weekend typowo leniwy. Do Katowic dotarłam jeszcze w piątek, skąd zostałam porwana do Tychów przez dwie bzyczące Muszki ;) Miałam sobie pozwiedzać Tychy i okolice. No i sobota taka była. Spotkałam pszczyńskiego Aslana, tyskie niedźwiadki i takie tam inne ;) Ale Basia 2 dni przed wyjazdem napisała mi, żebym wzięła treki (spakowałam nie tylko je, ale także kurtkę, spodnie, koszulkę i polar). W sobotę wieczorem stwierdziłam, że w końcu nie po to brałam wszystko, żeby to wszystko czyste zawozić do domu. Planowaliśmy Tatry, ale prognozy były nieciekawe, więc postanowiliśmy wybrać się gdzieś bliżej. I padło na Bielsko i Szyndzielnię.
Pogoda niestety nie rozpieszczała, widoków nie było, ale nie padało, więc nie miałam co narzekać. I tak kilka minut przed 10 wyruszyliśmy w kierunku Szyndzielni. Było tak ciepło, że miałam ochotę zdjąć nawet polar. Szczerze mówiąc widoki mnie nie zachwyciły. Może to ze względu na pogodę. Ani to jesień, ani zima, takie nie wiadomo co. Szaro, buro i ponuro.















Im wyżej i bardziej otwarta przestrzeń, tym zimniej i wietrzniej się zrobiło, ale tragedii nie było. Dotarliśmy w końcu na Szyndzielnię. Oto dowód, że Iva-tatromaniaczka tam była.





I na tym miał być koniec, ale na szlakowskazie było napisane, że na Klimczok tylko 30 minut... ech, niby nam się nie chciało, ale "skoro już tak blisko, to może pójdziemy? może chociaż do schroniska?" (zapytała Iva ze wzrokiem kota ze Shreka). I poszliśmy :D





A na rozstaju dróg informacja, że do schroniska 20 minut, a na Klimczok 10.



B. - Przecież mieliśmy iść do schroniska?
I. - Ale Klimczok bliżej. :D





Właściwie to nic nie widziałam, ale chociaż sobie pospacerowałam. ;)



Szybko wróciliśmy do schroniska, gdzie skusiłam się na pyszny sernik ;)





Rzecz jasna nie zabrakło zdjęcia butów.



I już na sam koniec pozwiedzałam sobie troszkę Bielsko.









I tak jak napisałam widoki nie były powalające, toż to pagórki, a nie góry :P Nie to co Tatry :P (które zawsze będą moimi ukochanymi górami). Może pogoda też nie była zachwycająca, ale ogólnie podobało mi się ;) i fajnie zobaczyć coś zupełnie innego. Może jeszcze wybiorę się w te rejony ;)
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-01-11, 23:45   

Trza było iść od Bystrej, a nie od Olszówki. Tam o wiele lepiej jest. Od Dębowca jeno las.
Profil Facebook
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-01-11, 23:52   

...a o tej porze grzybów brak :-)
Ale fajnie się przejść, nawet jak pogoda smętna bo co w górach to zawsze w górach.
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-01-12, 00:13   

Mi się jeszcze podoba wejście od Koziej Góry, obok dawnego toru saneczkowego.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-01-12, 11:52   

Iva widzę, że obejmujesz namiętnie falliczne kształty :)
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8298
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2014-01-12, 12:21   

Iva napisał/a:
toż to pagórki, a nie góry Nie to co Tatry


grzeszysz kobieto i to bardzo ;)
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2014-01-12, 12:23   

Iva napisał/a:
toż to pagórki


Ja też do zeszłego roku nie jeździłam po Beskidach, ale przekonałam się do nich w jakieś 5 sekund :P ...tyle że pogoda była bardziej słoneczna ;) Ale teraz mniej słoneczna pogoda, deszcz, mgła, nic mi nie przeszkadza :p
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
vertigo
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-12, 12:49   Re: Szyndzielnia i Klimczok z Ivą w tle ;) 5.01.2014

Iva napisał/a:


Rzecz jasna nie zabrakło zdjęcia butów.



To mi trąci fetyszyzmem :D

Basia Z. napisał/a:
Mi się jeszcze podoba wejście od Koziej Góry, obok dawnego toru saneczkowego.


No i tam jest cudne schronisko "Stefanka"

Pudelek napisał/a:
Iva napisał/a:
toż to pagórki, a nie góry Nie to co Tatry


grzeszysz kobieto i to bardzo ;)


Co za czasy, zgadzam się z pudlem :hah66
Tatry to taki bardziej skansen górski, a nie prawdziwe góry :P
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8298
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2014-01-12, 12:54   

vertigo napisał/a:
Co za czasy, zgadzam się z pudlem


przyznaj się - wrzuciłeś do puszki na WOŚP i z tej radości z każdym się zgadzasz :P
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-01-12, 12:57   Re: Szyndzielnia i Klimczok z Ivą w tle ;) 5.01.2014

vertigo napisał/a:

Co za czasy, zgadzam się z pudlem :hah66
Tatry to taki bardziej skansen górski, a nie prawdziwe góry :P


I ja się z Wami zgadzam, chociaż jak zawsze nie do końca.
Tatry szlakami to faktycznie jest skansen.
Są w Tatrach fajne miejsca, tylko tam nie wolno chodzić.

Ale i tak najbardziej lubię góry "gdzie zbiera się siano", a niestety do nich nie należą ani Tatry ani Szyndzielnia, ani Karkonosze.
 
 
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2014-01-12, 13:11   

Pudelek napisał/a:
vertigo napisał/a:
Co za czasy, zgadzam się z pudlem


przyznaj się - wrzuciłeś do puszki na WOŚP i z tej radości z każdym się zgadzasz :P


No i się wydało...jak naprawdę z tym Vertigo jest :D
_________________
in omnia paratus...
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2014-01-12, 14:03   

sokół napisał/a:
Trza było iść od Bystrej, a nie od Olszówki.


Trza było wiedzieć i mieć mapę :D ale i tak mi się podobało ;)

bton1 napisał/a:
Iva widzę, że obejmujesz namiętnie falliczne kształty :)


Ja po prostu uwielbiam słupki i szlakowskazy ;)

Pudelek napisał/a:
grzeszysz kobieto i to bardzo ;)


Nic nowego ;)

nes_ska napisał/a:
Ja też do zeszłego roku nie jeździłam po Beskidach, ale przekonałam się do nich w jakieś 5 sekund :P


Wszystko przede mną :P

Cytat:
To mi trąci fetyszyzmem :D


Kocham buty :P

vertigo napisał/a:
Tatry to taki bardziej skansen górski, a nie prawdziwe góry :P


Ja się nie zgadzam :P
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2014-01-12, 16:51   

Ooo ten rejon bardzo chcę odwiedzić, to mówicie, że lepiej tam od Bystrej albo Koziej Góry? Muszę to zapamiętać, mam cichy plan zaprowadzić tam pewne niewiasty(ę) ;)
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2774
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-01-12, 19:36   

Iva napisał/a:
Miałam sobie pozwiedzać Tychy

Nic ciekawego. To dobre miejsce do spania.

Malgo Klapković napisał/a:
że lepiej tam od Bystrej albo Koziej Góry?

Zdecydowanie - pętla z Bystrej, przez Kozią Górę, przeł. Kołowrót, Szyndzielnię, Klimczok i Magurę i przez chatę na Groniu zamknięcie ,,pętli". Niedaleko Magury przy szlaku czerwonym nieźle zachowane....ruiny basenu kąpielowego (część byłego schroniska z czasów II wojny światowej).

Iva - pisząc wprost. Szkoda, że trafiłaś na wyjątkowo marną pogodę gdzie mało co było widać.....
Ps. Jak podobał Ci się ,,Mały Berlin" tj. Bielsko-Biała ?
 
 
Julius 


Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 136
Skąd: Tam gdzie góry
Wysłany: 2014-01-12, 19:39   

Iva napisał/a:
Może jeszcze wybiorę się w te rejony


Jeśli znowu tam trafisz, to zdecydowanie najciekawsze szlaki są w okolicy Błatniej. Mimo, że szczyt niższy od tych już odwiedzonych przez Ciebie, to teren jest bardziej górski i z widokami, zwłaszcza w kierunku przełęczy Salmopolskiej, albo przez Mały Cisowy szczyt do Górek Wielkich.
Za B.Śląskim nie przepadam,ale co dziwne, że co najmniej raz w roku zdarza mi się tam połazić.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group