Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Góry Bez Granic » Góry » Rozmowy o górach » Strona Góry Bez Granic na Facebooku Poprzedni temat «» Następny temat

Strona Góry Bez Granic na Facebooku
Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 13722
Wysłany: 2019-07-22, 07:18   
vidraru napisał/a:
Co Wy wielcy narzekacze zrobiliście dla forum coś ostatnio? Jakieś zdjęcia, relacje, pomysły...?


Dałem trzy nowe relacje i jedną starą odświeżyłem ! Do boju !
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
kristoff73 


Wiek: 50
Dołączył: 15 Maj 2019
Posty: 606
Skąd: ST SD KGR TK SB
Wysłany: 2019-07-22, 07:39   
Vidraru, raczej nie czuję się adresatem Twoich uwag. Postaram się zwiększyć nieco aktywność na forum, z tym, że w najbliższych 2 miesiącach będzie ona nieregularna - podczas urlopu w ogóle nie mam kontaktu z internetem :trek :gor1 :czyt :piw3
_________________
Бродяга. Снусмумрик. Бомж.
 
 
vidraru 
Rosomak


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Sty 2017
Posty: 2428
Skąd: Kęty
Wysłany: 2019-07-22, 14:35   
Dobromił napisał/a:
Do boju !

No właśnie o to chodzi, do boju Kochani :) Bardzo trafnie to podsumowałeś.
kristof73 napisał/a:
podczas urlopu w ogóle nie mam kontaktu z internetem

Słusznie, ja osobiście odłączam się co weekend i tak powinno być.
 
 
laynn 


Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 14759
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2019-07-22, 21:40   
Cytat:
Dałem trzy nowe relacje i jedną starą odświeżyłem

Duma rozpiera. Czuj duch.
 
 
vidraru 
Rosomak


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Sty 2017
Posty: 2428
Skąd: Kęty
Wysłany: 2019-07-26, 10:57   
Zobaczcie anakondę beskidzką z Jaślisk (dzięki Dziki Beskid)
https://www.facebook.com/Gorybezgranic/
 
 
vidraru 
Rosomak


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Sty 2017
Posty: 2428
Skąd: Kęty
Wysłany: 2019-07-28, 14:06   
https://www.facebook.com/...bVJXtio&fref=nf

To od Nadleśnictwa Baligród :)
 
 
vidraru 
Rosomak


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Sty 2017
Posty: 2428
Skąd: Kęty
Wysłany: 2019-07-29, 12:28   
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2686
Skąd: Tychy
Wysłany: 2019-07-30, 17:12   
vidraru napisał/a:
Zobaczcie anakondę beskidzką z Jaślisk (dzięki Dziki Beskid)

Pływającego zaskrońca to jeszcze nie widziałem...najbardziej w historii zaskoczył mnie ten, którego zastałem kiedyś w opuszczonym a'la szałasie na Hali Łyśniowskiej.
Oboje przeżyliśmy ;)
 
 
vidraru 
Rosomak


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Sty 2017
Posty: 2428
Skąd: Kęty
Wysłany: 2019-07-30, 17:34   
Zaskroniec nic Ci złego nie zrobi, najwyżej będziesz miał dwie dziurki tam, gdzie dziabnie w obronie. Jak to było na Hali Łyśniowskiej, opowiedz?
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2686
Skąd: Tychy
Wysłany: 2019-07-30, 18:00   
Nic ciekawego, bardzo banalnie. Wchodzę do pierwszego (patrząc od przeł. Pawlusiej) ,,budynku" - jakieś siano, widzę ewidentnie, że coś się rusza. Po czym nie ma. A ja zamiast odejść, czy wziąć ewentualnie patyk, żeby sprawdzić, sprawdzam ale .....kończyną lewą dolną.

No i mnie ma, bo prawdopodobnie go nadepnąłem, tzn nie ugryzł i ...zaplątał się w...,,pętelkę" mojego sznurowadła. Jak debil wywijam kankana skacząc na prawej i lewą wywijając jak idiota. No i po pewnej chwili się wypłątał i zniknął...

Gdyby ktoś to widział z zewnątrz byłaby niezła komedia....

vidraru napisał/a:
Zaskroniec nic Ci złego nie zrobi, najwyżej będziesz miał dwie dziurki tam, gdzie dziabnie w obronie.

Myślałem, że w Polsce występują jadowite gatunki zaskrońca.Widocznie się myliłem....
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2019-07-30, 18:17   
vidraru napisał/a:
Zaskroniec nic Ci złego nie zrobi, najwyżej będziesz miał dwie dziurki tam, gdzie dziabnie w obronie.
A gdyby to było w potoku Mikowym z przynetą Pudelka? Czy byłoby to bolesne? Sikałby w poprzek?
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
vidraru 
Rosomak


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Sty 2017
Posty: 2428
Skąd: Kęty
Wysłany: 2019-07-31, 17:34   
Tępy dyszel napisał/a:
Gdyby ktoś to widział z zewnątrz byłaby niezła komedia....

Już sobie to wyobraziłam :) Dzięki za opowieść. Podejrzewam, że wielu z nas ma takie w zanadrzu. Ja w Słowackim Raju miałam taką: kolega szedł przede mną i nie zauważył żmii która już byłą gotowa go ciachnąć w nogę, za mną ludzie, wąż tylko czeka. Kijek trekkingowy się przydał, żeby przegnać, ale tego dzioba przyszykowanego do ataku nie zapomnę.
 
 
vidraru 
Rosomak


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Sty 2017
Posty: 2428
Skąd: Kęty
Wysłany: 2019-07-31, 17:41   
ceper napisał/a:
A gdyby to było w potoku Mikowym z przynetą Pudelka? Czy byłoby to bolesne? Sikałby w poprzek?

Nie znalazłam do tej pory żadnej dokumentacji medycznej na ten temat :P
 
 
vidraru 
Rosomak


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Sty 2017
Posty: 2428
Skąd: Kęty
Wysłany: 2019-08-02, 16:06   
 
 
vidraru 
Rosomak


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Sty 2017
Posty: 2428
Skąd: Kęty
Wysłany: 2019-08-03, 14:54   
Niektórzy na tym forum pamiętają gościa o ksywie Opek z Beskidzkiego. Jakiś czas temu stworzył dla Domu O Zielonych Progach piękną rzecz. Warto obejrzeć, łza się w oku kręci.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Góry Bez Granic » Góry » Rozmowy o górach » Strona Góry Bez Granic na Facebooku
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - forum anime