Spontaniczny wesoły wyjazd w Góry Choczańskie |
Autor |
Wiadomość |
Dobromił

Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 13912
|
Wysłany: 2022-11-15, 11:37
|
|
|
laynn napisał/a: | Łąki fajowe |
Chwalcie łąki umajone !
Sebastian napisał/a: | Całość, od góry schodziliśmy |
Ha ! My od dołu. Po lewicy progów. Tak z trzy razy.
P.s. Oczywiście to nieprawda turystyczna. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
 |
laynn

Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 14973 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
|
Wysłany: 2022-11-15, 11:53
|
|
|
Ależ Wam tej nieprawdy turystycznej zazdroszczę |
|
|
|
 |
Adrian
Cieszynioki

Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 8733
|
Wysłany: 2022-11-15, 13:08
|
|
|
Drugi dzień piękny, a dziura z drabinką sztos
Jednak nie jesteś taki hardcorowy cały czas |
|
|
|
 |
sprocket73

Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5281
|
|
|
|
 |
Lidka
Lidka

Dołączyła: 26 Sty 2022 Posty: 367
|
Wysłany: 2022-11-15, 17:14
|
|
|
Kto słucha prognozy pogody tylko w jednej stacji? Należy szukać tak długo , aż się trafi na dobrą. Prognozę oczywiście, nie stację |
_________________ Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton). |
|
|
|
 |
Sebastian

Wiek: 50 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5501 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-11-15, 17:18
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | w końcu ktoś obejrzał zdjęcia |
Ja też obejrzałem. Spokojna spacerowa wycieczka. Czy to rezultat przemyśleń a propos wczorajszego dnia?
Też mam wrażenie, że listopadowe dni są za krótkie. Da się coś z tym zrobić? |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
sprocket73

Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5281
|
Wysłany: 2022-11-15, 17:52
|
|
|
Lidka napisał/a: | Kto słucha prognozy pogody tylko w jednej stacji? Należy szukać tak długo , aż się trafi na dobrą. | Robię tak Jednak taka zła prognoza zawsze trochę odstrasza
Sebastian napisał/a: | Czy to rezultat przemyśleń a propos wczorajszego dnia? | Albo może lekki kac po pierwszym wieczorze z barmańskimi?
Sebastian napisał/a: | listopadowe dni są za krótkie. Da się coś z tym zrobić? | Czekać na wiosnę. |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
 |
sprocket73

Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5281
|
Wysłany: 2022-11-15, 18:59
|
|
|
III - męskie wyjście na wschód słońca
Pierwszego dnia trochę dawaliśmy w szyję, więc na drugi wieczór nie zostało zbyt wiele alkoholu. W związku z tym zaczęły przychodzić nam do głowy głupie pomysły - a może by tak iść na wschód słońca? Chętni byli tylko faceci
Ciemno, zimno, wszystko zmrożone - idziemy
Wygląda, że wschód będzie. Mamy godzinkę podejścia na szczyt.
Jesteśmy - tu wczoraj mieliśmy zachód.
Słońce długo chowało się za Tatrami.
Widać było, że już wzeszło i oświetla okoliczne szczyty, a u nas mrok.
Czekaliśmy cierpliwie.
W końcu się pokazało.
Od razu z pełną mocą.
No ładnie jest
Zdecydowaliśmy się zejść inną, krótszą drogą, najpierw kawałek przez las.
A potem grzbiecik, gdzie jeszcze nie byliśmy.
Słońce operowało już mocno.
Ale w oddali była niepokojąca strefa mroku.
Tobi jakby nie chciał do niej wejść.
Ależ zmiana klimatu - szok.
I taka to była wycieczka przed śniadaniem
C.D.N. |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
 |
Sebastian

Wiek: 50 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5501 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
sprocket73

Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5281
|
|
|
|
 |
Adrian
Cieszynioki

Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 8733
|
Wysłany: 2022-11-15, 20:41
|
|
|
A to takie buty, na wschód poszliście, dobry pomysł !
Wypicie alkoholu na początku też dało dobre efekty, bo poszliście na wschód
Tobi na tej polanie i mrok, zdjecie jest świetne! |
|
|
|
 |
laynn

Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 14973 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
|
Wysłany: 2022-11-15, 21:29
|
|
|
Ja tylko czytam, jakby co |
|
|
|
 |
Dobromił

Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 13912
|
Wysłany: 2022-11-16, 07:52
|
|
|
Sebastian napisał/a: | Było coś jeszcze po śniadaniu? |
Obiad. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
 |
sprocket73

Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5281
|
Wysłany: 2022-11-16, 11:10
|
|
|
IV - Prosiak
Po śniadaniu spakowaliśmy się, podjechaliśmy do Veľké Borové i wybraliśmy się najkrótszą drogą na najwyższą okoliczną górę Prosečné, czyli Prosiaka
Początkowe podejście stromą drogą z końcówki pierwszego dnia. A od przełęczy szlakiem.
Tzn. miało być szlakiem, ale szlaku jakby nie było. Szliśmy więc jedyną widoczną ścieżką.
Pamiętałem, że z Prosiecznego nie ma żadnych widoków i cały czas idzie się gęstym lasem. Teraz wiele się zmieniło - są widoki.
Weszliśmy w pas starych wiatrołomów i zrobiło się ciekawie.
Sporo było walki i momentów zwątpienia u niektórych, ale szczyt został zdobyty.
Piękne są teraz z niego widoki.
Pragnę zwrócić uwagę na skałki w prawym dolnym rogu. To są te co do których poczułem zew pierwszego dnia.
A to łączki, po których wędrowaliśmy dnia poprzedniego.
Następnie podzieliliśmy się. Ja, Ukochana, Tobi oraz córka znajomych zeszliśmy z powrotem po wiatrołomach na przełęcz, a reszta ekipy zeszła na drugą stronę szlakiem, który wydawał się całkowicie przejściowy i taki był.
My schodząc poszliśmy nieco innym wariantem i też było spoko. Szybko zameldowaliśmy się na przełęczy.
A potem udaliśmy się na poszukiwania skał.
I znaleźliśmy je.
Zaczęło się szaleństwo zdjęciowe.
Oraz podziwianie widoków.
Dolina Príslop, którą szliśmy pierwszego dnia.
A potem powrót. Jeszcze innym wariantem, pozaszlakowo, ale z widokami.
Jesteśmy na dole. Pełen sukces.
Ostatnie spojrzenie na góry.
Na koniec wspólny obiad w knajpie i można wracać do domu.
Wyjazd był idealny pod każdym względem:
- dopisała pogoda - co wcale nie było pewne
- ciekawe trasy - zarówno trochę przygody i adrenaliny oraz spokojne i piękne okoliczności przyrody
- świetne towarzystwo i udane imprezy
- rewelacyjna kwatera
- udało się iść na wschód, zaliczyć skałki które mnie wzywały, zdobyć Prosiaka, zjeść obiad w knajpie, wyspać się, odpocząć i zmęczyć
THE END |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2022-11-16, 11:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Dobromił

Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 13912
|
Wysłany: 2022-11-16, 11:15
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | zdobyć Prosiaka, zjeść obiad w knajpie |
Odpowiednia kolejność. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
 |
|