Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Siwy Wierch, czyli kraniec Tatr.

Autor Wiadomość
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-07, 13:59   Siwy Wierch, czyli kraniec Tatr.

Prognozy mówiły, że zmokniemy. Miało nas zlać, mieliśmy dostać piorunem, mieliśmy ogłuchnąć. A jak na prawdę było?
Start z Sosnowca o 3. Start z Wapiennicy Bobrowieckiej 6.50. Początek to las...i ostro pod górę. Pierwsze widoki dopiero po dobrych kilkudziesięciu minutach:

Potem było lżej...a gdzie tam:

Słowacy się na prawdę nie pierdzielą. Prosto do góry zamiast zakosami. Więc trzeba szukać widoków:


O dziwo na pierwszym szczycie:

jesteśmy równo o czasie szlakowskazów (odliczając małą przerwę na śniadanie).
Warunki do robienia zdjęć kiepskie, więc w domu mam kupę roboty w programie

Pachol'a, Banikov oraz Prislop
Ruszamy dalej

Wielki Chocz ledwo widoczny

Pod Ostrą robi się ciemno i straszy nas grzmot, oraz samoloty. Samo wejście znów nam daje w kość, mnie zaczynają łapać skurcze, które po chwili jednak mijają.
Chmury też powoli się zwijają, a nam się wyłania cel:

Widoki ciut lepsze

Pod szczytem nie ma zakazu wejścia, więc wchodzimy na sam szczyt

Osobita się pokazuje

Potem na małej przełęczy między Małą Ostrą a Ostrą robimy to co jest najfajniejsze w górach. Leżymy!
I kilka zdjęć

Następnie schodzimy do Chaty pod Nazurim (czynne okresowo, jest ok 13 i gospodarze szykują się do zejścia), co niektórzy piją piwo ( Kozel but za 1,5 euro), ja herbatę ( 1 eu, jednak wolałbym te pół euro dopłacić...) i schodzimy do auta. Po drodzę, rzeczywiście mokniemy. Te kilka kropel na nas spada, a burza dorywa nas jadących w okolicach zbiornika Orawskiego. W domu jesteśmy chwilę po 17stej. Miłym akcentem jest spalanie auta, mimo iż przyjechałem w obie strony ciut szybciej niż mapa/nawigacja mówiła; 5,2 :) .

galeria
the end :)

edit:
aaa i zapomniałem wpisać liczby.
16,8 km odległości, 1351 m przewyższeń. Czas według kalkulatora 8,30h, 6,20 według mapy, a nasz z przerwami 6h
Ostatnio zmieniony przez 2016-06-08, 09:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14337
Wysłany: 2016-06-07, 14:28   

Czy gospodarze Chaty byli trzeźwi ? :)

Siwy Wierch i okolice to wg mnie Perła Tatr Zachodnich. Kto nie był - WON na szczyt !!!
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-07, 14:34   

Byli z dziećmi. Na stole pieluchy i inne rzeczy gotowe do spakowania.
Ja też uważam, że tam jest ładnie. Ale muszę kiedyś pojechać tam popołudniu (może od zachodu na Siwego?), ładniejsze światło będzie. I na pewno w zimę!
Ale, może lepiej kto nie był, niech nie jedzie ;)
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2016-06-07, 14:35   

Do mnie ten Siwy nie przemawia.... to znaczy jedna relacja była taka nawet, nawet, wśród skał, ale to chyba było od strony Zuberca.
Natomiast Salatyny już mi się bardziej podobają...
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-07, 14:37   

Wiesz, Oszas, to jest pikuś w porównaniu do początku tej trasy :D .
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14337
Wysłany: 2016-06-07, 14:39   

Przez skały to od Wyżniej Huczańskiej Przełęczy. Niektóre skały mają tam pięknie umęczone oblicza.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-07, 14:46   

Może je jeszcze obejrzę :)
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5516
Wysłany: 2016-06-07, 15:30   

No piękna konkretna wycieczka :)
Zwinęliście się z gór tak szybko z powodu popołudniowych burz, czy też po prostu taki był plan? Ja zawsze czuję niedosyt jak wracam do auta po jasnemu ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-07, 16:02   

A dzięki.
Plan był na zrobienie trasy. Mimo pogody mnie spiekło, dwa jednak te burze miały być (i były), a że spałem 3godziny to chciałem wrócić do domu by odpocząć. I jechać jeszcze nie zmęczony.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2016-06-07, 21:51   

Za cholerę nie mogę sobie przypomnieć tego stromego odcinka - a po zdjęciach widzę, że lazłem tą trasą -więc musze w swoich poszperać.

Na Ostrą albo Wielką Kope weszliście?, nie pamiętam na który z nich ale odbija się ze szlaku a potem do niego wraca po zejściu ze szczytu (tam pamiętam mocarne podejście :) )
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2016-06-07, 21:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-07, 21:55   

Na Ostrą teraz szlak idzie. Ledwo bo też dało nam to w tyłek, a wracając ominęliśmy szczyt.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2016-06-07, 22:07   

Wtedy (2015) możliwe że też szedł, ale pamięć mi mocno szwankuje :-) . Pamiętam jednak nie za długie ale bardzo strome podejście.
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2016-06-07, 22:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-06-07, 22:16   

Taką trasę ni z gruchy, ni z pietruchy urobić? Wstydź się zaiste. I o 3 wstać.. Dewiant.
Piknie!
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-08, 06:17   

:) lepszą wersją jest wyjazd o północy i o 3 start na szlak.
Ostatnio zmieniony przez 2016-06-08, 07:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
maurycy 


Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 898
Skąd: Bielsko okolice
Wysłany: 2016-06-09, 18:34   

laynn napisał/a:
:) lepszą wersją jest wyjazd o północy i o 3 start na szlak.
A jeszcze lepszą, przyjechać do Zuberca, przenocować, a potem myk na autobus, który odjeżdża o 5 rano na przełęcz (spod kościoła). O tej porze spokojnie łapiesz się na poranne mgiełki i fantastyczne widoczki :) Powrót do centrum Zuberca, innym szlakiem.
Siwy Wierch to jest to :lol
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - forum anime